eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRe: Osuszanie ściany, problem z rynną › Re: Osuszanie ściany, problem z rynną
  • Data: 2009-11-25 14:25:37
    Temat: Re: Osuszanie ściany, problem z rynną
    Od: "Tornad" <t...@o...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Dziękuje Koledze Tornad za tak obszerną odpowiedź.
    >
    > Operacja jest dość skomplikowana, ale jak by miała pomóc to trzeba
    > będzie tak zrobić.
    >
    > Zastanawia mnie jeszcze fakt czy oprócz izolowania styku styropian/
    > ściana, nie trzeba by w jakiś sposób zaizolować powierzchnie balkonu
    > przed wodą żeby dać mu szansę wysknąć.
    >
    > Pozdrawiam
    > Robert
    Przeczytalem jeszcze raz to co Ci napisalem i to podtrzymuje. I nie jest to
    jakas skomplikowana operacja, w sumie zajmie to kilka godzin tyle, ze w ciagu
    kilku dni. Koszt tez minimalny, tuba pianki 17 zl, silikonu podobnie i nieco
    tego chlorowego fluidu. Jakies plyty czy w ostatecznosci kartony i balast do
    podparcia ocieplenia, sa materialami pomocniczymi, ktore od sasiada czy
    znajomego na kilka dni mozesz pozyczyc wiec tych kosztow nie licze.
    Pytasz o zaizolowanie powierzchni balkonu przed woda. Wiec tego robic nie
    trzeba; beton zatarty nie nasiaka gleboko i praktycznie wysycha po paru
    godzinach. Ale jesli chcesz to zrobic na wieki to bedzie dosc drogie i
    pracochlonne. Jest dobry srodek, plyn silikonowy, ktorym kilkakrotnie nasyca
    sie powierzchnie materialow porowatych: woda wysycha a silikon w tych
    mikroporach zostaje i je zatyka. A poniewaz on jest ze wszystkich materialow
    najbardziej elektroujemny wiec jest hydrofobowy i nie przepusci juz w
    strukture betonu, sciany, czy fugi w lazience ani kropelki wody ani pary. Tu w
    Hameryce kwarta tego silikonu w plynie, czyli 0.9 l kosztuje 30 dolarow. I
    wymaga co najmniej trzykrotnego nasycenia nim powierzchni ale to juz jest
    zabezpieczenie na dziesiatki lat. Woda na takiej powierzchni nie rozlewa sie
    tylko pozostaje w postaci kropelek, ma menisk wypukly, tak samo jakbys jej
    nalal na zatluszczona patelnie.
    Oczywiscie mozna go tez pomalowac odpowiednim do betonu gruntem i pokryc
    farba, korzystnie na bazie oleju i to tez znaczaco pomoze.
    Ale uwazam, ze to jest zbedne; jesli fachowo styk tynku na styropianie z
    betonem balkonu uszczelnisz silikonem i namoczonym w wodzie palcem go z
    czuciem wcisniesz, to na kilkanacie lat wystarczy, nie powinno z tym byc
    problemow.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1