-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news-2.dfn.de!n
ews.dfn.de!newsfeed.fsmpi.rwth-aachen.de!newsfeed.straub-nv.de!feeds.phibee-tel
ecom.net!ecngs!testfeeder.ecngs.de!81.171.118.64.MISMATCH!peer04.fr7!news.highw
inds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.
news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Uzytkownik <a...@s...pl>
Subject: Re: Ogrzewanie pelletem domu
Newsgroups: pl.misc.budowanie
References: <e...@g...com>
<56102646$0$586$65785112@news.neostrada.pl>
<2...@g...com>
<5610dfb8$0$584$65785112@news.neostrada.pl>
<0...@g...com>
<1...@m...org> <5612b2c7$0$8368$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@m...org>
X-Mozilla-News-Host: news://news.neostrada.pl
Date: Tue, 6 Oct 2015 19:25:33 +0200
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
Thunderbird/38.3.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <1...@m...org>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 143
Message-ID: <5614040c$0$27530$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: user-94-254-145-179.play-internet.pl
X-Trace: 1444152334 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27530 94.254.145.179:35266
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 9096
X-Received-Body-CRC: 3168148518
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:506031
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2015-10-06 o 09:40, Myjk pisze:
> Piec na pelet potrafi się sam względnie dobrze kontrolować, podobnie jak
> ekosyzyf (tylko ten niestety syfi ZAWSZE), więc mniejsze czy większe
> "zyski" ze względu na pracę na "mocy znamionowej" są pomijalne.
Tu jesteś w błędzie. Kotły na pellet mają automatykę, ale także i
mniejszy zakres modulacji, a ponadto potrzebują sporego czasu do
rozpalenia i dojścia do najbardziej optymalnych warunków spalania, co
powoduje, że przy obecnie budowanych instalacjach grzewczych z niewielką
ilością wody, zbyt szybko instalacja się nagrzewa i jest trudna do
sterowania.
O ile w przypadku automatyki kotłów na ekogroszek, jest ona w stanie
zapanować nad tą instalacją o tyle w przypadku kotła pelletowego może
dochodzić do zbyt dużych skoków temperatury, a czasami nawet bywa, że w
ogóle nie da się zapanować nad obiektem. W takim przypadku kotła
pelletowego, bufor jest niezbędny, którego nie musi być przy kotle na
ekogroszek.
Ponadto przy kotle pelletowym proces rozpalania palnika jest jest bardzo
nieekonomiczny. Po pierwsze rozpalając palnik, pracuje on z bardzo niską
sprawnością, a po drugie do rozpalenia potrzebuje sporej ilości energii
elektrycznej. Niestety palnik peletowy sam z siebie się nie rozpali.
Zanim pellet się w nim zapali to przez pewien czas musi być podgrzewany
grzałką elektryczną o mocy kilkuset watów. Jak więc sobie to wyobrażasz?
Kocioł co kilkanaście czy kilkadzisiąt minut będzie się wygaszał i
rozpalał? Oczywiście są palniki pelletowe innej konstrukcji, w których
utrzymywany jest żar, ale te palniki posiadają wszystkie wady palników
na ekogroszek.
Dobry palnik pelletowy nie utrzymuje żaru lecz się każdorazowo rozpala i
gaśnie. Kotły z tego typu palnikami uzyskują sprawności rzędu nawet do 95%
Bufor ma w tym przypadku za zadanie zmniejszyć ilość rozpaleń w ciągu
doby, wydłużyć czas pracy palnika po odpaleniu oraz wydłużyć czas
postoju pomiędzy poszczególnymi cyklami grzewczymi. Dobrze dobrany bufor
sprawia, że kocioł na pellet uruchamia się nie częściej jak 2-3 razy w
przeciągu doby.
> Jedynym punktem gdzie "warto" instalować bufor, i to nie ze względu na
> rzekomą ekonomię (bo do tego się sprowadza lepsza sprawność), tylko na
> komfort palacza i reszty mieszkańców, to są wszelakie źródła gdzie w ogóle
> nie da się sensownie kontrolować mocy (w zasadzie ilości paliwa) i trzeba
> poświęcać czas na ich obsługę aby nie przesadzić z wsadem i nie przegrzać,
> a jednocześnie nie zmarznąć jak się w czas do obsługi (zbyt małego wsadu)
> nie przystąpi. Nie znam takiego, co w nocy by dwa razy wstawał i dokładał
> do pieca/kominka żeby mieć stałą komfortową temperaturę w domu (ale może są
> tacy i wcale się specjalnie nie zdziwię).
>
> Czyli śmieciuchy i kominki (z płaszczem rzecz jasna).
Oczywiście w tym przypadku bufory poprawiają komfort, ale nie masz
racji, że tylko i wyłącznie służą do poprawy komfortu.
> Ew. ze względu na ekonomię, prąd -- gdy chce się grzać tylko w 2T. Ale i tu
> się trzeba poważnie zastanowić, czy wtedy wodną instalację robić, czy druty
> położyć a za kase która poszłaby na bufor docieplić elewację.
Docieplenie to tak czy inaczej trzeba zrobić.
>> Rzecz w tym, że mając duży bufor nie ma znaczenia moc kotła.
> Ma znaczenie, bo bufor nie ma nieskończonej pojemności cieplnej. Ponadto
> buforów za darmo nie rozdają, wręcz zbiorniki kosztują krocie. Im większe,
> tym więcej -- wiem, bo chciałem w tym sezonie montować żeby sobie (nie
> piecowi!) komfort poprawić i ostatecznie odpuściłem. Kosztują praktycznie
> drugie tyle co piec dobry (razem z obsługującą go hydrauliką).
Tyle co który piec?
Bufor o pojemności 1000 litrów to wydatek rzędu 2,5-3 tys. zł.
Jeżeli ma mieć wbudowane wężownice pod solary i CWU to jest to koszt
rzędu 6-7 tys. zł. Tyle, że jest to już większa część kosztów instalacji
solarów.
Na marginesie dodam, że ja jestem na etapie bufora, który spawam samemu,
a jego ostateczny koszt nie będzie większy niż 3 tys. zł.
>> Nawet jak będzie mocno przewymiarowany to bufor zapewnia
>> najbardziej optymalne spalanie dla kotła.
> Za pieniądze, które nigdy się nie zwrócą. Więc gdyby brać pod uwagę komfort
> użytkownika, to można się zastanowić nad buforem. Ale robić dobrze tylko
> samemu piecowi żeby sobie w "znamionowej mocy" pracował? ...
"Robienie dobrze" piecowi to także robienie dobrze swojej kieszeni i nie
pisz, że to się nigdy nie zwróci.
Znów się posłużę przykładem:
Kupiłem dom, w którym "odziedziczyłem" kocioł miałowy oraz gazowy. Jak
zacząłem grzać w sezonie przy (-15stC) gazówką to mi wyszło aż 1700zł
miesięcznie za gaz. Jak w końcu uruchomiłem ten kocioł miałowy to koszt
miału wyszedł mi rzędu 2,5 tys. zł za mikesiąc. Tak, tak, spaliłem ponad
4 tony miału w przeciągu miesiąca. Jak tylko zainwestowałem w automatykę
to zszedłem do kosztu ok. 1200zł miesięcznie. Następny sezon już paliłem
w nowym kotle na ekogroszek i tu już zamykam sezon grzewczy w kwocie 3 -
3,5 tys. zł (pełne grzanie 150m2 w budynku mieszkalnym + 200m2 w budynku
pod DG do ok. 10-15stC) za sezon, w tym grzanie CWU. W okresie letnim i
przejściowym CWU grzeję gazem. Gazem także nieco dogrzewam dom
mieszkalny w okresach przejściowych. Łącznie wydając ok. 2 tys. zł.
Obecnie jestem na etapie bufora i solarów, które mi dadzą kolejne
oszczędności (rocznie ok. 2,5 tys. zł). Koszt inwestycji zwróci mi się
po 3 latach.
>> Jeżeli bufora nie będzie wtedy jakość spalania i sprawność
>> kotła jest mocno zależna od mocy kotła.
> ... Więc jeśli bufor jest konieczny, to należy zastanowić się, czy aby dany
> system grzewczy jest odpowiedni dla domu. I to zarówno w obsłudze,
> utrzymaniu, ale także w inwestycji -- bo jak już wspominałem, zbiorników i
> hydrauliki do przewymiarowanych (w stosunku do zapotrzebowania) kotłów
> gratis nie dodają.
Czyli uważasz, że wszyscy powinni inwestować w śmieciuchy za 1200zł? :)
>>> Tak jak w przypadku ekosyfów, zaczynają ostatnio robić
>>> mniejsze moce, rzędu 7-10kW.
>> Kotły o takich mocach to już produkowano od samego początku jak tylko
>> pojawiły się na polskim rynku kotły retortowe.
>> Problem tylko w tym, że nie ma palników o takich mocach i w
>> rzeczywistości wygląda to tak, że kocioł posiada wymiennik o mocy
>> 8-10kW, a zamontowany jest przy tym kotle palnik o mocy 15-20kW. Takie
>> kotły mają niższą sprawność.
> Przepraszam za skrót myślowy -- kotły o których pisałem palnik też _już_
> mają zmniejszony. Np. do SKAMa można specjalnie zamówić (i dziwne tylko, że
> nie ma go jeszcze w standardzie, tylko trzeba czekać 2-3 tyg.) malutki
> palnik 7kW.
Ale musisz go zamówić i zapłacić więcej jak za standard.
> Do tego jeszcze użyć "lekkiego" paliwa i będzie sprawnie
> działać.
Co to znaczy "lekkie paliwo"?
Czy masz na myśli palenie pelletem w kotle na ekogroszek?
Byłby to najgorszy pomysł.
> Oczywiście, mniejszego palnika zapewne się już nie da wykrzesać --
> z drugiej strony po co, skoro już dla <10kW są czyste rozwiązania typu prąd
> czy PC które spokojnie pokryją zapotrzebowanie bez konieczności trucia
> siebie i okolicy, co więcej nie będą droższe inwestycyjnie (niż piec+bufor)
> ani w utrzymaniu (a czasem nawet tańsze).
>
Nie każdy może mieć gaz czy PC. Bywa, że ludzie nie mają alternatywy i
mogą grzać bezpośrednio prądem, olejem lub paliwami stałymi.
Następne wpisy z tego wątku
- 06.10.15 19:31 Zenek Kapelinder
- 06.10.15 19:32 Uzytkownik
- 06.10.15 19:40 Sebastian Biały
- 06.10.15 19:42 Uzytkownik
- 06.10.15 19:45 Uzytkownik
- 06.10.15 20:01 Myjk
- 06.10.15 20:16 Sebastian Biały
- 06.10.15 20:19 Sebastian Biały
- 07.10.15 08:49 Uzytkownik
- 07.10.15 18:47 Sebastian Biały
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur