W dniu poniedziałek, 30 kwietnia 2012 13:17:42 UTC+2 użytkownik brunet.wp napisał:

>
> Lewis, jak wstawisz tą rurę, to napisz dokładnie jaka i ile za nią
> zapłaciłeś... Może też u mnie należałoby ją wstawić...

Teraz to na razie bez sensu żebys wstawiał. Jak ew wkład popęka to wtedy wstawisz.
Czy tewstawisz teraz czy jak wkład popeka to koszt ten sam. A może nie popeka to
będziesz sporo pln do przodu;)

do góry

W dniu 30.04.2012 13:17, brunet.wp pisze:

> Mam taki sam komin do kominka. Jeszcze nie miałem okazji nim palić. Po
> tym co tutaj wyczytałem, to czuję dyskomfort...
>
> Lewis, jak wstawisz tą rurę, to napisz dokładnie jaka i ile za nią
> zapłaciłeś... Może też u mnie należałoby ją wstawić...

Zauważ, że Lewis nie używał tego komina do kominka, tylko do pieca na
różne różności z nadmuchem.

Ja mam shidla, czy jak mu tam jest, z okrągłym przewodem kominowym i od
3 zim działa pięknie, w sumie nawet czyszczenia jeszcze nie wymagał
(dorzucam czasem Sadpal i co roku spore wiaderko sadzy z wyczystki
wydobywam).

do góry

"brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> wrote
in message news:jnlscn$jge$1@usenet.news.interia.pl...

> Mam taki sam komin do kominka. Jeszcze nie miałem okazji nim palić. Po tym
> co tutaj wyczytałem, to czuję dyskomfort...
>
> Lewis, jak wstawisz tą rurę, to napisz dokładnie jaka i ile za nią
> zapłaciłeś... Może też u mnie należałoby ją wstawić...

To musi być stal żaroodporna, bo zwykła kwasówka się nie nadaje.

do góry

Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:4f9e3871$1$26693$65785112@news.neostrada.pl...

>> Co się szczypiesz? Od razu napisz milion!
>> Fakt, że MOŻE ale NIE POWINNA. Przy prawidłowej eksploatacji
>> przynajmniej.

> To nie jest wiedza tajemna ile wynosi temperatura spalania paliw stałych w
> piecach i w zależności od warunków do komina może polecieć nawet 1000
> stopni
> i nic dziwnego w tym nie ma!

Jak widać dla Ciebie jest wiedzą tajemną.
Wybacz, ale takie pierdoły jakie wypisujesz naprawdę zasługują na krytykę.
Może i w starych piecach sprzed 30-50 lat, czyli w piecach o bardzo niskiej
sprawności tj. poniżej 30% można było rozchajcować tak, żeby czopuch
rozgrzał się do czerwoności, ale obecnie raczej nikt już nie montuje takich
pieców. Obecnie montuje się kotły i kominki, w których spaliny na wylocie
nie osiągają nawet 300stC. Kotły zasypowe osiągają temperaturę spalin rzędu
200-300stC. W nowoczesnych kotłach z automatyką temperatura spalin z reguły
nie przekracza 200stC.
Czopuch robi się czerwony przy temperaturze spalin, a raczej przelatującego
przez niego płomienia o temperaturze 500-600stC. Naprawdę jeszcze daleko do
1000stC.

do góry

Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:4f9d4da8$2$1213$65785112@news.neostrada.pl...

>> a skąd taki wniosek? bo tak?
>
> Już wcześniej tłumaczyłem dlaczego się nie nadaje, naprawdę muszę tobie
> 10ty raz to powtarzać?

Pożar komina to ekstremum, do które nie wolno dopuścić.
Jednak pożar komina z reguły nie oznacza od razu uszkodzenia komina.
Co do Schiedla to są to naprawdę bardzo dobre kominy. Bywało, że z komina
leciał ogień i nigdy nic się nie stało z kominem.

>> wiesz że większość pożarów domów na wsiach to efekt awarii
>> instalacji elektrycznych oraz źle wykonanych kominów
>
> Nie wiem na jakiej ty wsi żyjesz, lecz ja nigdy nie słyszałem i nigdy nie
> widziałem pożaru spowodowanego wadliwą instalacją elektryczną, czy złym
> kominem, po prostu kiedyś to się prawidłowo wykonywało i instalacje i
> kominy z pełnej cegły i te drewniane domy ponad setkę lat do dzisiaj stoją

Widać niewiele widziałeś na swojej wsi.

do góry

Użytkownik "Plumpi" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:jnmjsc$s2n$1@inews.gazeta.pl...

> Pożar komina to ekstremum, do które nie wolno dopuścić.
> Jednak pożar komina z reguły nie oznacza od razu uszkodzenia komina.
> Co do Schiedla to są to naprawdę bardzo dobre kominy. Bywało, że z komina
> leciał ogień i nigdy nic się nie stało z kominem.

P.S. Taki komin ceramiczny zamontowałem u siebie w 2006r.

do góry

Budyń wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:jnj26r$14f$1@news.task.gda.pl...
>> Maseł wrote:
>>> W dniu 2012-04-29 10:03, Marek Dyjor pisze:
>>>> dodajmy jeszcze że ogrzewanie podłogowe jest złe bo parzy w nogi,
>>>
>>> Fakt - odczulem takia na wlasnych stopach...
>>
>> żle wykonana instalacja
>
>
> raczej nie instalacja a żle ocieplony budynek wymaga dla zrównoważenia
> duzych strat mocnego podniesienia temperatury podłogi. Jakbys takiej
> podłogówki nie projektował - będzie źle :)

jeśłi ktoiś poświeci chwile czasu na projektowanie to mu wyjdzie że brakuje
mocy do prawidłowej instalacji i trzeba dodac grzejniki.

do góry

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jndpbr$79v$1@node2.news.atman.pl...

> Model UNI-FE, temp spalin do 400C i odporny na pożar sadzy do 1000C - jak
> widać nieodporny.

Ale udowodniono Ci, że komin był źle zmontowany i niekompletny.
O czym chcesz dalej dyskutować?
Problem nie leży w jakości komina, ale w złym montażu.
Na przyszłość będziesz wiedział, że warto zamawiać kominy wraz z montażem.
Wtedy za całość odpowiada firma montująca, a te zazwyczaj opłacają OC na
taką ewentualność.

> Kwasówka to temp spalin do 650C więc w zupełności wystarczy.

Kwasówka w ogóle nie nadaje się do spalin z kotła stałopalnego. Jest ona
nieodporna na temperaturę i pod wpływem temperatury rzędu 200-300stC zaczyna
mocno korodować - szybciej jak zwykła stal węglowa czy żeliwo.
Jako wkłady kominowe stosuje się stal żaroodporną, któa nie traci swoich
właściwości antykorozyjnych pod wpływem temperatury.

> Opalam piec drewnem tylko i wyłącznie.

No to tym bardziej kwsówka się nie nadaje.

do góry

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jnecmg$4po$1@node2.news.atman.pl...

> Na kominie osadzał się syf, aż w końcu przepaliłem piec nieco mocniej i
> sadza się zapaliła.

Paliłeś drewnem iglastym?

do góry

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jng20k$qbo$1@node2.news.atman.pl...

> Uparty jesteś. Nigdy nie hajcowałem w piecu tak żeby ogień szedł w komin,
> z resztą bez skrócenia kanału spalinowego w piecu (taki szyberek) jest to
> chyba nawet niemożliwe. Ok wszystko wiemy, dostałem komin służący do
> odprowadzania spalin z pieców na paliwo stałe, który się do tego mimo
> zapewnień producenta nie nadaje...

Zadaję jeszcze raz pytanie: paliłeś drewnem iglastym?

do góry