eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieObecne trendy instalacji elektrycznej w chałupachRe: Obecne trendy instalacji elektrycznej w chałupach
  • Data: 2016-02-16 22:11:05
    Temat: Re: Obecne trendy instalacji elektrycznej w chałupach
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan ToMasz napisał:

    >>> A po co 12V lub 48V?
    >>
    >> 12V zrobiło się standardem niskiego napięcia w oświetleniau,
    >> a całkiem sporo przydatnych w domu dupereli może być zasilana
    >> z 48V (PoE).
    > moim zdaniem nie.

    Ale co nie?! Akurat w technice oświetleniowej już się utarł standard
    12V. Co akurat o tyle dobre, że kompatybilne na przykład z samochodem
    (sprawdić czy nie trabant).

    > z 48 niczego się nie zasili, więc zamiana z 48na12 jest tak samo
    > upierdliwa(czasem bardziej) niż z 230na12.

    Nikt nie robi przejścia 48V --> 12V. Raczej 48V --> 3,3V. Nie jest
    to ani trochę upierdliwe. Napięcie 12V nie jest już nikomu potrzebne
    (w sprzęcie elektronicznym).

    > Również na krótkich odległościach, jakiś router, kamerę, można zasilić
    > odrazu kabelkami do sieci, wydłubanymi ze skrętki. Biorąc to pod uwagę
    > ja bym robił standardowe 230 i 12v. i mocno bym się zastanawiał nad
    > starym upsem i akumulatorem samochodowym w piwnicy.

    Akumulator samochodowy zupełnie się do tego nie nadaje. Choć jeśli
    ma to być tylko na rzadkią okoliczność awarii, to jest ekonomicznie
    usprawiedliwiony. jest o tyle tańszy od stacjonarnego akumulatora,
    że w dłuższej perspektywie się opłaci.

    >>> Na nic innego nie potrzebuję UPS-a. Jak zasilanie padnie
    >>> na dłużej to mi pompa ciepła nie pociągnie na akumulatorze,
    >>> ale wentylacja mi rozprowadzi ciepło z kominka czy z kuchni.
    > ja przeżyłem awarię prądu trwającą ponad 24 godziny, grzejąc
    > piecem gazowym, cyklicznie odpalanym z upsa (36ah)

    Jak u mnie się kroiła taka dłuższa awaria, to zacząłem makgajwerzyć
    z upsem, gazowym kotłem CO i samochodem. W ciągu pół godziny włączyli
    prąd, więc nie wiem na ile to skuteczne. Ale gdybym budował coś od
    zera, to bym instalacje przewidział, żeby wtyczka była po prostu.

    >> 5A to jest 60W. Ledówka 15 W, to maks tego, co można w domu zdzierżyć
    > tak. ja mam w dużym pokoju 18W (rozporoszone) i jest całkiem jasno.
    > Tyle że ja z tym światłem zrobiłbym wiele ciekawych efektów (nocą
    > mocne sciemnienie, aktywacja czujnikiem ruchu)

    W okrętach podwodnych robi się zmianę temperatury barwowej w cyklu
    24-godzinym. Kiedy noc, to światło jest czerwonawe, w dzień podkręcają
    kelwiny. Bardzo skuteczna metoda, by nie dostać pierdolca w trakcie
    wilomiesięcznego rejsu po dnie oceanu.

    > ale do tego trzeba mieć cały czas napięcie stałe. a jestem wrogiem
    > zasilaczy (18W) które przez większość dnia nic nie robią.

    No więc jak się ma już akumulator, który chwyta to, co słońce lub
    wiatr przyniesie, to ten zasilacz nie chodzi całą dobę. Można spać
    spokojnie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1