eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKoszt ogrzania domu na przełomie rokuRe: Koszt ogrzania domu na przełomie roku
  • Data: 2009-01-22 13:42:30
    Temat: Re: Koszt ogrzania domu na przełomie roku
    Od: Sebcio <s...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    daniel97 pisze:

    > Zainteresowało mnie to określenie. Czy możesz przesłać informację jak to
    > jest zrobione? Jakaś strona internetowa? Ale jeśłi to możliwe z rozwiązaniem
    > zastosowanym u Ciebie. Jeśli to nie sprawi problemu proszę o przesłanie
    > ogólnych informacji np; pow. do ogrzania, ocieplenie, moc tego ustrojstwa,
    > jak krąży to powietrze?

    Pozwolę sobie odpisać tutaj, bo może kogoś jeszcze interesować a z
    swojego doświadczenia wiem, że jak ja zadawałem takie pytania niecałe
    trzy lata temu, to zdecydowana większość odpowiadających była rodzaju
    "nie widziałem, ale swoje wiem !". W efekcie musiałem liczyć na opinię
    kumpla który mi to polecił i zaprojektował oraz na swój techniczny nos.

    To jest system który w Stanach i w Kanadzie jest tak samo popularny jak
    u nas wodne c.o. W Polsce nabardziej znaną firmą która to instaluje jest
    Polski Komfort i to ich system (a w zasadzie firmy Carrier) mam w domu,
    aczkolwiek nie oni go instalowali. Ostatnio na TVN24 był krótki materiał
    na ten temat - http://pl.youtube.com/watch?v=SUAjGijvtvM

    Od razu prostuję - system wcale nie kosztuje tyle ile oni podają w tym
    materiale. Po pierwsze sam materiał był chyba robiony dość dawno, poza
    tym wszystkie urządzenia są amerykańskie a więc ceny indeksowane są
    kursem dolara. Generalnie jeśli chodzi o koszty inwestycyjne, system
    jest drogi (oczywiście w Polsce). Gdyby nie to, że mój jest rezultatem
    pewnych rozliczeń, nigdy bym się nań nie zdecydował. No i decydując się
    na taki system, nie warto pozostawać na samym ogrzewaniu. Ostatnie lato
    pokazało mi jak wielki komfort daje system, gdy dorzuca się do niego
    pompę ciepła.

    > Moje zaintersowanie wynika z tego, że czytałem artykuł o domach w USA i jest
    > to bardzo popularne tam bo zimą grzeje a latem podobno może chłodzić. Może u
    > siebie bym to zastosował?

    Pamiętaj, by przede wszystko samodzielnie wszystko przemyśleć. Nie
    zapominaj o relatywnie dużych kosztach instalacji. Później już jest
    bajka, ale najpierw w tą "bajkę" trzeba włożyć troszkę kasy. Pamiętaj
    też, by nie słuchać różnej maści "pseudofachowców". Wedle ich opinii mam
    w domu wylęgarnie grzybów, hodowlę Legionelli, do tego wszędzie szumi,
    wieje że włosy z głowy zrywa, roznosi kurz po całym domu i cholera wie
    co jeszcze się dzieje ;)

    Ogrzewanie powietrzne to ogrzewanie jak każde inne - ma swoje plusy i
    minusy. Minusy są następujące:

    * drogi w zakupie
    * urządzenia zajmują generalnie więcej miejsca
    * kanały powietrzne też są dużo większe niż rury (można jednak upchnąć
    je w posadzkę, strop itd.)
    * teoretycznie gorzej z serwisem (aczkolwiek są to ponoć bardzo solidne
    i trwałe urządzenia, np. piece maja żywotność większą niż 20 lat)

    Plusy:

    * wychodzi na to ze faktycznie jest tańszy w eksploatacji niż
    analogiczne systemy wodnego c.o. z kotłami o porównywalnej sprawności
    * jest bajeczny w regulacji, bowiem bardzo szybko reaguje na zmiany
    ustawień
    * od razu masz wentylację mechaniczną nadciśnieniową
    * dorzucając chłodnicę kanałową i jednostkę zewnętrzną masz od razu
    funkcję klimatyzacji w lecie (oraz kontrolę nad wilgotnością)
    * dorzucając filtr elektrostatyczny masz w domu czyste powietrze
    * dorzucając nawilżacz kanałowy masz komfort kontroli wilgotności w
    zimie, gdy powietrze jest suche
    * nie ma kaloryferów - to niby drobna, ale naprawdę istotna rzecz,
    znaczenie tego punktu mogą potwierdzić posiadacze podłogówki.

    Generalnie na temat tego systemu w Polsce niewiele osób może się
    wypowiedzieć, zdecydowana większość powiela mity gdzieś tam zasłyszane.
    Firmy które system instalują też nie są obiektywne. W efekcie trudno
    dowiedzieć się czegoś naprawdę rzetelnego.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1