W dniu 2018-03-28 o 23:38, Zenek Kapelinder pisze:
> Z Krymem to tak ze on nigdy nie byl ukrainski. Zgodnie z jakas umowa pomiedzy Rosja
a Turcja Krym byl autonomiczy z opcja wybrania przez ludzi tam zyjacych czy chca byc
przy Rosji czy przy Turcji. Umowa powstala na dlugo przed Rewolucja Pazdziernikowa.
Glupi Chruszczow podarowal Krym Ukrainskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej.
Ale i tak zachowal teoretycznie Krym autonomie, jakis marionetkowy parlament mial. Z
teferendum bylo tak ze pozwolono wjechac na Krym obserwatorom z organizacji
miedzynarodowych. Oczywiscie nie przyjechali zeby zachod mogl mowic o oszustwie. Z
samolotem na 100% wiadomo ze zostal stracony rakieta made in Rosja. Na razie nikt nie
przypisal stracenia rosyjskiemu regularnemu wojsku ani zadnej innej rosyjskiej
sluzbie. Wiadomo za to na 100% ze dostal od kontroli lotow ukrainy zgode na przelot
nad obszarem objetym dzialaniami wojennymi, na dodatek na troche nizszym pulapie niz
tam normalnie samoloty pasazerskie lataja.
>
....................................................
................

Chruszczow w tamtych czasach Krym podarowal Ukrainie, ale to tak jakby
podarowal sam sobie. Nie sadze, ze przewidzial rozwoj wydarzen za
Gorbaczowa. Ukraina po przemianach zle zrobila pozbywajac sie broni
atomowej. A fakt tez jest taki, ze Putin nie ma racji mowiac, ze Krym
wrocil do Rosji, bo nigdy jej nie byl.
Co do obserwatorow, to jak mogli byc? Gdyby byli to by znaczylo, ze
akceptuja te niby separatystyczne ruchy niezadowolonych mieszkancow
Krymu. A to przeciez od poczatku byla farsa. No i rakieta. Kto wg.
Ciebie mialby to zrobic jak nie regularne wojsko rosyjskie bezposrednio
lub posrednio? Jak pamietam publikowano zdjecia drogi przejazdu zestawu
BUK przez rosyjska granice. Nie chce mi sie wierzyc, ze jakis
motocyklista krymski potrafi obsluzyc wyrzutnie rakiet porzucona przez
ukrainskie wojsko. Mozna oczywiscie uznac, ze zdjecia satelitarne i
prezentowane fakty to lipa, ale na zdrowy rozum samolot zestrzelili
ludzie obeznani w temacie. W najlepszym wypadku przeszkoleni przez
wojsko na wypozyczonym sprzecie, lub sami Ukraincy. Jednak w tamtym
czasie zestrzelono ukrainskie samoloty w podobny sposob i wyglada na to,
ze ktos sie pieprznal i zestrzelil nie ten samolot co chcial. Dowodza
tego rozmowy przez radio. O nizszym pulapie nic nie wiem, wiec sie nie
wypowiadam.

Pozdro.. TK

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus