-
Data: 2016-11-04 23:49:48
Temat: Re: Kafle w całym domu?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]s...@g...com pisze:
>> Z szynami jest podobnie -- przez dziesięciolecia wyolbrzymiano
>> rozszerzalność cieplną stali, z lęku stosowano przerwy o kilka
>> rzędów wielkości za duże.
>
> Tak, oczywiście zrobiono to nie dlatego że im sie zdarzały wpadki
> i tory były literalnie wyrywane z torowisk tylko ldatego że byli
> przeczuleni.
Nie przeczuleni, tylko nikt tego nie liczył. Historia techniki zna
wiele takich przykładów, kiedy to na początku rozwoju jakiejś jej
dziedziny wszystko brano na oko, z ogromnym zapasem. Albo nawet
uwzględniano zjawiska, które w praktyce nie mają żadnego znaczenia.
> To że w polsce niektóre szlaki były zrobione kiepsko i te szpary
> były za duże to inna sprawa.
>
> Tyle że te samą technikę stosowano od ruskich aż po hameryke.
Wcale nie twierdzę, że my tu w Polsce jesteśmy gorsi albo głupsi.
>> Po co szukać, skoro link do wiki jest jeszcze w cytatach? Mogę dodać
>> rząd wielkości -- niech nawet różnice będą 0,00001 na stopień (co jest
>> bardzo ostrożne).
> Taki tez jest ten współczynnik dla stali.
> Dla betonu jest podobny, dla cegły o połowe niższy.
>
> Przy różnicy temperatur na poziomie 10 stopni i rozmiarze płytki
> 33cm daje to różnice wymiarów około 0.0033 cm czyli około 0.033mm.
> Trzy setki to nie dużo ale jak sie ma pecha i kafelka jest przyklejona
> na styk i do tego twarda to szansa na pęknięcie jest.
Nierówności wykonania napewno są większe od 33 mikrometrów. Majster
kładący kafle na ścianie nie robi tego na na oślep, tylko każdy
z nich poziomuje. nawet gdy mu każą kłaść "na styk". To pojęcie
występuje wyłącznie w cudzysłowie.
> Częściej jednak kafelka odpada lub wyszczerbi się na brzegu niż
> pęka w połowie.
Szczerze mówiąc, nie widziałem. I raczej będę jak Tomasz niewierny,
w opowieści o szczerbiących się od ciepła kafelkach nie uwierzę.
> No chyba że jest to jakiś fikuśny granit o rozmiarach w okolicy
> metra.
Tak, lity materiał o tak dużej powierzchni czasem pęka. Bardzo
nieregularnie nawet. Ale nie ma to związku z siłami termicznymi,
które z zasady powinny działać regularnie.
>> Na dwudziestocentymetrowym kafelku są to *mikronowe* różnice
>> przy takich zmanach temperatuk, jakie w łazience się zdarzją.
>> Od wilgotności będzie więcej, nie mówiąc już o przejeżdzającej
>> ulicą śmieciarce, że o innych czynnikach mechanicznych nie
>> wspomnę.
>
> Bez przesady, wilgoć miała by wpływ gdyby gdzieś tam drewno sie
> trafiło a i tak nieźle trzeba sie nagimnastykować aby mokrym
> drewnem cos popękać.
Mokrym drewnem od wieków pęka się ogromne bloki skalne w kamieniołomach.
> Podobnie wibracje, nie są aż tak duże a nawet jak są to energia
> zawarta w nich jest nieduża. A w rozszerzalności jest ona jednak
> dosyć "stanowcza".
Tego typu wibrację czuję siedząc w domu na krześle. Ich amplituda
znacznie przekracza te kilkadziesiąt mikronów. A biorąc pod uwagę
masę drgającą, ich energią może mieć bardzo stanowcze skutki.
Zresztą co będę więcej gadał, wy tam na Śląsku dobrze o tym wiecie.
>> W jakich rejonach na kafelek mówi się "kafelka"? Nie że się czepiam,
>> po prostu interesuję się takimi rzeczami.
>
> U mnie na śląsku tak sie mówi, w kujawsko pomorskim zauważyłem że też.
> Kafelka jest żeńska bo płytka jest żeńska.
>
> To chyba w języku polskim niezbyt popularne aby ten sam przedmiot
> zmieniał rodzaj w zalezności od nazwy...
Samochód (m), auto (n), bryka, gablota, fura (ż).
Kubeł (m), wiadro (n) itd itp.
To raczej przypadek niż reguła, gdy przypadki gramatyczne synonimów
są zgodne.
> Tak mi sie wydaje...
Nie szkodzi. W tym przypadku też.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 05.11.16 00:07 s...@g...com
- 05.11.16 00:33 Jarosław Sokołowski
- 06.11.16 10:10 Adam
- 06.11.16 12:47 Tomasz
- 06.11.16 13:52 Budyń
- 06.11.16 15:40 Tomasz
- 06.11.16 15:48 Mateusz Bogusz
- 06.11.16 17:57 Kris
- 06.11.16 20:10 Zenek Kapelinder
- 07.11.16 10:16 Yakhub
- 07.11.16 10:24 Jarosław Sokołowski
- 07.11.16 10:45 Yakhub
- 07.11.16 11:05 Heraklit
- 07.11.16 11:27 Jarosław Sokołowski
- 07.11.16 11:45 Yakhub
Najnowsze wątki z tej grupy
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
Najnowsze wątki
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła