eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBaterie słoneczne -wasze doświadczenieRe: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
  • Data: 2012-11-21 12:49:41
    Temat: Re: Baterie słoneczne -wasze doświadczenie
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:k8i4gp$f2l$1@node1.news.atman.pl...

    > Wręcz przeciwnie to bardzo dziwne. Przeczekanie nie jest rozwiązaniem. Nie
    > jestem zadowolony z mojej pensji to szukam innej pracy, nie mogę znaleźć
    > tu to szukam gdzie indziej. Oczywiście, ze przenosiny niczego nie
    > gwarantują, ale są szansą.

    To jest rozwiazanie w sytucji kiedy wiemy, ze dekoniunktura nie bedzie
    przejsciowa, bezrobocie strukturalne itp. Jezeli jednak do tej pory
    zarabialo sie dobrze i przyszedl czas kiedy wszystkim sie pogorszylo to skad
    wiadomo, czy warto sie przenosic?

    >>> Minimalna krajowa to mit. Skoro czyjaś praca jest warta 1000zł to nie ma
    >>> możliwości by pracodawca płacił łącznie większe składki + pensję. Gdyby
    >>> restrykcyjnie przestrzegać minimalnej pensji i zlikwidować umowy o
    >>> dzieło i zlecenie to porostu część ludzi których praca nie jest warta
    >>> minimalnej pensji byłaby bezrobotna.
    >
    >> Dam do przeczytania Twoj tekst ksiegowej, bo najwyrazniej o czyms nie
    >> wie...
    >
    > Daj, skoro takie podstawy są dla niej niespodzianką to koniecznie powinna
    > się uczuć.

    Najwyrazniej niepotrzebnie dokladnie przepisy czyta.

    > Czyli jednak wybór. Ci ludzie wolą kasę do łapy zamiast składek. Tak
    > właśnie myślałem, więc po raz kolejny zatoczyliśmy koło. Ludzie mało
    > zarabiający wolą więcej dostawać na rękę niż mieć płacone składki - toż to
    > żadna tajemnica pisałem o tym na początku.

    Zastanow sie jak za 1200zl do reki zaplacic kredyt, zjesc i zagwarantowac
    cos rodzinie. Ja nie wiem czy oni wola kase, nie jestem nimi, ale gdybym byl
    to wolal bym 1800 do reki niz 1200 z perspektywa zadluzenia mieszkania.


    >>> [ciach bzdury]
    >
    >> He, nie dodasz nic o cenach spedycyjnych w transporcie miedzynarodowym? O
    >> negocjacjach z krajami OPEC? Twoim zdaniem to sa bzdury w kontekscie
    >> podatku w paliwie?
    >
    > W UE akcyza jest ustalana odgórnie na szczeblu centralnym jako kwota
    > minimalna - to jest fakt, który najmocniej wpływa na cenę końcową jaką się
    > płaci na stacji. Nawet jakby OPEC obniżył ceny paliwa o połowę to paliwo
    > na stacji stanieje o kilka procent.

    No i ??
    Co w sytuacji kiedy stawka podstawowa VAT w jednym kraju bedzie wynosic 15%,
    a w drugim 25%?
    I nie rozumiem wkoncu czy mam sie cieszyc, ze akcyza jest tak wysoka, czy
    raczej martwic?
    Moznaby tak podniesc akcyze, ze cena surowca wogole bedzie jakas sladowa w
    cenie koncowej, tylko co z tego? Pomijajac, ze to dla mojego dobra, zeby w
    czasie wojny moj samochod mniej spalil po drodze na wakacje. Wiesz, ja nie
    wiem po co o tym piszesz, bo dla mnie to nie udowadnia niczego poza
    pazernoscia UE.

    >> Kladac rure gazowa do Niemiec na dnie Baltyku... I nie mam pojecia co ten
    >> wywod ma wspolnego z opodatkowaniem paliwa.
    >
    > W czym problem aby w czasie pokoju kupować gaz od potencjalnego wroga?
    > Chodzi o to by drogimi cenami ropy zmusić ludzi do kupowania aut które
    > mniej spalają i budowania energooszczędnych domów itd. Dzięki temu w razie
    > konfliktu znacznie łatwiej będzie znieść niedobory ropy czy gazu.

    Nie rozumiesz jak widze.
    Tyle z tej wspolnoty, ze Polska jest w UE i jest blizej jak Niemcy. Rura
    polozona do Gdanska to kilkaset kilometrow mniej po dnie. G..wno wspolnego
    ma rura na dnie Baltyku z jakas wspolnota i dywersyfikacja.
    Tlumaczenie wysokimi cenami, motywacji oszczedzania jest no wiesz... nieco
    infantylne. Za zebrane nadwyzki w nieoszczedzaniu panstwo mogloby dokladac
    do sluzby zdrowia. A tu nie dosc, ze drozeje to co powinnismy oszczedzac to
    i w sluzbie zdrowia jakos tez ciasno, wogole strasza ciagle, ze ciasno.
    Strach pomyslec co bedzie jak juz te energooszczedne domy bedziemy mieli i
    te malopalace samochody. Wiesz, probowac mozna wcisnac kazdy kit europejski.
    I gdyby nie mialo to nic wspolnego z prawem wolnego rynku i ekonomia na
    ktora sie powolujesz co jakis czas to moze i ktos by w to uwierzyl. Dla mnie
    to zwyczajna paranoja.

    >> Posluchaj, co bys nie napisal o historii, poboznych zyczeniach, akcyza
    >> nie jest i nigdy w tej formie nie moze sluzyc wyrownaniu cen paliwa w
    >> panstwach czlonkowskich.
    >
    > Bo nie chodzi o wyrównywanie, ale o ustalenie ceny minimalnej by zmuszać /
    > zachęcać ludzi do oszczędzania. Gdyby ropa była o połowę tańsza to ludzie
    > grzali by opałem i nie budowali ciepłych domów, a w razie konfliktu
    > niedobór tego opału byłby bardziej dla nich dotkliwy.

    Brawo, jestes kolejnym ktory wie lepiej co dla mnie dobre. W razie konfliktu
    ma mi starczyc na ogrzewanie. No niezle. Moze niech wydadza nakaz budowania
    domow pod ziemia. Wtedy, w razie konfliktu taki dom ma wieksze szanse
    przetrwac.
    Rownie dobrze moge tu wysnuc teze, ze panstwu zalezy na tym zeby wiekszosc
    ludzi zyla na poziomie swoich zarobkow i nie wychylala sie ponad przecietna,
    czyli nie stac ich bylo na rozwoj, wieksza konsumpcje i oszczednosci. Na
    biedzie i glupocie latwiej robic kariere polityka. A tak to jeszcze studia
    jakies pokoncza i a noz beda madrzejsi od rzadzacych, choc to dziwnie
    oczywiste sie wydaje.
    Nie wiem czy to Twoje teorie, czy zaczytane glupoty, ale jak sie glebiej
    zastanowisz, to zrozumiesz, ze to sie w zaden sposob kupy nie trzyma.
    Polecam przemyslenia na temat: co zrobi rzad jak zuzycie spadnie radykalnie?

    >> Nie ja musze doczytywac tylko Ty zastanow sie nad struktura podatku i jej
    >> wplywie na cene finalna. To nie moje widzimisie tylko czysta matematyka.
    >> Skoro cena zakupu dla roznych krajow jest rozna, rozne sa tez podstawowe
    >> stawki VAT to w jaki sposob akcyza mozna zrownac cene paliwa w
    >> poszczegolnych panstwach?
    >
    > Nikt nic nie chce zrównać. Skąd Ci się to wzięło?

    Pozwole sobie zacytowac:
    "W UE oczywiście - od lat. Dlatego UE określa minimalne stawki akcyzy na
    paliwo aby czasem gdzieś nie było taniej"
    Gdzies nie bylo taniej, znaczy??
    Tak samo? Podobnie?

    >>> W Twoim rozumowaniu pominąłeś drobny niewygodny fakt - kasa do budżetu
    >>> jest coraz niższa...
    >
    >> Nizsza bo krzywa Lafera, czy nizsza bo spozycie spada?
    >
    > Bo spożycie spada - bo dokładnie taki był cel - spadek spożycia.

    Chyba zartujesz...

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1