eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRozkład temperatury w pionowej rurze - gdzie zamontować czujnik termostatu?Re: Rozkład temperatury w pionowej rurze - gdzie zamontować czujnik termostatu?
  • Data: 2015-12-28 14:37:01
    Temat: Re: Rozkład temperatury w pionowej rurze - gdzie zamontować czujnik termostatu?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-12-28 o 06:55, Budyń pisze:
    > W dniu niedziela, 27 grudnia 2015 23:50:50 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    >> Po drugie chciałem pokazać Budyniowi, że Kogutek ma rację co do cen
    >> termostatów, bo są w sprzedaży termostaty do 5zł, które nadają się do
    >> sterowania kablem grzewczym zabezpieczającym rury wodne przed
    >> zamarznięciem. Do tego celu spokojnie można zastosować choćby taki
    >> pierwszy z brzegu termostat w cenie jednostkowej 3,33gr. netto (ok.
    >> 4,10zł brutto)
    >> http://www.tme.eu/pl/details/bt-h70v/termostaty/prof
    fuse/
    > ??
    > Chcesz zabezpieczac wode czy wosk? :)

    A jaki byłby sens zabezpieczania wosku, skoro on nie jest w stanie
    rozsadzić rury, gdyż w przeciwieństwie do wody ma ujemny współczynnik
    rozszerzania tzn. kurczy się, kiedy stygnie?

    > Popatrz na zakres temperatur, i przestan rzucac miesem w dyskutantow.
    >
    > czujniki na Tclose=4 czy 5 stopni sa drogie.

    Nie rzucam mięsem w dyskutantów jeżeli wcześniej nie byli chamscy w
    stosunku do mnie i Ty dobrze o tym wiesz, że tak jest.
    Jeżeli chodzi o termostaty bimetaliczne 4 czy 5 stopni to takie się nie
    nadają do tego celu, ponieważ ich rozrzut parametrów (klasa
    niedokładności oraz powtarzalność) jest zbyt duży i zazwyczaj jest to
    poziom 5 a w przypadku najtańszych czujników nawet 10 stopni.
    Powoduje to, że taki czujnik, który katalogowo załącza w 4 czy 5
    stopniach Celsjusza, równie dobrze może załączać poniżej zera.
    Woda w rurze wodociągowej natomiast zachowuje się tak, że nie jest w
    stanie obniżyć swojej temperatury poniżej zera stopni zanim cała nie
    zamieni się w lód.
    Podobnie jest w drugą stronę, kiedy lód zaczyna się topić to także
    temperatura nie wzrośnie dopóki cały lód się nie roztopi.
    Tak więc przy takim termostacie, którego rozrzut powoduje, że próg
    załączenia jest poniżej zera nie będzie miał szansy zadziałać tak długo,
    aż cała woda nie zamarznie.
    Niestety takie są prawa fizyki.
    Poza tym takie czujniki mają bardzo duże histerezy sięgające
    kilkunastu-kilkudziesięciu stopni i siłą rzeczy próg wyłączenia takiego
    czujnika musi mieć wartość rzędu 25-40 stopni.
    Takie progi w niczym nie przeszkadzają, a wręcz nawet lepiej, kiedy rura
    jest nagrzana do takiej temperatury, bo w razie występowania różnic
    temperatur na całej długości rury masz większy margines, a przecież nie
    zamontujesz setki czujników co 5cm tylko zamontujesz jeden, dwa czy kilka.
    Przesuwając w górę zakres załączania automatycznie temperatura
    wyłączania musi być wyższa i robi się z tego zakres 20-35 czy 25-40 czy
    też 50 stopni.
    Im tańszy termostat tym większe ma rozrzuty i tym większą histerezę.
    Weź też pod uwagę, że na długości rury może wystąpić różnica temperatur
    kilka stopni (gradient temperaturowy) i zanim zadziała czujnik w jednym
    miejscu to w innym miejscu rura już może zamarznąć i pęknąć. Dlatego
    dobiera się czujniki z progiem załączania nie mniejszym jak kilkanaście
    stopni Celsjusza. Tak robiłem kiedyś.

    Najlepszym rozwiązaniem są kable termostatyczne samoregulujące, które
    wystarczy tylko zasilić, a one utrzymują w miarę stabilną temperaturę na
    całej swojej długości niezależnie od strat ciepła, oczywiście w zakresie
    nie przekraczającym maksymalnej mocy jednostkowej takiego kabla,
    zazwyczaj jest to kilka-kilkanaście W/m.
    Ten kabel zachowuje się tak jakby miał wbudowaną nieskończenie dużą
    ilość termostatów na swojej długości i każdy jego nawet najmniejszy
    odcinek zachowuje się niezależnie od całości. Wystarczy go tylko
    zasilić. Stosuję takie kable już od lat.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1