On 2013-12-09 20:39, uzytkownik wrote:

> Reasumując przy ogrzewaniu podłogowym dużo mniej energii jest
> magazynowane w ścianach i suficie, a tylko nieco więcej w posadzce.

Co to znaczy "dużo mniej energii"??
Całka z wykresu rokładu temp. przy grzejnikach nie jest dużo większa niż
ta z wykresu dla rozkładu podłogówki. Zapewne nie jest nawet 2x większa
a tylko może 30% większa patrząc po wykresach.

> Suma, sumarum okazuje się, że różnice w szybkości wychładzania domu z
> podłogówką, a grzejnikami są niezauważalne

Kogo interesuje to ile czasu w strefach przy suficie utrzymuje się ciepło.
Ważny jest rozkład temp. w pomieszczeniu w kontekście przebywających w
nim osób. Dla podłogówki właśnie jest on bardziej korzystny o wiele
dłużej niż przy grzejnikach w przypadku zaniku zasilania i o tym
przecież pisał Adam o ile dobrze go zrozumiałem.


> W przypadku wychłodzonej podłogówki potrzeba wiele godzin zanim zrobi się
> ciepło.

U mnie po 14 godzinach bez załączonego kotła nie odczułem spadku
komfortu cieplnego.




--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info