eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNo i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
  • Data: 2013-04-01 21:36:08
    Temat: Re: No i jak tam u Was wyglada ocieplenie klimatu?
    Od: "M." <...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-04-01 21:26, masti pisze:
    > Dnia pięknego Mon, 01 Apr 2013 20:40:07 +0200 osobnik zwany M. napisał:
    >
    >> W dniu 2013-03-30 20:58, masti pisze:
    >>
    >>>> Dobra. Niech będzie. Podam odpowiedź, ale nie będzie prosta :-)
    >>>>
    >>>> Najpierw kilka faktów
    >>>>
    >>>> 1. Emisje CO2 są bezpośrednio związane ze zużyciem przez ludzkość
    >>>> energii, a zużycie energii w skali globu rośnie wykładniczo. Funkcja
    >>>> wykładnicza to takie coś, co rośnie coraz szybciej: 1,2,4,8, 16.
    >>>> Ludzkość podwaja zużycie energii AFAIR co ok. 30 lat.
    >>>
    >>> "W roku 2007 nasza cywilizacja wyemitowała 36 mld ton CO2 (w tym 31 Gt
    >>> pochodziło z paliw kopalnych i produkcji cementu)," czyli 5Gt (14%) nie
    >>> pochodzi z produkcji energii i cementu. Do tego produkcja cementu
    >>> również nie jest produkcją energii. a więc bardzo duża część emisji CO2
    >>> nie pochodzi z produkcji energii.
    >>
    >> No i? Jaką masz wątpliwość?
    >>
    >>
    >>>> 2. Jest coś, co fachowcy nazywają cyklem obiegu węgla w przyrodzie.
    >>>> Emisje i pochłanianie naturalne są ogromne. Jednak były w przeszłości
    >>>> w stałej równowadze. Do tej równowagi ludzkość dokłada swoje
    >>>> zaburzając tę równowagę i zwiększając koncentrację CO2.
    >>>>
    >>> zgodnie z wykresem opisującym emisje CO2 efekt powinien wystąpić
    >>> najpóźniej w 1950. Później nie ma żadnej gwałtownej przyczyny zmiany
    >>
    >> Dlaczego efekt powinien nastąpić najpóźniej w 1950r? Przyczyny zmiany
    >> czego?
    >>
    >>>> 3. W drugiej połowie XX wieku wzrost CO2 w atmosferze raptownie
    >>>> przyspieszył. Tutaj masz obrazki z poziomem CO2.
    >>>> http://doskonaleszare.blox.pl/2009/03/Przemyslowe-em
    isje-CO2.html
    >>>
    >>> "mechanizm odpowiedzialny za obserwowany wzrost nie tylko pojawił się
    >>> dopiero 200 lat temu" czyli nie w drugiej połowie XXw a na początku
    >>> wieku XIX. czyli nie ma to nic wspólnego z rozjechaniem się korelacji w
    >>> 1970
    >>
    >> Mechanizm odpowiedzialny za wzrost CO2 pojawił się 200 lat temu, tylko
    >> emisje były małe. Emisje wzrastały wykładniczo i w drugiej połowie XXw
    >> wzrost koncentracji CO2 w atmosferze drastycznie przyspieszył.
    >>
    >> Musisz też pamiętać, że efekt wzrostu CO2 nie pojawia się od razu. Jest
    >> pewna bezwładność.
    >
    > przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i jak już uzgodnisz sam ze sobą
    > zeznania to zacznij od nowa
    >
    >>
    >> Cytat:
    >> "Wykresy poniżej przedstawiają zmiany stężenia CO2 w perspektywie 200- i
    >> 1000-letnie, zarejestrowane w rdzeniach lodowych z Law Dome. Widać
    >> wyraźnie, że wzrost zaczął się po roku 1800, a znacznie przyspieszył w
    >> drugiej połowie XX wieku."
    >>
    >> Wzrost koncentracji ROZPOCZĄŁ się po roku 1800 i PRZYSPIESZYŁ w drugiej
    >> połowie XXw.
    >>
    >>>> 4. Po zmianie stężenia CO2 potrzeba trochę czasu aby osiągnięty został
    >>>> nowy stan równowagi, to reakcja na zmianę CO2 nie jest natychmiastowa
    >>>> (każdy, kto rozgrzewał zimny dom wie, że trochę to trwa).
    >>>
    >>> czyli zgodnie z tym co napisałeś i zacytowanym przeze mnie fragmentem
    >>> artykułu mechanizm musiałby zacząć działać na długo przed początkiem
    >>> XIXw. Czyli przed rozpoczęciem ery uprzemysłowienia. Znowu brak
    >>> związku.
    >>
    >> Nie. Jest to niezgodne z tym co napisałem.
    >
    > patrz wyzej
    >
    >>
    >> Dlaczego efekt ma wystąpić PRZED tym zanim wzrośnie koncentracja CO2 a
    >> nie PO TYM, jak wzrośnie koncentracja?
    >>
    >>>> Biorąc to pod wpływ CO2 w drugiej połowie XXw. był na tyle istotny, że
    >>>> przeważył zmiany aktywności słonecznej. Po prostu został osiągnięty
    >>>> punkt, w którym efekt od CO2 był większy niż różnica aktywności
    >>>> słonecznej.
    >>>
    >>> w podanych przez Ciebie danych nie ma niczego co uzasadniałoby
    >>> gwałtowną zmianę w 1970.
    >>
    >> Ciągle nie rozumiesz. W w drugiej połowie XXw. wzrost koncentracji
    >> gwałtownie przyspieszył (widać to na obrazkach). Ze względu na
    >> bezwładność potrzeba było jeszcze trochę czasu aby zmniejszenie
    >> aktywności słonecznej nie było wystarczające do dalszych wzrostów
    >> temperatury.
    >>
    >>
    >> Reasumując: jeśli byśmy na przykład dzisiaj przestali emitować CO2 do
    >> atmosfery, to minie trochę czasu do osiągnięcia nowego stanu równowagi.
    >> Czyli przez jakiś czas będzie się jeszcze ocieplać.
    >>
    >> M.
    >
    > zapomniałeś dodać kolejnego linka do jakiegoś blogaska


    Urzekła mnie twoja głupota.

    Reasumując:

    Uważasz, że wpływ zwiększonego CO2 powinien być widoczny 200 lat temu,
    zanim poziom CO2 się zwiększył.

    cytat:
    masti napisał:
    "mechanizm musiałby zacząć działać na długo przed początkiem XIXw."

    Mylisz się i już nie ma siły dalej ci tłumaczyć.

    M.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1