eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom dwulokalowy, dwupokoleniowy › Re: Dom dwulokalowy, dwupokoleniowy
  • Data: 2012-03-09 10:41:57
    Temat: Re: Dom dwulokalowy, dwupokoleniowy
    Od: Lukasz <w...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-03-09 12:14, /// Kaszpir /// pisze:
    >> ale obrażeni są krótko, a to działa (przynajmniej u mnie) - od czasu
    >> do czasu trzeba im o tym przypomnieć, ale teraz już się nawet na to
    >> nie obrażają :)
    >
    > Obecnie mieszkacie prawie 1km od siebie. Będziecie mieszkać pod jednym
    > dachem po drugiej stronie muru ...
    > To całkowicie wszystko zmienia ...

    nie,nie ten kilometr od siebie nie było wogóle problemu. Teraz mieszkamy
    pod jednym dachem (tzn ich dachem jest nasza podłoga ;), od roku

    >
    > Poprzednio rodzice musieli zadzwonić aby mieć pewność że jesteście w
    > domu.

    teraz też zadzwonią, bo jak jestem zmęczony to gości nie przyjmuję za
    chętnie, a że często pracuję od rana do wieczora to odwiedzają nas w
    weekendy - i to nie każdy

    > W jednym domu nie ma odległości a rodzice ZAWSZE będą wiedzieli że
    > jesteście. Nie wiem jakbym się czuł gdybym wiedział że nasze poczynania
    > miłosne podsłuchuje lub słyszą moi rodzice ;)

    ee tam, po to wymyślili wełnę wygłuszającą ;)

    >
    > Uwierz teście po drugiej stronie muru + częste wizyty + dobre rady w
    > stosunku do Ciebie + Twojej żony nie pomagają w małżeństwie ...

    jak wyżej, w weekend też nie mam dla nich za dużo czasu, od czasu do
    czasu mogą wpaść- jak to goście- ale częściej się nie da, mam pracę i
    swoją rodzinę, dalej swoje przyjemności, na końcu przyjemności dla gości ;)

    >
    > Dlatego mimo że nasze społeczeństwo nie należy do najbogatszych niemalże
    > NIKT nie buduje domów wielopokoleniowych mimo że przecież to dużo tańsze
    > Domy wielopokoleniowe to wyjątki ...
    > Zapewne jest jakiś powód , bo każdy potrafi liczyć , ale pieniądze to
    > nie wszystko ...

    zgadzam się i przed zamieszkaniem też byłem pełen obaw, ale na razie się
    nie potwierdzają. Ale może u mnie jest inaczej bo i rodzice częściej
    wyjeżdżają - to nad morze, to do domku na wsi...

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1