eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCo jest lepsze w grzaniu?Re: Co jest lepsze w grzaniu?
  • Data: 2017-12-30 12:30:00
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Jacek Maciejewski napisał:

    >> Jeśli chcesz zakumulować ciepło bo np. korzystasz z tańszej energii
    >> energi el. w taryfie nocnej to lep[sze będą z dużą bezwładnością (te
    >> "długotrzymające grzmoty").
    >
    > Bez przesady. Mam żeliwiaki to wiem że ich stała czasowa to ok. 1 godz.
    > Szacuję że blaszaki to ok. kwadransa. Różnica dla skali doby pomijalna.

    Chyba że rozpatrzymy sprawę całościowo. W przedwojennych instalacjach
    grawitacyjnych z żeberkami żeliwnymi nie wzbraniano się też przed calowymi
    rurani doprowadzonymi niemal do samych kaloryferów. Dwa cale przy piecu
    to normalka. Tona wody w instalacji niezbyt dużego domu, to też nic
    dziwnego. Nowoczesna instalacja mieści wiaderko wody. Albo nawet nie
    wody, tylko glikolu, który ma prawie dwa razy mniejsze ciepło właściwe.

    Przy okazji: można wlać czysty glikol (koncentrat płynu chłodniczego)
    do "kaloryferów" w samochodzie. Zimą wyraźnie szybciej robi się ciepło
    po uruchomieniu silnika. Tyle że zima nie może byc zbyt ostra -- glikol
    krzepnie przy -12 stopniach, a zmieszany z wodą 1:1 wytrzymuje -35.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1