Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gpjm98$88b$1@news.onet.pl...

> sciana zatarta jest RÓWNA ale nie gładka.
>
> zaguntuj sobie to zobaczysz jaka jest gładka i czy nie trzeba robić
> gładzi, jedyna kożyść to że gładzi pójdzie tylko tyle aby zapełnić drobne
> pory.

Jak ktos chce miec sciany jak szklo to pewnie warto. Ja mam tynkow w srodku
blisko 800m^2 i szczerze nie chcialo by mi sie tego juz tykac. Tynki robione
jak Adam pisze, zacierane piaskiem kwarcowym z wapnem. Wychodzi z tego taka
piaskowa struktura, jak dla mnie akceptowalne, wrecz ciekawe. Czy napewno
zobacze po pomalowaniu. :-)
Ale co chcialem glownie dadac to to, ze sa takie gladzie jezeli mozna to tak
nazwac, ktore naklada sie mokra gabka. Nie potrzeba tego docierac, a robi
sie z tego jedynie taka zacierke. Sciany wychodza jak po gladziach. Warunek,
tynki musza byc naprawde rowne. Dla tego tez warto pilnowac ich od poczatku.
Zawsze mozna wykonczyc to o wiele mniejszym nakladem pracy i portfela.

Pozdro.. TK

do góry

"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:gpjnut$o92$1@news.interia.pl...

> Jak ktos chce miec sciany jak szklo to pewnie warto. Ja mam tynkow w
> srodku blisko 800m^2 i szczerze nie chcialo by mi sie tego juz tykac.

W GB, z tego co mówi mi jeden z wykonawców, nakleja się papier na ściany
zamiast wyrównywania gładziami. Ale jakoś mętnie tłumaczy i go nie rozumiem
do końca. Ale z tego co dało sie wywnioskować mają w rolce papier z wyglądu
jak pakowy, szerokie bele i tym wyklejają pomieszczenia zamiast je gipsować
i cekolować.
Czy ktoś coś wie na ten temat ?

do góry

On 15 Mar, 23:07, "kiki" <s...@s...ss> wrote:

> W GB, z tego co mówi mi jeden z wykonawców, nakleja się papier na ściany
> zamiast wyrównywania gładziami. Ale jakoś mętnie tłumaczy i go nie rozumiem
> do końca. Ale z tego co dało sie wywnioskować mają w rolce papier z wyglądu
> jak pakowy, szerokie bele i tym wyklejają pomieszczenia zamiast je gipsować
> i cekolować.
> Czy ktoś coś wie na ten temat ?

Z tego co wiem kultura budownictwa w GB jest na tak niskim poziomie,
ze nawet Twoi najwieksi budowlani partacze to tam elita i smietanka
budownictwa ;-) A ten sposob to zapewne.. TAPETOWANIE :))))))

Moj dekarz byl 3 tyg temu w odwiedzinach u kuzynki w Anglii i akurat
trafil na remont dachu. To, co zobaczyl bylo dla niego wielkim szokiem
- ponoc jedno wielkie partactwo, a robila to firma z rodowitymi
angolami (zeby nie bylo ze to ci od Kikiego co sie deportowali ze
strachu przed paragonem ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

<a...@g...com> wrote in message
news:0f138e95-d9b3-4ae7-9fdb-92ea70a19c6a@b16g2000yq
b.googlegroups.com...
On 15 Mar, 23:07, "kiki" <s...@s...ss> wrote:

> W GB, z tego co mówi mi jeden z wykonawców, nakleja się papier na ściany
> zamiast wyrównywania gładziami. Ale jakoś mętnie tłumaczy i go nie
> rozumiem
> do końca. Ale z tego co dało sie wywnioskować mają w rolce papier z
> wyglądu
> jak pakowy, szerokie bele i tym wyklejają pomieszczenia zamiast je
> gipsować
> i cekolować.
> Czy ktoś coś wie na ten temat ?

Z tego co wiem kultura budownictwa w GB jest na tak niskim poziomie,
ze nawet Twoi najwieksi budowlani partacze to tam elita i smietanka
budownictwa ;-) A ten sposob to zapewne.. TAPETOWANIE :))))))

To nie tapetowanie tylko ich rodzaj wygładzania mimo, że wygląda jak nasze
tapetowanie. Ten gość wali jakimiś slangowymi określeniami materiałób
budowlanych i ciężko się rozeznać mimo, że angielski znam.
Jutro go wypytam o wszystko dokładniej ale wiem, że mówił ciekawostkę, że
ten papier to taka ekskluzywna forma wygładzania ścian jakby chciał
powiedzieć, że u nas do tego nie dorośliśmy :-)

do góry

Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:0f138e95-d9b3-4ae7-9fdb-92ea70a19c6a@b16g2000yq
b.googlegroups.com...
On 15 Mar, 23:07, "kiki" <s...@s...ss> wrote:

>Z tego co wiem kultura budownictwa w GB jest na tak niskim poziomie,
>ze nawet Twoi najwieksi budowlani partacze to tam elita i smietanka
>budownictwa ;-) A ten sposob to zapewne.. TAPETOWANIE :))))))

>Moj dekarz byl 3 tyg temu w odwiedzinach u kuzynki w Anglii i akurat
>trafil na remont dachu. To, co zobaczyl bylo dla niego wielkim szokiem
-> ponoc jedno wielkie partactwo, a robila to firma z rodowitymi
>angolami (zeby nie bylo ze to ci od Kikiego co sie deportowali ze
>strachu przed paragonem ;)

Potwierdzam Mam kupla co od kilku lat tam robi kafelki. Mówei że się nie
musi przykładać. Może kleic be z poziomicy. Angole olewają dokładność.
Kumpel sam sie przyznał że w Polsce by mu chyba żadnej z tych robót nie
odebrali.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:0f138e95-d9b3-4ae7-9fdb-92ea70a19c6a@b16g2000yq
b.googlegroups.com...
On 15 Mar, 23:07, "kiki" <s...@s...ss> wrote:

>> Czy ktoś coś wie na ten temat ?

>Z tego co wiem kultura budownictwa w GB jest na tak niskim poziomie,
>ze nawet Twoi najwieksi budowlani partacze to tam elita i smietanka
>budownictwa ;-) A ten sposob to zapewne.. TAPETOWANIE :))))))

Bo to wszystko prawda. Na emigracje wyjechaly w wiekszosci same pierdoly,
nie mogace w kraju pracy znalezc. Tam przy tej partaninie sa jak ryba w
wodzie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gpk7s9$cov$1@opal.futuro.pl...

> Jutro go wypytam o wszystko dokładniej ale wiem, że mówił ciekawostkę, że
> ten papier to taka ekskluzywna forma wygładzania ścian jakby chciał
> powiedzieć, że u nas do tego nie dorośliśmy :-)

Na pewno, a na mapie nie wie gdzie polnoc, a gdzie poludnie, a ta Anglia w
ktorym kierunku i dla czego ciagle pada.:-)

Pozdro.. TK

do góry

On 16 Mar, 11:14, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

> Bo to wszystko prawda. Na emigracje wyjechaly w wiekszosci same pierdoly,
> nie mogace w kraju pracy znalezc. Tam przy tej partaninie sa jak ryba w
> wodzie.

Ale ich tam bardzo cenia, bo rodowici angole niedosc, ze partacza to
jeszcze sa podobno super wolni - na wszystko maja czas. Dach, ktorego
remont moj kumpel ocenial na ~2 tygodnie angole robily ponad poltorej
miesiaca. A skasowali ~5 x wiecej niz u nas takie roboty sa warte...
Dlatego KIKI - zacznij w koncu doceniac to, co masz i tych naszych
roboli spod budki z piwem, bo oni wcale nie sa tacy zli tylko Ty za
dokladny ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry