Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:16w6tjoh8hfoi$....@m...org...

> Właśnie składaki na ścianę i szufladowe widziałem, a takich co się typowo
> z
> szafy otwierają jakoś nie spotkałem. Tzn. widzę coś w formie lampy
> wiszącej
> na ścianie i tak rozkładanej, ale nie o to, nie o to... ;)

Ja kojarzę coś takiego że odsuwasz drzwi szafy a za nimi jest przymocowana
deska na zawiasie, ale w tej chwili nie potrafię wyguglać.

>> Czyli jest trochę słońca - to nie będzie tak źle. Ale po co balkon???
>> Balkon w domu to proszenie się o kłopoty :-)

> No własnie po to żeby było tam względnie jasno.

No to może być tylko tzw. drzwiokno. (okno do ziemi ale nieotwierane)

> Balkon chce żona, bo prócz
> naturalnie prania, dosyć często wietrzy pościel itp. ale nie chce jej się
> gonić z tym na dół żeby wywiesić na podwórku.

No to nic nie poradzisz balkon musi być :-)

>> Ale w ten sposób masz szansę finalnie lepiej przewietrzyć i szafę i
>> pomieszczenie więc o ile w pierwszej chwili po wrzuceniu brudów
>> rzeczywiście
>> zapachy pójdą na pomieszczenie to już po chwili znikną w wywiewie.

> Ale zapachy mają to do siebie, że się lubią ciągnąć. ;) Tego chcę uniknąć.
> Na wentylacji szaf mi szczególnie nie zależy, bo przecież będą w nich
> wisieć czyste rzeczy.

Ale zapachy idą we _wszystkich_ kierunkach więc jak nie będziesz dobrze
wentylował całego pomieszczenia to wentylacja przestrzeni przy koszu
niewiele pomoże.

Pozdrawiam
Ergie