eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePalnik do spawania/cięciaRe: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin1!g
    oblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-fo
    r-mail
    From: Kris <k...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
    Date: Mon, 26 Mar 2012 06:14:25 -0700 (PDT)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 53
    Message-ID: <5800656.62.1332767665429.JavaMail.geo-discussion-forums@ynjw14>
    References: <4f60c337$0$1221$65785112@news.neostrada.pl>
    <jk6tnm$249$1@node2.news.atman.pl>
    <4f690714$2$1225$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkbtce$8sv$1@node2.news.atman.pl>
    <4f6a2c67$2$1271$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkdhvs$31d$1@node2.news.atman.pl>
    <4f6a59e1$0$26710$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkdnj9$92u$1@node2.news.atman.pl>
    <4f6b7968$0$1259$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkhdqm$2aa$1@node2.news.atman.pl> <jkir47$5a4$1@inews.gazeta.pl>
    <4f6d0ab4$1$1218$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkjv36$602$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 91.212.242.194
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1332767666 23865 127.0.0.1 (26 Mar 2012 13:14:26 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Mar 2012 13:14:26 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <jkjv36$602$1@inews.gazeta.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=91.212.242.194;
    posting-account=1bgw0AkAAADRxmlN2IUfiLukBBJOTwBY
    User-Agent: G2/1.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:447298
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu sobota, 24 marca 2012, 09:02:41 UTC+1 użytkownik Plumpi napisał:
    > Problem polega na tym, że najmniejsza ilość oleju, smaru czy łoju, kawałek
    > wióra metalowego, źdźbła trawy czy nawet ludzki włos w kontakcie ze
    > sprężonym, czystym tlenem ulega samozapłonowi, wytwarzając przy tym wysoką
    > temperaturę. Ta temperatura natomiast doprowadza do rozgrzania elementów
    > metalowych, które zaczynają się palić. Tak, tak, stal zaczyna się palić.
    > Może jest to dla Ciebie trudne do zrozumienia, ale tak jest.

    Pewnioe masz sporo racji i w sumie dobrze ze ostrzegasz ale trochę wyolbrzymiasz
    problem.
    Teraz juz co prawda dawno nie używałem tlenu i acetylenu ale kilkanaście lat temu
    sporo tym pracowałem- demontaże róznych urzadzeń, spawanie kotłów co
    M in. około 17-18 lat temu robilismy z ojcem kocioł do CO tzw dolnego spalania- taka
    samoróba(ale służy do dzisiaj więc widocznie dobrze zrobilismy)
    Ja głównie wycinałem odrysowane elementy z grubych blach. Były to wtedy moje pierwsze
    tygodnmie zabawy p[alnikiem acetylenowo tlenowym- palnik do cięcia z tzw. wózkiem i
    ciełem. Banalnie proste. Oczywiście podstawowych zasad bezpieczeństwa
    przestrzegaliśmy ale żeby tak sterylknie z tym tłuszczem to nie. Jak to na
    warsztacie, rekawice robocze, czasami uplamione olejem, na warsztacie blach równiez
    spirytusem nie przemywałem przed cięciem. Żyje do dzisiaj. A oprócz cięcia blach,
    ciełem tez rózne czesto zasyfione, zatłuszczone elementy starej poteznej kotłowni w
    jednostce wojskowej. Pózniej gdy pracowałem jako serwisant w pralni chemicznej
    równiez trochę spawałem m.in mosiądz(trzeba było proszku chyba boraksu uzywac) i
    również wychodziło mi to nienajgorzej. Ba raz nawet grzałki przy destylatorze w
    agregacie do prania chemicznego spawałem/a własciwie lutowałem(ale przy użyciu
    p[alnika tlenowo acetylenowego) srebrem bo były to mosiężne elementy dość mocno się
    nagrzewające i cyna się rozpuszczała.
    Przeróbkę instalacji co w latach 90tych równiez robiłem sam z ojcem, spawaliśmy rury
    itp
    Tak że temat w miare prosty do opanowania i nie jest to fizyka kwantowa.
    Instalacja CO wykonana wtedy przez nas służy do dzisiaj, w innym miejscu jak już
    pisałem prawie 20 lat pracuje kocioł CO który sami wykonaliśmy(ale spawany był
    elektrycznie.
    Więc podstawowych zasad bezpieczeństwa nalezy przestrzegać ale nie robic z tego
    czarnej magi i pisania jakie to trudne i niebezpieczne.
    Niebezpieczna to pewnie była moja zabawa jak gumowa rękawice napełniłem tlenem i
    acetylenem, przywiązałem do niej długi lont i pusciłem w powietreze. Wybuch na sporej
    wysokości dosyć efektowny, ale teraz już bym nie zaryzykował tak głupiej zabawy;)
    To samo z wytwornica gazów taka na karbid- równeiz tym pracowałem i nie przypominam
    sobie jakiś niebezpiecznych sytuacji czy innych komplikacji.
    Teraz już sporo lat palnika w reku nie miałem ale myśle że bym sobie poradził.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1