eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBaterie słoneczne -wasze doświadczenieRe: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
  • Data: 2012-11-20 13:28:15
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:k7r4ir$lnt$1@node2.news.atman.pl...

    > Przez szacunek dla tych co za tę wolna Polskę tracili czas, zdrowie i
    > życie nie pisałbyś takich bzdur. Porównywanie obcej narzuconej władzy do
    > demokratycznie wybranej jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Jeśli nie
    > widzisz różnicy między Stalinizmem a 3RP to nie mamy o czym rozmawiać.

    Podalem Ci przyklad panstwa, nie moja wina, ze nie pasuje do Twojego
    swiatopogladu. Mozemy w takim razie porozmawiac o pieniadzach z drugiego
    filaru ktore to ponoc mialy odkladac sie na moje konto na przyszlosc. Jakis
    rok temu demokratycznie wybrany rzad mial jednak inny pomysl. Widzisz tu
    wieksza roznice?

    >> Ale zauważyłeś różnicę pomi
    >> Bronieniem sie przed bzdurnymi przepisami sa umowy smieciowe, umowy
    >> zlecenie podpisywane na rok, lewizny dla przezycia bez zarejestrowania
    >> sie, biedaszyby, reszte potrafisz sobie dopowiedziec. Te zjawiska to sa
    >> skutki polityki panstwa, a nie jej przyczyny. Wiecej mi sie nie chce, bo
    >> to zbyt oczywiste.
    >
    > Lewizna to normalne oszustwo, biedaszyby to kradzież, a co Ci się nie
    > podoba w umowach tzw. śmieciowych nie rozumiem. Można pracować na umowę o
    > dzieło lub zlecenie a można na umowę o pracę, oba rozwiązania mają wady i
    > zalety.

    A co ma mi sie nie podobac w umowach smieciowych? Wszystko jest git. Po
    prostu wzor do nasladowania. Pewnie tak powinien dzialac rynek pracy dla
    ludzi bez przyszlosci pozniej i dla rzadzacych biadolacych, ze nie ma na
    emerytury bo wplywy do zusu niskie.
    Teraz powiedz grupie dlaczego ludzi zatrudnia sie na umowy smieciowe. Ladnie
    to stwierdziles :"Można pracować na umowę o dzieło
    lub zlecenie a można na umowę o pracę..." to zupelnie tak jakbys mial jakis
    wybor zatrudniajac sie. Idziesz do szefa i mowisz, ze chcesz na umowe o
    prace.
    Lewizna to oszustwo, no oczywiscie. Moze tez byc sposobem na przezycie.
    Biedaszyby to kradziez, no oczywiscie. Moze tez byc sposobem na przezycie.
    Wiesz to jest tak, mozna swiadczyc uslugi bedac oszustem nie dzielac sie z
    panstwem i tak marnym groszem, bo panstwo nie jest elastyczne. Mozna tez byc
    uczciwym obywatelem chodzac do opieki spolecznej. Pytanie co dla panstwa
    jest lepsze?

    > Owszem jakiś mały margines miałby z tym kłopot, ale w większości wypadków
    > doskonale wiadomo, czy dany przejazd był do klienta czy do kina. Tak samo
    > jak można łatwo sprawdzić które rozmowy przez telefon były prywatne na
    > billingu, albo czas w którym komputer był wykorzystywany do prywatnych
    > celów.

    Wiesz, gdyby panstwo mi placilo za ten sprzet, przejazdy samochodem,
    komputer na ktorym przekraczam czas i rozmowy telefoniczne, ktore nie mam
    pojecia jak rozliczyc placac staly abonament, to pewnie czul bym sie w
    obowiazku przegladac biling przez godzine w miesiacu, wlaczac stoper
    odpalajac komputer, by przejrzec WP i spisywac trzy km dziennie prywatnego
    przejazdu. A i abonament radiowy od radia w samochodzie tez z usmiechem bym
    zaplacil gdyby to panstwo to radio i samochod mi kupilo. Panstwo chce zebym
    poswiecal swoj czas prowadzac kolejna ksiegowosc zamiast wolnego czasu nie
    zastanawiajac sie czy miesiac mojej pracy pokryl koszty zus z ktorego i tak
    nic nie bede mial. Wiec ja nie uwazam sie za zlodzieja dzwoniac w ramach
    stalego abonamentu do zony raz dziennie, nie czuje sie zlodziejem
    dojezdzajac do domu i rano w drodze do pracy odwozac dzieci do szkoly. Nie
    czuje sie tez zlodziejem sprawdzajac pogode na firmowym komputerze. Odnosze
    za to zupelnie inne wrazenie, ze panstwo chce miec na mnie haka. Co kolwiek
    nie zrobie to zawsze bedzie cos niezgodznie z przepisami. Idac tropem
    wyliczen Centrum A. Smitha, ze kazdy z nas pracuje ponad pol roku dla
    panstwa, to nie widze powodu zebym w pozostalej niecalej polowie zajmowal
    sie bzdurnymi wyliczeniami obowiazkow na ktore sam pracuje.

    >> Jakis czas temu wystarczylo obnizyc akcyze na alkohol by okazalo sie, ze
    >> wplywy z tego podatku wzrosly.
    >
    > Akcyza na papierosy i alkohol nie ma za zadanie podnoszenia wpływów tylko
    > obniżanie zużycia.

    Ty chyba zartujesz? :-)))))
    Obnizenie akcyzy i chwalenie sie wiekszymi z tego tytulu wplywami czym wg.
    Ciebie jest, obnizeniem zuzycia?

    > Żyję w demokracji państwo to nie rząd państwo to obywatele. I jeśli
    > obywatele uchwalą że mam płacić jakiś dodatkowy podatek to będę go płacił,
    > albo sięprzeniosę do innego kraju, ale nie będę oszukiwał sam siebie,
    > swojej rodziny i znajomych.

    A powiedz mi co panstwu do zarobionych przeze mnie pieniedzy od ktorych
    zaplacilem raz podatek?
    Jakie dla panstwa generuje dodatkowe obowiazki to, ze posiadam nieruchomosc
    za wlasne pieniadze?
    Jakim poza uchwalonym prawem panstwo rosci sobie prawo do czerpania korzysci
    z wyrzeczen moich i mojej rodziny, a nie rzada podatku od piwa tych co
    woleli taka nieruchomosc przepic?
    Tak wiem, ze na dzis nie ma o czym mowic, ale panstwo sobie moze i pewnie
    tak zrobi zeby spiac budzet na ktory nie mam wplywu, a ja nie widze powodu
    zebym mial sie z tym jakos specjalnie patriotycznie godzic w poczuciu
    wlasnej uczciwosci uznajac, ze mam ponstwu oddac wszystko co zechce. Tak
    wiec nie podoba mi sie idea ucieczki z wlasnego kraju jako alternatywe dla
    dobrego samopoczucia.

    >> Tylko przedsiebiorca sam na to pracuje, a taki posel... no wiesz. Wielu z
    >> nich nigdy na mownicy nie zobaczysz, co moze jest lepsze jak ogladanie
    >> kolejnego Biedronia.
    >> Mnie to nie boli, nie kradna to niech sobie jezdza. Boli mnie za to
    >> gmina, ktora wziela ode mnie dwa tysie za podlaczenie do kanalizacji mimo
    >> dotacji unijnej, durne przepisy dot. wywozu smieci z posiadlosci na
    >> ktorej nikt nie mieszka, certyfikaty energetyczne podobno dla mojego
    >> dobra,
    >
    > Nie, nie dla Twojego bo Ty jesteś świadomy. Dla dobra tych wszystkich
    > maluczkich którzy byli naciągani przez pośredników. Tak samo jak
    > oznaczenia energochłonności na lodówkach, pralkach i ostatnio oponach.
    > Człowiek rozgarnięty mógł sobie takie rzeczy łatwo sprawdzić i policzyć,
    > ale rozgarniętych jest mniejszość a zadaniem państwa jest opieka nad
    > słabszymi.

    Certyfikaty energetyczne domow jednorodzinnych. Ile moga miec wspolnego ze
    stanem faktycznym chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc.

    >> Podniesienie akcyzy o 0,05zl skutkuje wzrostem ceny paliwa o 0,0615zl bez
    >> podnoszenia innych podatkow, a nie o 0,05zl jakby sie wydawalo. Po prostu
    >> ewenement na duza skale i tyle.
    >
    > Ale co z tego? Dlaej nie rozumiem co Ci tak przeszkadza. Wolisz by
    > podwyżka była ogłaszana:
    > "podatki wzrosną o 0,0615 zl / litr"
    > zamiast: "akcyza wzrośnie o 0,05 zł / litr" ?
    >
    > Dla mnie to bez różnicy bo wzrost jest ten sam.

    Po pierwsze podatek od podatku. I tu moznaby powiedziec ostatnie.
    Tak wole wzrost o 0,0615/litr niz lepiej wygladajace 0,05 akcyzy. To nie ja
    pisalem o opiece nad slabszymi. Jakos tu wychodzi tak jak ten naciagacz od
    lodowki. Ty nie widzisz analogii, wiecej nie chce mi sie tllumaczyc.

    >> Ale zgodzisz sie, ze innym bez dotacji trudniej sie przebic?
    >
    > Nie, nie zgodzę, się bo jedyną formacją która startowała od dotacji było
    > SDRP która miała spory spadek po PZPR. Inne partie najpierw musiały się
    > przebić a dopiero później otrzymywały dotację. Zarówno PO jak i PiS
    > zaczynały praktycznie bez dotacji. Osobiście jestem przeciwnikiem dotacji,
    > ale by to zmienić potrzeba większości a jak na razie tej większości nie
    > ma.

    Kiedy PiS wygral wybory, a byl prekursorem doplat - Jaroslaw powiedzial:
    gdyby nie doplaty to PiS nigdy nie wygralby wyborow.
    Po pierwsze i mniej wazne, dla mnie wtedy to nie bylo zwyciestwo i nie
    mialem sie z czego cieszyc, a musze na nich lozyc. Po drugie, skoro tak
    powiedzial to co ma zrobic np. taki Korwin czesto przedstawiany jako ten
    bardziej myslacy, choc ja akurat jego fanem nie jestem. Te Tuskobusy to z
    czego niby? Jakos Korwinobusow nie widzialem.
    A porownywac SDRP nie mozna tak sobie z tamtych czasow do dzisiejszych. Mimo
    kapitalu nie wygrali, to takie byly nastroje.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1