Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ec896d63-d6ce-494a-af88-95ad17eb9741@go
oglegroups.com...

>> W jakiej odległości od miejsca powstawania oparów?
>> Bo to że gdzieś pod sufitem będzie sobie wąska szczelina niczego nie
>> zmienia
>> bo struga powietrza się rozszerza i jej prędkość maleje wraz z wzrostem
>> odległością od tej szczeliny.

> Zrobilem jakis czas temu krotki filmik - moj okap to chyba ta wersja
> pseudo
> - szczelinowa.

> https://www.youtube.com/watch?v=BOkeA62CVHU
> O ile pamietam to byl to 2 (!) bieg z 5 dostepnych.

A jaki masz wtedy hałas? Od początku piszę że przy tradycyjnym okapie może
być _albo_ cicho i niewydajnie, albo głośno i wydajnie. Ja nie twierdzę że
tradycyjny okap nie wciągnie pary - wciągnie - kwestia zapewnienia
odpowiedniego przepływu - tyle że aby zapewnić ten przepływ trzeba
mocniejszego wentylatora a więc pośrednio hałasu.

_Zawsze_ łatwiej (a więc potencjalnie ciszej) wciągnąć opary z odległości
20cm niż z 60cm. Tylko tyle i aż tyle.

> Szczelina jest ~50cm nad plyta. Garnek ma z 10cm wysokosci. To odleglosc
> od
> zrodla pary do okapu wynosi 40cm, wiec nie "gdzies pod sufitem". Nie
> marketoiduj jak slavo

Bez jaj, Ty też nie załapałeś ironii?

> bo ten jeden film w praktyce obala wszystkie Wasze
> teorie :-)

Jakie "nasze" teorie? To że łatwiej wciągnąć opary z odległości 20cm niż z
odległości 60cm nazywasz teorią?

Pozdrawiam
Ergie