On Thu, 30 Dec 2010 12:33:10 -0800, Adam Szendzielorz wrote:

> On 30 Gru, 16:21, mowczar <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Moja żonka pracuje w mocno ekspansywnej firmie ciepłowniczej. Poszukują
>> rozmaitych sposobów na powiększenie liczby klientów również na
>> obszarach gdzie nie ma sieci ciepłowniczej z elekrociepłowni (małe
>> miejscowości). Jak jest stara kotłownia a jej przejęcie w perspektywie
>> przyniesie zyski to ją kupują i modernizują. Z tego co słyszałem od
>> żonki przymierzali się do instalacji solarnych i pomp ciepła do
>> zasilanie budynków na osiedlach. I wyszło że im się nie opłaca wchodzić
>> ani w pompy ciepła (dla dużej przecież grupy odbiorców) ani instalacje
>> solarne. Ponadto przy pompach ciepła trzeba w naszym klimacie
>> zabezpieczyć dodatkowe źródło ciepła gdyż pompy nie pokrywają
>> zapotrzebowania na ciepło w mroźnych okresach.
>
> A u mnie miasto ogrzewa domy wielorodzinne (duze kamienice) pompami
> ciepla. Jakos im sie oplacalo :)
> pozdr.

Widocznie UE im dofinansowała inwestycje. Z własnej kasy prawdopodobnie
by im się nie opłacało -> za długi okres zwrotu. A kapitał bardzo nie
lubi czekać za zwrotem nakładów, nie wspominając o zyskach.