eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie za pomocą kominka › Re: Ogrzewanie za pomocą kominka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "wolim" <n...@t...pisz>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Ogrzewanie za pomocą kominka
    Date: Wed, 22 Sep 2010 21:50:32 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 44
    Message-ID: <i7dmme$ifs$1@inews.gazeta.pl>
    References: <8...@a...googlegroups.com>
    <i7derr$8ga$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.96.80.250.telemedia.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1285185038 18940 217.96.80.250 (22 Sep 2010 19:50:38 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Sep 2010 19:50:38 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: groupnews
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:403798
    [ ukryj nagłówki ]

    W dużej części się zgadzam, z kilkoma zastrzeżeniami... Kominek to super
    rzecz na taką pogodę jak dzisiaj. Robi się chłodno, jeszcze nie ma sensu
    odpalać c.o. i kominek rozpalony wieczorem wystarczająco dogrzewa dom. I
    bardzo fajnie jest posiedzieć przy zywym ogniu - zwłaszcza w takie jesienne
    wieczory. Pod tym względem kominek jest naprawdę super sprawą.

    Jeśli zaś chodzi o koszty, to sam kominek kosztował mnie jakieś 2500 zł, z
    czego najdroższy był wkład (ok. 1700 zł). Robiłem sam. Obudowa prosta w
    formie z kartongipsu i płyta marmurowa z przodu. Więc, jak widzisz, kominek
    nie musi być drogi. Biorąc pod uwagę, że niewiele mniej kosztują zasłony do
    salonu, to te 2,5 tysiąca wydaje się być niewielkim wydatkiem na swego
    rodzaju ozdobę, która tworzy klimat w domu...

    Jeśli chodzi o rozprowadzenie powietrza - rozmowa o kosztach nie ma sensu,
    jeśli nie widzi się domu. Pewne rozwiązania można zastosować w jednym domu,
    a nie można w drugim... Ja jestem zdania, że nie ma sensu bawić się w
    mechaniczne rozprowadzanie ciepła, ze względu na koszty. Akurat udało mi się
    trafić z projektem tak, że rozprowadzenie w 60% załatwia mi grawitacja i
    inne rozwiązania nie mają dla mnie sensu. Paląc w kominku mam zatem ciepło w
    salonie, kuchni, przedpokoju, na całym prawie poddaszu i przymierzam się do
    poprowadzeniu kanału do łazienki na parterze. Pozostają 2 pokoje na
    parterze, ktorych grawitacja nie załatwi, nie mniej jednak i tak dogrzewają
    się przez otwarte drzwi... Jednym słowem przepalam teraz (od 2 tygodni) w
    kominku co 2-3 dni i mam 21,5-22,5 stopnia w domu.

    Sprawa oszczędności na samym ogrzewaniu jest też dość kontrowersyjna... Ceny
    drzewa dochodzą już do 200 zł, a ekogroszek kupuję za 750-800 złotych za
    tonę. Różnica jest jednak taka, że aby zagrzać tym drzewem cały dom,
    musiałbym spalić co najmniej 10 metrów na sezon grzewczy... ekogroszku w
    zimie spalam jakieś 2-2,5 tony. Na jedno wychodzi, a komfort w przypadku
    ekogroszku o niebo wyzszy. I tak jak pisałem, na jesień fajnie jest
    posiedzieć przy żywym ogniu, ale jak swego czasu paliłem z musu, żeby
    dogrzać, to po 2 tygodniach miałem dosyć robienia za palacza i kominiarza w
    jednym. Po takim dogrzewaniu doszedłem do wniosku, że lepiej zużyć te
    kilkadziesiąt kilogramów groszku na miesiąc więcej (odkręcić mocniej
    kaloryfery) niż dogrzewać się kominkiem - a w kominku palić rekreacyjnie...


    Zatem podsumowując:
    1) Kominek tak, ale rekreacyjnie;
    2) Rozprowadzenie powietrza tak, ale tylko grawitacyjnie;
    3) Drewno jest za drogie, żeby dogrzewanie kominkiem było opłacalne;


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1