Użytkownik "Adams" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ieptqn$upq$1@polsl.pl...
> Użytkownik "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
> news:4d1074c8$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ale o jakim serwisowaniu solarów piszecie? Zauważyłem że ci co nie mają
>> solarów mają najwięcej do powiedzenia i piszą coś o serwisowaniu i jakiś
>> innych tajemnych czynnościach i wadach.
>
> Zgadzam sie z Panem, nie mam solarow, opieram sie na informacjach
> od tych co maja - byc moze chca to placa za cos za co nie powinni tego nie
> wiem ;-)))

Ja znam tez kilka osób które mają solary ale mają je zainstalowane i
wyregulowane prawidłowo.
Całkiem niedawno byłem u kogoś komu solary nie grzały jak nalezy tylko
dlatego że instalator nie miał pojęcia jak się ustawia przepływ. Właściciel
na drugi dzień powiedział mi że po mojej wizycie nie poznaje tych solarów.
Mimo że zastrzegałem iż robię to u niego jako ustawienie wstępne a
dokładniej to pasuje parę razy do nich podejść. On w euforii podziękował mi
że jest bardzo dobrze i że nie musze przychodzić drugi raz.


> Tu sie nie zgodze, albo czegos nie wiem ;-))
> Czyli oprocz solarow w zaden inny sposob nie ogrzewa
> Pan wody ?


No faktycznie zapędziłem się gdyż w zimie grzeję gazem ale też nie w kazdy
dzień ten kocioł jest w 100% wykorzystywany.
Co roku gdzieś w połowie kwietnia wyłączam kocioł gazowy z prądu, zamykam
kurek z gazem i zapominam że wogóle wisi na ścianie aż gdzies do końca
września sobie o nim przypominam,
W okresie przejściowym jesień wiosna solary zapewniaja mi nadal średnio
60-70% zapotrzebowania na ciepłą wodę a w zimie jakieś 30%. W taki dzień
słoneczny jak dzisiaj solary nagrzewają zbiornik do 37-40st a resztę do 50st
dogrzeje kocioł na ścianie. Więc kocioł w okresie przejściowym chodzi sobie
lajtowo i w zasadzie czuwa tylko aby w zbiorniku nie było za zimno natomiast
w szczerej zimie nie odwala też całej roboty gdyż pomagają mu dzielnie
solary.
Jak chcesz to ci wkleje dokładne wyliczenie inwestycji na podstawie faktur.

Marek