eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePytanie do fachowców instalatorów - hydraulikaRe: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.prz.edu.pl!news.nask.pl!news.nask
    .org.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
    From: "Jackare" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Date: Fri, 29 Jan 2010 00:56:13 +0100
    Organization: INTERIA.PL S.A.
    Lines: 52
    Message-ID: <hjt6k8$vtb$1@news.interia.pl>
    References: <hjt0ap$pgu$1@news.onet.pl>
    Reply-To: "Jackare" <j...@i...pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089073080003.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.interia.pl 1264721352 32683 89.73.80.3 (28 Jan 2010 23:29:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 28 Jan 2010 23:29:12 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6000.16669
    In-Reply-To: <hjt0ap$pgu$1@news.onet.pl>
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6000.16480
    X-Priority: 3
    X-Authenticated-User: jackare % interia+pl
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:385898
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hjt0ap$pgu$1@news.onet.pl...

    > O ile trzeba przewymiarować grzejniki i kocioł, żeby wystarczyło mi mocy w
    > wyjątkowo mroźne dni i wystarczyło jeszcze na cwu?
    >
    Przewymiaruj nieco tylko grzejniki (albo dobierz moce z karty katalogowej wg
    niższego zakresu temperatur pracy) - będą zasilane z bufora. Kotła
    stalopaliwowego nie dawaj większego niż potrzeba bo będzie się palił na
    mokro co oznacza syf w kominie, na wymienniku i korozję. Kocioł dobierz
    wręcz mocą "na styk" i utrzymuj w nim wysoką temperaturę wody - IMHO zdrowe
    minimum 65 stopni bo niektóre sterowniki mają 4-5 stopniową histerezę i np
    ustawiajac 60 stopni kocioł będzie sie schładzał po nagrzaniu do 55 st C co
    już powoduje wykraplanie sie pary na płaszczu kotła.
    Sam kocioł - jeżeli chcesz groszkowiec - dobierz sobie z dodatkowym rusztem
    zasypowym w którym spalisz "byle co". W wyjątkowo zimne dni, dorzucisz na
    ten ruszt grube drewno lub gruby wegiel co pozwala na bardzo szybkie
    rozgrzanie kotła do wysokiej temperatury niezależnie od tego co "wymyśli"
    sobie sterownik, podajnik i cała automatyka od ekogroszku. Pleszew bodajże
    robi takie kotły, np seria EKO-CENTR i nie mają wymagań co do uruchamiania
    przez autoryzowany serwis itd. Kupujesz instalujesz i używasz. Robiłem ze
    trzy kotłownie z tymi kotłami i pamiętam że w dwóch przypadkach miały one
    takze miarkowniki ciągu co już w ogóle pozwala na fajne wykorzystanie rusztu
    zasypowego i dwukrotne palenie jednego zasypu (koksowanie z góry na dół i
    spalenie skoksowanego wsadu z dołu do góry). Jedyny minus tych kotłów to
    stałe obroty wentylatora i brak fabrycznej przysłony - trzeba sobie samemu
    pokombinowac z przysłoną do regulacji powietrza ale spokojnie się to da
    zrobić i dotyczy to głównie paleniska retortowego na ekogroszek.

    Jeżeli solary i tania energia elektryczna to w sensie inwestycji bardzo
    odległa przyszłość to może odpuść sobie ten bufor i zastosuj wymiennik
    płytowy - zyskasz miejsce. Całkiem możliwe że się rozmyślisz bo tania
    energia z własnego żródła = akcyza, a jest ona tak miła, że np firmom
    produkującym bioenergię bardziej opłaca się sprzedać ją zakładom
    enerfetycznym i kupić od nich niż korzystać z własnego źródła (przykładowo
    wg informacji z częstochowskiego wysypiska odpadów gdzie produkuje się prąd.
    Gazy fermentacyjne zasilają napęd generatorów prądotwórczych, ale całość
    produkcji prądu idzie do ZE bo ze względów podatkowych CzPK nie opłaca się
    wykorzystywać prądu bezpośrednio z własnych źródeł i taniej jest go upować z
    ZE).

    Co do pexów - zrobisz sam jeżeli tylko masz chęci. Musisz mieć sprężynę do
    gięcia rur i kalibrator. Robić powoli dokładnie i zwilżać końcówki rur by
    nie poniszczyć oringów na złączkach. Generalnie warto zrobić układ
    separowany otwarty+ zamknięty bo to same korzyści. Trochę wiecej kosztuje
    ale w przypadku dwóch kondygnacji osobiście widzę tu więcej plusów niż
    minusów. Przy jednopoziomowym domu czy mieszkaniu można by się było
    zastanawiać czy warto dopłacać.

    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1