-
Data: 2012-05-30 21:43:20
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Plumpi" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:4fc52cdd$0$1310$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Bo znając kulturę techniczną polskiego elektroinstalatora tulejki na
>>> końcach linek byłyby czymś na kształt Yeti - niektórzy by o nich
>>> mówili ale nikt by nie widział.
>>
>> Elektroinstalatorzy dobrze znają i stosują. Problem polega na tym, że
>> każdemu laikowi wydaje się, że budowa instalacji jest banalnie prosta i
>> stąd tylu głąbów, którzy porywają się za tego typu roboty. Daleko nie
>> trzeba szukać - wystarczy poczytać tę grupę. Co drugi to "fachowiec" od
>> instalacji i "wielki doradca", który uważa, ze normy i wiedza jest dla
>> debili.
> Wytłumacz mi zatem czemu przez półtora roku spotkałem tylko jednego (z
> naprawdę wielu) człowieka który wie że linkę pod śrubę trzeba albo
> oblutować albo zatulejować?
Z reguły inwestorzy mają takich fachowców, na jakich zasługują.
Dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby linkę wpiąć niezatulejowaną w zacisk.
Nie jest do pomyślenia wiele rzeczy, które niżej opiszę.
I co z tego ? Przyjdzie pan Ździsiu i zrobi pani dobrze za 1/3 tego co ja
zaproponowałem za wykonanie wszystkich instalacji. Później pani mnie ściąga,
żebym dokończył robotę po panu Żdzisiu, z którym się pokłóciła, bo się
połapała, że pan Ździsiu robi "popelinę" i do tego "rżnie" kobitę na
materiałach i w końcowym rozliczeniu pan Żdzisio podwyższa cenę, bo przecież
jeszcze to nie było liczone i to .....
Więc go wyrzuciła na zbity bysk.
Przyjeżdżam nie wiedząc jeszcze, że pani zatrudniła "lepszego" fachowca ode
mnie :)
Wcześniej mnie zwodziła, 2 razy się umawiała na budowie, aby rozpocząć
roboty i się okazywało, że przyjeżdzam na darmo, bo nikogo nie ma kto mógłby
mnie wpuścić, a telefonu nie odbiera.
W końcu zadzwoniła do mnie i prosi, aby przyjechać na budowę, bo musi ze mną
ustalić jeszcze kilka szczegółów i przeprasza za tamte moje nadaremne
przyjazdy, ale to nie jest rozmowa na telefon i tym razem będzie na 100%.
Przyjeżdzam i widzę, że już ktoś tu był przede mną. Oczywiście pani
opowiedziała o poprzedniku i że ją mąż namówił, bo to jego znajomy z pracy i
takie tam.
Oglądam instalację, a tu:
Rozdzielnia byle jak okrosowana, przewody mieszają się tzn. te przychodzące
od przyłącza z przewodami obwodów odbiorczych i wszystko powieszone na 1
różnicówce 3-fazowej.
Zewnętrzna izolacja kilku przewodów obcięta na 5-10 cm przed skrzynką
rozdzielczą i w efekcie tego przewody będą zabezpieczone w tynku jedynie
izolacją znajdująca się bezpośrednio na żyłach.
Brak GSW i połączeń wyrównawczych obejmujących wszystkie instalacje
hydrauliczne, CO, gaz i elementy konstrukcyjne.
Niepodłączone uziemienie w rozdzielni (bo nie ma GSW, ani uziemienia), a w
skrzynce licznika PE odcięte przez pracowników energetyki, ponieważ
energetyka nie konserwuje uziemień w tych skrzynkach. Odcieli jak wieszali
licznik.
Brak obwodu do zasilania sterownika kotła i kilku innych. Pani sobie
przypomniała, że wypadałoby jeszcze zrobić.
Przewody do czujek PIR systemu alarmowego wyprowadzone przy oknach ponad
grzejnikami.
Częściowa instalacja CO z AluPexa i trójnikami skręcanymi przygotowana do
zatynkowania. Brak taśmy klejącej pomiędzy kolejnymi odcinkami otuliny.
Oczywiście instalacja niedokończona.
Po wstępnej rozmowie z panią, rzucam kwotę 2 razy więszą od tej, którą
proponowałem wcześniej. Pani oburzona, że przecież mówiłem mniej, a z resztą
chodzi jej o dokończenie i poprawienie tego co jest źle.
Odrwacam się na pięcie z tekstem "drożej, bo najpierw muszę zdemontować to
co jest źle wykonane, jak się pani zdecyduje to proszę do mnie podjechać,
spiszemy umowę i proszę o zadatek w wysokości 50%, przepraszam teraz, bo
spieszy mi się do innego klienta", wsiadam do samochodu i odjeżdżam.
Widok miny pani - bezcenny :)
Następne wpisy z tego wątku
- 30.05.12 21:54 Kris
- 30.05.12 22:06 Plumpi
- 30.05.12 22:21 Kris
- 30.05.12 23:07 Jeffrey
- 30.05.12 23:19 Plumpi
- 30.05.12 23:37 Kris
- 31.05.12 08:37 Andrzej Lawa
- 31.05.12 11:10 Plumpi
- 31.05.12 23:25 Ojcow
- 01.06.12 16:53 news
- 03.06.12 20:42 Plumpi
- 04.06.12 21:30 news
- 04.06.12 22:57 Plumpi
- 05.06.12 07:08 Jeffrey
- 05.06.12 08:45 Lagod
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur