eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac. › Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
  • Data: 2014-03-04 00:14:44
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Mrqs <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-03-03 23:31, Maniek4 pisze:

    >
    > Taki jest teraz swiat. Ale dobrze by bylo zebysmy mieli w tym udzial a
    > nie byli wylacznie rynkiem zbytu jak Afryka.
    >
    > Pozdro.. TK
    >

    U nas (i nie tylko) jest zupełnie idiotyczny sposób myślenia, chyba
    pozostałość po minionym ustroju. Nie myśli się jak ułatwić ludziom
    życie, aby mogli sami się utrzymać bez "pomocy" państwa. Myślenie zawsze
    idzie w kierunku: gdzie by tu ludziom zabrać, co można jeszcze
    opodatkować, a najwyżej da się jakieś ulgi i zwolnienia. Skutek jest
    oczywisty - ludzie zaczynają kombinować jak konie pod górę, podatek
    zamiast zwiększyć wpływy jedynie zwiększa szarą i czarną strefę.

    Każdy człowiek w oczach urzędnika to petent, oszust i złodziej, a także
    notoryczny kłamca. Stąd miliony zaświadczeń, oświadczeń, papierkologia
    stosowana przerasta zdrowy rozsądek.

    Te wszystkie przepisy prowadzą do takich absurdów jak prostowanie
    bananów czy kratki w samochodach - system tworzy jakieś dziwolągi, które
    nie mają żadnego sensu, generują koszty, para idzie w gwizdek, a później
    ździwko, że miało być tak pięknie, a jest jak zawsze - te wstrętne
    społeczeństwo znowu kombinuje, żeby ukochanej władzy znowu narobić na
    brew. A co najgorsze jest spora grupa ludzi, którzy nie widzą nic
    absurdalnego w kratkach czy ślimakach, które robią za ryby.

    Każdy, kto prowadzi działalność może godzinami opowiadać o absurdach i
    idiotycznych przepisach, chyba nie ma branży, w której byłoby normalnie.
    I nikt nie zastanawia się ile pieniędzy, energii ludzkiej, czasu itd.
    idzie na walkę z tymi głupotami i jak bardzo utrudniają one życie.

    Już nam wmówiono, że ludzie w swojej masie są niezaradni, że bez pomocy
    nie dadzą sobie rady, że państwo musi nad nami czuwać i wyciągać
    "pomocną" dłoń. I pełno jest pięknoduchów, którzy będą takiego bełkotu
    bronić.

    Mrqs

    --
    George Orwell: ,,... nikt nie sięga po władzę z zamiarem jej oddania.
    Władza to nie środek do celu; władza to cel. Nie wprowadza się dyktatury
    po to, by chronić rewolucję; wznieca się rewolucję w celu narzucenia
    dyktatury. Celem prześladowań są prześladowania. Celem tortur są
    tortury. Celem władzy jest władza..." ["Rok 1984"]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1