-
41. Data: 2009-08-14 16:09:26
Temat: Re: Opinie o silikatach
Od: mowczar <m...@p...onet.pl>
rick pisze:
> Witam.
> W projekcie mam mury z cegły silikatowej. Z tego co widzę dookoła, mało
> kto z tego buduje, przeważa ceramika i ytong. Co powoduje taką małą
> popularność silki? W necie, opinie jakie znalazłem, wskazują wręcz
> przewagę nad porothermem w wielu dziedzinach. Czy mogę prosić o Wasze
> opinie w tym temacie?
> Pozdrawiam.
>
> Ryszard
Witam,
Od niemal dwóch lat mieszkam w domu wybudowanym z Silki.
Dzisiaj cieszę się że podjąłem z żoną decyzję o budowie z silikatów,
choć wszyscy - rodzina i znajomi nam odradzali. Że zimna, że nie
wygrzejemy domu, że z tego stawia się obory itp. itd. Pod dwóch sezonach
zimowych, z których pierwszy odznaczał się zwiększonym zużyciem gazu z
uwagi na wilgoć świeżo położonych tynków, drugi mile mnie zaskoczył. A
wszyscy ci co nam odradzali byli - jedni zdumieni, a pozostali
skwaszeni, że nie mieli racji.
Powierzchnia użytkowa naszego domu wynosi 100m2 a pomieszczenia mają
wysokość 2,85m.
Ściany nośnie zostały wybudowane z Silki E24 i zostały ocieplone
styropianem o grubości 15cm, działowe mają zaś 12cm. Posadzka na gruncie
odizolowana styropianem o łącznej grubości 15cm. Strop typu Teriva
został wykonany z keramzytobetonowych pustaków stropowych + 20cm wełny
mineralnej, ułożonej luźno na stropie. Poddasze nieogrzewane.
Dom stoi na wsi niemal w szczerym polu i w zasadzie nie jest osłonięty
przez inne budynki przez więc jest narażony na wiatry z każdej strony.
Mieszkamy we dwoje, jesteśmy aktywni zawodowo, i zimą podczas naszej
nieobecności w domu, utrzymywaliśmy temp. 19st.C a przez pozostałą część
dnia roboczego i święta 20st.C. Kocioł gazowy żeliwny, atmosferyczny ze
sterowaniem pogodowo-pokojowym. Dom nie posiada wentylacji mechanicznej.
Od 17 września 2008 (bo od tego dnia zacząłem systematyczną rejestrację
zużycia gazu) do dzisiaj, na ogrzewanie, ciepłą wodę i gotowanie
zużyliśmy 900 m3 gazu E (GZ50), co daje ~2000 zł za gaz. To prawie o
połowę mniej niż kosztują opłaty za ciepło w mieszkaniu (w bloku) o pow.
50m2, zamieszkiwanym przez moich rodziców.
Zaletą naszego domu (z silikatów :)) jest również to że latem nie
doskwierają nam upały, gdyż choć za oknem panuje temp. 32st.C to
wewnątrz, mimo uchylonych okien nie zdarzyło się żeby temp. przekroczyła
24st.C. Także chłodne sierpniowe noce nie są straszne, gdyż po powrocie
z wieczornego spaceru z psem, czuć jak od ścian bije miłe ciepełko.
A melomanów ujmie, tak jak mnie, to że akustyka pomieszczeń jest bajeczna.
Pozdrawiam,
mowczar
-
42. Data: 2009-08-15 06:26:44
Temat: Re: Opinie o silikatach
Od: mowczar <m...@p...onet.pl>
rick pisze:
> Witam.
> W projekcie mam mury z cegły silikatowej. Z tego co widzę dookoła, mało
> kto z tego buduje, przeważa ceramika i ytong. Co powoduje taką małą
> popularność silki? W necie, opinie jakie znalazłem, wskazują wręcz
> przewagę nad porothermem w wielu dziedzinach. Czy mogę prosić o Wasze
> opinie w tym temacie?
> Pozdrawiam.
>
> Ryszard
Witam,
Od niemal dwóch lat mieszkam w domu wybudowanym z Silki.
Dzisiaj cieszę się że podjąłem z żoną decyzję o budowie z silikatów,
choć wszyscy - rodzina i znajomi nam odradzali. Że zimna, że nie
wygrzejemy domu, że z tego stawia się obory itp. itd. Pod dwóch sezonach
zimowych, z których pierwszy odznaczał się zwiększonym zużyciem gazu z
uwagi na wilgoć świeżo położonych tynków, drugi mile mnie zaskoczył. A
wszyscy ci co nam odradzali byli - jedni zdumieni a pozostali
skwaszeni, że nie mieli racji.
Powierzchnia użytkowa naszego domu wynosi 100m2 a pomieszczenia mają
wysokość 2,85m.
Ściany nośnie zostały wybudowane z Silki E24 i zostały ocieplone
styropianem o grubości 15cm, działowe z Silki E12 mają zaś 12cm.
Posadzka na gruncieodizolowana styropianem o łącznej grubości 15cm.
Strop typu Terivazostał wykonany z keramzytobetonowych pustaków
stropowych + 20cm wełny mineralnej, ułożonej luźno na stropie. Poddasze
nieogrzewane.
Dom stoi na wsi niemal w szczerym polu i, w zasadzie, nie jest osłonięty
przez inne budynki więc jest narażony na wiatry z każdej strony.
Mieszkamy we dwoje, jesteśmy aktywni zawodowo i zimą podczas naszej
nieobecności w domu, utrzymywaliśmy temp. 19st.C a przez pozostałą część
dnia roboczego i święta 20st.C. Kocioł gazowy żeliwny, atmosferyczny ze
sterowaniem pogodowo-pokojowym. Dom nie posiada wentylacji mechanicznej.
Od 17 września 2008 (bo od tego dnia zacząłem systematyczną rejestrację
zużycia gazu) do dzisiaj, na ogrzewanie, ciepłą wodę i gotowanie
zużyliśmy 900 m3 gazu E (GZ50), co daje ~2000 zł za gaz. To prawie o
połowę mniej niż kosztują opłaty za ciepło w mieszkaniu (w bloku) o pow.
50m2, zamieszkiwanym przez moich rodziców.
Zaletą naszego domu (z silikatów :)) jest również to że latem nie
doskwierają nam upały, gdyż choć za oknem panuje temp. 32st.C to
wewnątrz, mimo uchylonych okien nie zdarzyło się żeby temp. przekroczyła
24st.C. Także chłodne sierpniowe noce nie są straszne, gdyż po powrocie
z wieczornego spaceru z psem, czuć jak od ścian bije miłe ciepełko.
A melomanów ujmie to, tak jak mnie, że akustyka pomieszczeń jest bajeczna.
Pozdrawiam,
mowczar
-
43. Data: 2009-08-15 09:50:05
Temat: Re: Opinie o silikatach
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "mowczar" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h6427o$8jn$1@news.onet.pl...
>
Fajnie, tylko rachunki oraz chłód w lecie nie są zasługą silikatów a styropianu i
wełny. Akustykę pomieszczeń bardziej tworzą elementy wystroju i tynki niż ściany.
Uwierz mi, że gdybyś ten sam dom wybudował z pustaka żuzlowego albo z maxa to nic by
się nie zmieniło dla was. Bo jedyną istnotną przewagą silikatów jest tłumienie
dźwięków z zewnątrz, ale skoro mieszkacie na odludziu to jest to bez znaczenia.
-
44. Data: 2009-08-16 19:41:11
Temat: Re: Opinie o silikatach
Od: mowczar <m...@p...onet.pl>
William Bonawentura pisze:
> Użytkownik "mowczar" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h6427o$8jn$1@news.onet.pl...
>
> Fajnie, tylko rachunki oraz chłód w lecie nie są zasługą silikatów a styropianu i
wełny. Akustykę pomieszczeń bardziej tworzą elementy wystroju i tynki niż ściany.
Uwierz mi, że gdybyś ten sam dom wybudował z pustaka żuzlowego albo z maxa to nic by
się nie zmieniło dla was. Bo jedyną istnotną przewagą silikatów jest tłumienie
dźwięków z zewnątrz, ale skoro mieszkacie na odludziu to jest to bez znaczenia.
Generalnie masz rację. Obok tłumienia dźwięków z zewnątrz drugą, i moim
zdaniem największą, zaletą silikatów jest to że mają dużą akumulacyjność
cieplną. I dlatego między innymi zimą rachunki za gaz są mniejsze (bo
kocioł w cyklu grzania pali dłużej żeby wygrać wewnątrz budynek (bo
mniejsza ilość załączeń kotła = większa sprawność spalania) a latem
ściany wychładzają się w nocy i wciągu dnia się nagrzewają oddając
(zakumulowany w nocy) chłód do pomieszczeń. Dzięki temu nie trzeba
budować drogiej jako inwestycja i drogiej w eksploatacji instalacji
klimatyzacyjnej. Posta napisałem po to by niezdecydowanych albo
wątpiących przekonać że jest to tak samo dobry (jeśli nie lepszy)
materiał jak każdy inny.
Pozdrawiam.
-
45. Data: 2009-08-16 19:42:13
Temat: Re: Opinie o silikatach
Od: mowczar <m...@p...onet.pl>
William Bonawentura pisze:
> Użytkownik "mowczar" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h6427o$8jn$1@news.onet.pl...
>
> Fajnie, tylko rachunki oraz chłód w lecie nie są zasługą silikatów a styropianu i
wełny. Akustykę pomieszczeń bardziej tworzą elementy wystroju i tynki niż ściany.
Uwierz mi, że gdybyś ten sam dom wybudował z pustaka żuzlowego albo z maxa to nic by
się nie zmieniło dla was. Bo jedyną istnotną przewagą silikatów jest tłumienie
dźwięków z zewnątrz, ale skoro mieszkacie na odludziu to jest to bez znaczenia.
Generalnie masz rację. Obok tłumienia dźwięków z zewnątrz, drugą i moim
zdaniem największą zaletą silikatów jest to, że mają dużą akumulacyjność
cieplną. I dlatego między innymi zimą rachunki za gaz są mniejsze (bo
kocioł w cyklu grzania pali dłużej żeby wygrać wewnątrz budynek (bo
mniejsza ilość załączeń kotła = większa sprawność spalania) a latem
ściany wychładzają się w nocy i wciągu dnia się nagrzewają oddając
(zakumulowany w nocy) chłód do pomieszczeń. Dzięki temu nie trzeba
budować drogiej jako inwestycja i drogiej w eksploatacji instalacji
klimatyzacyjnej. Posta napisałem po to by niezdecydowanych albo
wątpiących przekonać że jest to tak samo dobry (jeśli nie lepszy)
materiał jak każdy inny.
Pozdrawiam.