Maniek4 pisze:
> Mozesz w taka lampe wmontowac "zarowke" xenonowa samochodowa z przetwornica
> obok. Problem jest troche z zasilaczem, zeby to rozpalic ale do przejscia.
> Oszczedne to to bedzie bo tylko 35W i 3000 lumenow, no i zapalac mozesz do
> woli w granicach rozsadku rzecz jasna.
Ależ gdzie tam, w żadnym wypadku. Samochodowy xenon z samochodową
przetwornicą ma jeszcze gorsze warunki pracy niż HQI "do oświetlenia"
gdzie elektroniczny zapłon może jej pilnować by wystygła. W samochodowej
przetwornicy "start" jest specjalnie super-mocny i z kopniakiem (bez
patrzenia na żywotność palnika) bo normy mówią ile ma być światła w
aucie, i nie może się od zera pomału rozpędzać, tylko musi wystartować
od razu i dać od razu już "przynajmniej tyle co norma" światła.

Przykład z życia - ja i kolega jeździmy takimi samymi autami, razem
zamontowaliśmy przetwornice + palniki (chińszczyzna, ta sama, z tej
samej partii od tego samego sprzedawcy). Ja mam zrobione tak, że włączam
światła niezależnie od stacyjki, u niego gasną same jak wyciągnie
kluczyk, i z powrotem się zapalają jak odpali. Jeździmy mniejwięcej tyle
samo. Ja rano włączam xenony, przez cały dzień się świecą, nawet jak
zostawiam auto na 30min, wieczorem wyłączam. U niego gasną co chwila,
gdy tylko wyłączy silnik. Moje (oba) świecą już 3ci rok), on wymienił
już 4 komplet palników (zaczynają świecić na różowo, a po paru godzinach
gasną całkiem)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

xfiles pisze:
> Czy jest w takim razie jakies alternatywne rozwiazanie oswietlenie
> podworka? Podworko jest dosc spore a chcialbym miec mozliwosc
> odpowiedniego go oswietlenia. Owszem - moge zastosowac zwykly relektor
> o mocy np 500w, ale chcialbym cos bardziej energoszczednego.
Po pierwsze: sprezyzuj, co chcesz oświetlać, kiedy i po co:
- czy to ma się świecić cały czas (całą noc)?
- czy ma być sterowane czujkami ruchu lub np na chwilę, na czas
wyprowadzania gości/psa?
- czy chcesz oświetlić by było widać czy ktoś się kręci, czy tak byś
mógł w nocy trawę kosić, czy wystarczy ci tyle, by do furtki po ciemku
trafić

W kwestii energooszczędnośći - policz kWh a nie W. Jeśli chcesz używać
czujników ruchu, to lampy 500W (lub 150W) które zaświecą się 3x po
10minut w ciągu nocy, będą dużo ekonomiczniejsze niż nawet świetlówki
20W świecące całą noc na okrągło. Ale faktycznie najlepszy efekt (i
ilość światła z wata) uzyskasz z lamp HQI/metahalogen które będą świecić
całą noc bez przerwy (z zegara lub czujnika zmierzchowego). Tyle że to
kosztuje...

Jak oprawy 500W ci pasują, to możesz do nich wkładać takie świetlówki:
http://allegro.pl/item760044990_zarowka_energooszcze
dna_20w_100w_j_118mm_zarnik.html
Nie daje to tyle światła co 500W, ale wg mnie świeci lepiej niż 100W -
światło jest dużo "bielsze" i lepiej oświetla, niż 100W halogen, który
jest jednak trochę "żółty".


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:hab6j4$55f$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Ależ gdzie tam, w żadnym wypadku. Samochodowy xenon z samochodową
> przetwornicą ma jeszcze gorsze warunki pracy niż HQI "do oświetlenia"
> gdzie elektroniczny zapłon może jej pilnować by wystygła. W samochodowej
> przetwornicy "start" jest specjalnie super-mocny i z kopniakiem (bez
> patrzenia na żywotność palnika) bo normy mówią ile ma być światła w aucie,
> i nie może się od zera pomału rozpędzać, tylko musi wystartować od razu i
> dać od razu już "przynajmniej tyle co norma" światła.

Zartujesz chyba. Lampy xenonowe z zalozenia swieca prawie tyle co wyjezdzi
samochod, w przyblizeniu rzecz jasna. Co do rozpalania to ja jeszcze nie
widzialem lamp w samochodach swiecacych od wlaczenia pelna moca, a
chinszczyzna tym bardziej. Natomiast owszem, rozpalaja sie nieporownywalnie
szybciej niz metalohalogenki, sa tez pozbawione pewnych ograniczen. Lamp
metalohalogenkowych i np. sodowych po prostu nie da sie zapalic az nie
wystygna. To zadne pilnowanie, one po prostu nie wystartuja, ktos juz pisal
o preznosci gazuw i nie ma co sie powtarzac. Czasowe ograniczniki to rzecz
wtorna i nie dla tego nie da jej sie zapalic zaraz po zgasnieciu. Przyklad
gasnaca i zapalajaca sie sama po jakims czasie "wypalona" uliczna lampa
sodowa.

> gdy tylko wyłączy silnik. Moje (oba) świecą już 3ci rok), on wymienił już
> 4 komplet palników (zaczynają świecić na różowo, a po paru godzinach gasną
> całkiem)

Dobrze ze napisales kto jest tego producentem i dla tego z tym nie probuje
dyskutowac. Kupione z samochodem oryginalne lampy xenonowe zapewniam Cie
swieca znacznie, znacznie dluzej gaszone razem z silnikiem.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hab6c1$pvo$1@news.interia.pl...

> o preznosci gazuw

Boze, "gazow" rzecz jasna. Literowka, ale jak nie mam pojecia. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Maniek4 pisze:
> Zartujesz chyba. Lampy xenonowe z zalozenia swieca prawie tyle co wyjezdzi
> samochod, w przyblizeniu rzecz jasna.
Teraz nie moge na szybko znaleźć, ale miałem normy Philipsa dla palników
D2S, gdzie bylo pisane o ~tysiącach godziń pracy (ciągłej) lub
kilkaset-tysiąc załączeń. Nie bez powodu.

> widzialem lamp w samochodach swiecacych od wlaczenia pelna moca, a
> chinszczyzna tym bardziej. Natomiast owszem, rozpalaja sie nieporownywalnie
> szybciej niz metalohalogenki
Dlatego że przetwornica samochodowa traktuje je "prądowo" a nie
napięciowo. Palnik ma 35W przy 85v, a jakbyś zmierzył to ma (pomijając
moment zapłonu przy kV) na początku ponad 50W (a świeci ledwo 50% pełnej
jasności). Mierzone i na przetwornicach fabrycznych helli, i na
chińszczyznie.

> Dobrze ze napisales kto jest tego producentem i dla tego z tym nie probuje
> dyskutowac. Kupione z samochodem oryginalne lampy xenonowe zapewniam Cie
> swieca znacznie, znacznie dluzej gaszone razem z silnikiem.
Zapewne świecą dłużej, już same palniki philipsowe d2s to inna klasa
(cenowa i jakościowa), ale zdecydowanie liczba zapłonów ma wpływ na
żywotność.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

BartekK <s...@N...org> writes:

> http://allegro.pl/item760044990_zarowka_energooszcze
dna_20w_100w_j_118mm_zarnik.html
> Nie daje to tyle światła co 500W, ale wg mnie świeci lepiej niż 100W -
> światło jest dużo "bielsze" i lepiej oświetla, niż 100W halogen, który
> jest jednak trochę "żółty".

20W swietlowka lepiej swieci niz 100W _halogen_?

Swietlowka 24W na moje subiektywne oko z trudem dorownuje 100W
tradycyjnej zarowki, do 100W halogena to sie nie umywa...

MJ

do góry

Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:hab8nk$928$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Dlatego że przetwornica samochodowa traktuje je "prądowo" a nie
> napięciowo. Palnik ma 35W przy 85v, a jakbyś zmierzył to ma (pomijając
> moment zapłonu przy kV) na początku ponad 50W (a świeci ledwo 50% pełnej
> jasności). Mierzone i na przetwornicach fabrycznych helli, i na
> chińszczyznie.

To jest jasne, inaczej zapalaly by sie jak sodowki uliczne.

> Zapewne świecą dłużej, już same palniki philipsowe d2s to inna klasa
> (cenowa i jakościowa), ale zdecydowanie liczba zapłonów ma wpływ na
> żywotność.

Zdecydowanie ma, ale w samochodach szacuje sie to na dlugie lata jazdy
samochodem nawet w dzien.
Co do tematu, jasne jest, ze takie lampy nie nadaja sie do podlaczenia z
czujnikami ruchu, ale wieczorem na pare godzin czemu nie?

Pozdro.. TK

do góry

Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał(a):

> BartekK <s...@N...org> writes:
>
> > http://allegro.pl/item760044990_zarowka_energooszcze
dna_20w_100w_j_118mm_zarn
> ik.html
> > Nie daje to tyle światła co 500W, ale wg mnie świeci lepiej niż 100W -
> > światło jest dużo "bielsze" i lepiej oświetla, niż 100W halogen, który
> > jest jednak trochę "żółty".
>
> 20W swietlowka lepiej swieci niz 100W _halogen_?
>
> Swietlowka 24W na moje subiektywne oko z trudem dorownuje 100W
> tradycyjnej zarowki, do 100W halogena to sie nie umywa...

Świetlówka "średniej jakości"
24W * 70lm/W = 1,7 tys. lm
Halogen "średniej jakości"
100W * 12lm/W = 1,2 tys. lm

Być może porównujesz kiepska świetlówkę z niezłym halogenem.

pzdr., PB

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Bartek <bk*n@v.atonet.pl> napisał(a):

> "xfiles" <s...@g...com> wrote:
> > Czy jest ktoś moze w temacie odnosnie zarowek metahalogenowych.
> > Myslalem o zalozeniu reflektora z taka zarowka na podworko bo daje
> > mnostwo swiatla a zuzywa mniej pradu. Nie mniej jednak spotkałem sie z
> > opinia, ze takiej zarowki po wylaczeniu nie mozna wlaczyc od razu
> > ponownie tylko po uprzednim jej wychlodzeniu. Czy to prawda?
>
> Tak. natomiast lampy mają zabezpieczenie przed zbyt szybkim włączeniem i po
> prostu taki reflektor sie nie zaświeci gdy podłączyć napięcie ponownie.

Zabezpieczenie jest w zapłonniku a nie w lampie.
Aczkolwiek są i zapłonniki bez takowego.

> Lampy metalohalogenowe nadają sie jako oświetlenie włącz wieczorem, wyłącz
> rano, nie nadają się do czujnika ruchu i zapalania na żądanie.

W zasadzie tak.
Ale są metalo-halogeny "krótkołukowe" które przy zasilaczach elektronicznych
startują w czasie milisekund już z mocą np. 50%. Tylko nie wiem czy jest sens
kupowania takich opraw na podwórko.
Jak proponowano: jeśli z czujnikiem ruchu to halogen, to i tak świeci się
przez kilka-kilkanaście minut na dobę.

pzdr., PB


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> Po pierwsze: sprezyzuj, co chcesz oświetlać, kiedy i po co:
> - czy to ma się świecić cały czas (całą noc)?
> - czy ma być sterowane czujkami ruchu lub np na chwilę, na czas
> wyprowadzania gości/psa?
> - czy chcesz oświetlić by było widać czy ktoś się kręci, czy tak byś
> mógł w nocy trawę kosić, czy wystarczy ci tyle, by do furtki po ciemku
> trafić
>

Chce oswietlić w miare dobrze podworko w czasie gdy robie na nim
grilla, gdy siedze na nim wieczorem. Czytac tam ksiazek nie bede,
kosic trawy po zmroku tez chyba raczej nie. Zima to pewnie bedzie
jakies odsniezanie. Wokol podworka mam wejscia do budynkow
gospodarczych do ktorych chcialbym dotrzec bez wybijania sobie zebow,
choc do tego to najslabsze swiatlo. Generalnie chcialbym miec
mozliwosc doswietlenia podworka od czasu do czasu przez kilka godzin.
Byc moze zwykla oprawa halogenowa bedzie tutaj jednak
najodpowiedniejsza.

do góry