Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:kc7kfh$11s5$1@news2.ipartners.pl...

> obywatela miał co wyprodukować. Eksport był, owszem, ale głównie po to,
> aby można było pozyskiwać dewizy na zakup kolejnych maszyn i części do
> nich. Polska była samowystarczalna i byłaby nadal gdyby nie Solidarność
> która spowodowała że po podwyżkach cen cukru czy mąki o dwadzieścia groszy
> jakiś żydek im wmówił w radio wolna europa że trzeba to wszystko
> rozpierdzielić i strajkować.

No tutaj to pojechales po bandzie.
Mogl bym sporo o tym napisac, jak to produkowalo sie koszty w tych wielkich
panstwowych firmach zeby cena nie byla nizsza na rynku z cenami urzedowymi.
O kreatywnej amortyzacji i kredytach bankowych nieszacowanych mimo inflacji
na poziomie 1000%, za co Balcerowicza na poczatku lat dziewiecdziesiatych
chcieli co niektorzy wieszac. Cala ta PRL'owska ekonomia to ewenement na
skale swiatowa i to nie jakas solidarnosc cos tu namieszala. System i tak by
pierdyknal i tak. Im pozniej tym gorzej.

Pozdro.. TK