eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePytanie do fachowców instalatorów - hydraulikaRe: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
  • Data: 2010-01-29 15:06:28
    Temat: Re: Pytanie do fachowców instalatorów - hydraulika
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hjupd3$ani$1@news.onet.pl...

    > A Ty co... frustrat, czy lobbysta?

    Ani jedno, ani drugie, po prostu uważam, że takie gadanie i "przyklejanie
    łatek" krzywdzą wielu uczciwych wykonawców. Sam z resztą już się spotkałem z
    próbą zaoszczędzenia poprzez udowadnianie mi złego wykonania co nie było
    prawdą. Z resztą pisałem już o tym tu na grupie.

    > Na podstawie autopsji... i nie gdybam.
    > Miałem już okazję umówić się i... się nie doczekać mimo, że po mojej
    > stronie nic się nie zmieniło
    > [...]
    > Umawiałem się w okresie, kiedy nie miało prawa nic zmieniać ustaleń i
    > przesuwać terminów, a jednak tak się stało...

    Miałeś spisaną umowę z wykonawcą ?
    Jeżeli tak to dlaczego nie egzekwowałeś wykonania zgodnego z tą umową.

    > Wiem, że wiesz 'dobrze' co mówisz, ale przyznasz chyba, że nie jesteś w
    > stanie znać realiów miejscowego rynku...? Czy to też wiesz z całą
    > pewnością?

    Bez znajomości realiów miejscowego rynku, poczynań konkurencji oraz
    pseudofachowców po prostu nie da się istnieć w takich branżach.

    > I... :-D Nie mam do nikogo pretensji... Uznałem po prostu, że mogę to
    > zrobić sam. To tyle.

    Skoro jesteś pewien, że dasz sobie radę to działaj. Wystarczy przecież
    poczytać na grupach dyskusyjnych, dopytać i jak jesteś "kumaty" to dasz
    radę.
    Jednak pamiętaj, że nikt z nas na grupie nie jest w stanie Ci pomócna tyle,
    aby instalacja była optymalna i 100% pewna bez obejrzenia obiektu. Często
    samodzielni wykonawcy-inwestorzy całymi latami poprawiają błędy jakie
    popełnili z powodu braku należytej wiedzy. Często też ich wyobrażenia
    powodują niepotrzebne generowanie kosztów - dla przykładu choćby bufor,
    który w Twoim przypadku jest całkowicie niepotrzebny. W zamian za taki bufor
    wolał bym dołożyć te pieniądze do porządnego nierdzewnego CWU z możliwością
    podłączenia kolektorów, skoro myślisz o nich w przyszłości. Warto też o
    kolektorach pomyśleć już teraz podciągając kompletną instalację na dach,
    włącznie z przewodami do czujników temperatury. Dzięki temu unikniesz
    później kucia ścian i kolejnych remontów.
    Jeżeli chodzi o podłączanie wiatraków czy ogniwi słonecznych to na dzień
    dzisiejszy jest to drogi interes, ale kto wie co będzie za kilka-kilkanaście
    lat. Jeżeli chcesz nimi grzać CWU to nie są Ci potrzebne bufory, bo samo CWU
    będzie buforem i tu ważne, żeby było jak największe. Jeżeli jednak będziesz
    chciał nimi grzać CO to będzie potrzebny bardzo duży bufor, a wtedy
    najlepszym rozwiązaniem może okazać się podłogówka w całym domu + dodatkowy
    bufor bez wężownic, który będziesz mógł dołożyć w każdej chwili do
    istniejącej instalacji. Może jednak taniej i lepiej będzie zaopatrzyć się w
    baterię akumulatorów gromadzących energię nie tylko do celów grzewczych.
    Część energii gromadzić w postaci ciepła w bryle budynku i buforach, a
    resztę w akumulatorach. Dzięki temu można będzie ją spożytkować do różnych
    celów i częściowo uniezależnić się od "jedynie słusznych" dostawców energii
    elektrycznej :)

    > I właśnie dlatego co prostsze prace chcę wykonać sam - we własnym domu

    Wbrew Twoim wyobrażeniom nie są to proste prace. Samo układanie rur i
    skręcanie złączek jest proste, ale jednak aby uniknąć później wielu
    problemów trzeba posiadać naprawdę sporą wiedzę na temat instalacji i praw
    fizyki rządzących takimi instalacjami. Uwierz mi, że wielokrotnie miałem
    okazję poprawiać instalacje po inwestorach, którzy sami sobie robili
    instalację, po innych fachowcach, a nawet samemu po sobie, choć przyznasz,
    że moja wiedza wcale nie jest mała w tym temacie :)

    > !!!, czy w tym jest coś złego ???

    Nie jest, ale w wielu przypadkach umożliwia uniknięcia błędów i późniejszych
    problemów.

    > Nie jest to jakaś wiedza tajemna... :-).

    Jednak wielu osobom sprawia problemy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1