eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJezioro › Re: Jezioro
  • Data: 2014-07-10 15:47:50
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-07-10 14:52, uzytkownik pisze:

    > Niestety wszystkie ww dają w d....., kiedy kobieta ma nieregularne
    > miesiączki, a nieregularne miesiączki obecnie spotyka się dość często,
    > ponieważ związane są one ze stresem i pracą zawodową.
    > Kościół okłamuje w sprawach środków hormonalnych, które w zależności od
    > potrzeby mogą być środkami antykoncepcyjnymi lub lekami regulującymi
    > miesiączki.

    Tobie kosciol czegos zabrania? Wez juz przestan z ta antykoncepcja. To
    sprawa indywidualna zgodnie z wlasnym sumieniem. Nauka do zycia w
    rodzinie w szkole jest uzupelnieniem tego co mowi sie w domu. Nie da sie
    dotrzec w szkole do dziecka, bo tak naprawde najbardziej reaguje na
    bodzce, czyli relacje w domu. Zadna szkola nie zastapi rodziny. To w
    domu dziecko uczy sie okazywania uczuc, nazywania emocji i reagowania, a
    co za tym idzie postaw. Wiec Ciebie zadna metoda nauczania nie wyreczy.
    A zatem jak widzisz niedoskonalosci jakiejs metody to w koncu jestes
    ojcem i mozesz rozszerzyc program w domu, wiedzac przy tym najlepiej jak
    dziecko na to reaguje i czy emocjonalnie jest gotowe na kolejny etap wiedzy.

    > A wystarczy tylko sięgnąć po prezerwatywę dla panów lub dla pań i
    > cieszyć się życiem.

    Wielka mi radosc zycia ze smierdzaca guma prezerwatywa. Jak to ma byc
    szczescie to przepraszam, ale moze wymagajmy wiecej.

    > Niestety KK tego kategorycznie zabrania.

    Nie wiem czy kategorycznie, ja prawde mowiac nie czuje sie wyjatkowo
    pietnowany ta akurat dziedzina. Tylko co Tobie tak naprawde do tego?
    Usiluje zrozumiec Twoja pasje w tym temacie, ale naprawde nie pojmuje.
    Co sklania ludzi do wypisywania sie w tematach ktore ich wogole nie dotycza?

    > Oczywiście to nie jest jeszcze koniec listy, bo metod antykoncepcyjnych
    > jest kilkadziesiąt. Tyle, że wszystkie one są także zakazane przez KK.

    Zebys Ty tyle uwagi poswiecal jezdzacym z niedozwolona predkoscia,
    ktorej tez KK zabrania to pewnie bym Cie zrozumial.

    >> a my co? te dowiadywalismy sie od kolego, temat byl tabu, trzebabylo
    >> po cichu gadac z wypiekami na twarzy :) Wobec tego dowiadywalismy sie
    >> tego wtedy gdy te sprawy nas interesowaly - czyli w naturalnym okresie
    >> rozwoju.
    >> A lobby proseksualne chce seksualizowac dzieci od malenkosci. Zajrzyj
    >> co juz maja u siebie niemcy.
    >> http://gosc.pl/doc/1161025.Dyktatura-seksu
    >
    > I niejeden zmoczył, będąc jeszcze samemu dzieckiem. Mam wielu kolegów i
    > koleżanki, którzy zaliczyli wpadki, a nie należę do rocznika nowych czasów.

    A kto nie ma?
    A wiesz, ze prezerwatywy pekaja? Nie znasz takich co w ten sposob
    zaliczyli wpadki? Ja znam. Swawola jak widac bez swiadomosci nie poplaca.

    >> Chcesz zeby twoja corke w przedszkolu kolega dotykal w miejsca
    >> intymne"bo to jest przyjemne"? Chore...
    >
    > O czym Ty piszesz?
    > Naprawdę weź już przestań się ośmieszać i robić ludziom wodę z mózgu.
    > Chłopie, jaki Ty jesteś skrzywiony to nawet sobie z tego nie zdajesz
    > sprawy.

    Powiedzial mentor co to mi cytatami wytykal kulture.

    > Nauka seksu dla dzieci nie opiera się na nauczaniu gdzie co należy
    > włożyć, żeby było fajnie.
    > Dzieci uczy się odmienności płciowej.

    Narazie...

    > Odmienności psychicznej i
    > emocjonalnej chłopców i dziewczynek. Uczy się chłopców, że chłopcy bawią
    > się samochodami, pracują narzędziami, bo dorosły mężczyzna powinien
    > pracować, utrzymać rodzinę i pomagać żonie wychowywać dzieci.

    To niemodne. Zabrzmialo szowinistycznie, lub co najmniej odlegle od
    rownouprawnienia. Jakies nawiedzone feministki od parytetu moblyby Cie
    zadziobac.

    > Dziewczynki zaś uczy się, że bawiąc się lalkami uczą się macierzyństwa.
    > Uczy się szacunku jednej płci do drugiej.

    A to pierwsze slysze, zeby chlopcow trzeba bylo uczyc zabawy
    narzedziami, a dziewczynki lalkami. Jak patrze nie tylko na swoje to
    sklanialbym sie raczej do stwierdzenia, ze maja to w genach.

    > Uczy się, że w ten sposób rodzą się dzieci. Że dziecko to ogromna
    > odpowiedzialność i trzeba się nim opiekować, a to jest bardzo trudne.
    > itd.

    A rodzina gdzie w tym wszystkim?
    Nie modna, bo popiera KK?
    Tego nie zalatwi zadna szkola. Szacunku dla czlowieka i wartosci uczy
    sie w domu. Dziecko w wiekszosci uczy sie samo obserwujac postawy
    rodzicow. W szkole jestes tyko kilka godzin, a przeceniasz wartosc
    takiej edukacji.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1