eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSpadek temperatury w domu o 1 st... › Re: Spadek temperatury w domu o 1 st...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.ipartne
    rs.pl!not-for-mail
    From: "marko1a" <m...@l...de>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Spadek temperatury w domu o 1 st...
    Date: Sat, 13 Feb 2010 12:11:53 +0100
    Organization: GTS Energis
    Lines: 120
    Message-ID: <hl61e4$159e$1@news2.ipartners.pl>
    References: <hkolcr$ejv$1@news.onet.pl>
    <b...@f...googlegroups.com>
    <hkq044$mfp$1@news.onet.pl> <hkpv6v$iin$1@news.interia.pl>
    <0...@a...googlegroups.com>
    <hkrf1o$893$1@news.onet.pl>
    <e...@v...googlegroups.com>
    <hksc3l$kcf$1@news.interia.pl> <hksebk$b86$1@mx1.internetia.pl>
    <hksctp$lbr$1@news.interia.pl> <hksh3f$akd$1@mx1.internetia.pl>
    <hksj5v$so9$1@news.interia.pl>
    <9...@g...googlegroups.com>
    <hkto48$ngu$1@mx1.internetia.pl>
    <hktqj3$peg$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <c...@o...googlegroups.com>
    <hkueal$bm7$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hkuqhu$d07$1@news.interia.pl>
    <hl0oqo$h37$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hl1ffv$1uo$1@news.interia.pl>
    <hl3cp1$vm$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hl46iv$8bb$1@news.interia.pl>
    <hl4fsb$ap1$1@news2.ipartners.pl> <hl4i2p$n51$1@news.interia.pl>
    NNTP-Posting-Host: 85.219.200.143
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1266059524 38190 85.219.200.143 (13 Feb 2010 11:12:04
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 13 Feb 2010 11:12:04 GMT
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:387265
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hl4i2p$n51$1@news.interia.pl...

    > A zakladaj sobie :-), tylko nikt nie powiedzial, ze w domu akumulacyjnym
    > jest podlogowka.

    Ale wtedy jest to zwykły dom a nie akumulacyjny bo niby w czym miałbyś
    akumulować energię?


    > To jest jak z potencjalem, energii duzo ale potencjal slabiutki. :-)

    Ja jeszcze mogę sporo :)))

    > A jak wlozysz sobie w gacie cegle szamotowa o temp. ciala to tez wieksze
    > straty?? :-)

    Ale cegła o temperaturze ciała nie jest żadnym akumulatorem bo niby jak ma
    oddawać energię skoro ma tą samą temperaturę?
    To taki sam odbiornik energii jak ciało.
    Aby była akumulatorem MUSI mieć temperaturę wyższą. To tak jak byś podłączył
    do żarówkę 12V do akumulatorów. Jednen naładowany do 13,8V a drugie
    rozładowany czyli 10,5V. Który jest tak naprawdę akumulatorem a który
    zwykłym odbiornikiem?
    Wyobraź sobie teraz taki przykład. Żarówka podłączona do akumulatora.
    Akumulator do ładowarki 220V do tego równolegle jeszcze panel
    fotovoltaiczny. Żarówka to powietrze, ładowarka to kocioł który ładuje
    podczas braku słońca. Panel foto to po prostu energia słoneczna,.
    Cały czas w układzie musi być dostępne tyle energii aby zdołać utrzymywać
    żarówkę na stałym poziomie świecenia i jeszcze doładowywać kumulator który
    bez doładowywania ulega samorozładowaniu - to dołądowywanie to są straty.
    Oczywiście gdy świeci słońce panel fotovoltaiczny doładuje nam akumulator z
    jednoczesnym wspomaganiem świecenia żarówki. Ale sprawność panela jest
    marna - jakieś 10% więc na cuda z nie licz. Gdyby nie akumulator panel
    musiałby dostarczać energię tylko do żarówki.
    W domu nieakumulacyjnym nie ma akumulatora, zasilacz zajmuje się tylko
    świeceniem żarówki a gdy wyjdzie słońce panel mu w tym pomaga.
    Jaśniej się chyba nie da tego opisać.


    > Jak wlozysz klucze od domu w kieszen spodni to czujesz, ze szybciej robi
    > Ci sie zimno??

    Pudło.
    Tak czuć zimne klucze przez materiał więc są odbiornikiem a nie
    akumulatorem. Jeżeli były trzymane w ręce to otrzymały trochę energii i
    poczuję na chwilę ciepło. Z tym że energia z kluczy częściowo tylko zostanie
    przekazana do ciała a częściowo do otoczenia przez spodnie.
    To są właśnie straty magazynowania.

    > Wyobrazmy sobie beczke do polowy wypelniona woda. Straty wody to wlozona
    > gora rurka z zaciagnieta woda, taki lewar hydrauliczny. Woda sobie rurka
    > leci ze stala predkoscia i cisnieniem. Jak dolejemy wody do pelna to mamy
    > jej wiecej, ale przez to woda szybciej przez rurke nie leci. Moze byc tez
    > bez rurki pozostawiajac wode parowaniu gora. Jak jest wiecej wody to ona
    > wcale szybciej nie wyparuje, bo dziura na gorze ciagle jest taka sama.
    > Wyparuje szybciej jak ja podgrzejemy.

    Pudło.
    Parowanie albo sublimacja występują cały czas. To są właśnie straty
    magazynowania.


    > Mam problem ze zrozumieniem.
    > Jak mam akumulator w samochodzie bez wlaczonego silnika to jest
    > akumulatorem, bo wzgledem instalacji ma potencjal, a jak wlacze silnik i
    > alternator bedzie zasilal wymagajace tego uklady to akumulator przestaje
    > byc akumulatorem? Zaczyna generowac straty??

    Tak. Jest to najzwyklejsze ładowanie. W akumulatorze w każdej jednostce
    czasu wystepuje proces samorozładowania.
    Aby ten proces zniwelować należy dostarczać do akumulatora ciągle pewien
    ładunek. Jest to tzw ładowanie konserwujące albo podtrzymujące. Nie jest to
    mało, wynosi około 1/20 pojemniości


    > No nie wiem. Poki woda z nich nie bedzie odparowywala to o dyskomforcie
    > mowy raczej nie bedzie. Zreszta i tak po domu nikt nie chodzi oblozony na
    > styk scianami.

    Zrób doświadczenie. Wejdź do wanny z woda o temperaturze 36,6.
    Nie posiedzisz długo.
    Wiesz dlaczego? Bio ciało ludzkie produkuje w spoczynku około 100W.
    Wystarcza to tylko do utrzymania stałej temperatury ciała ale nie otoczenia
    jakim jest woda o tej samej temperaturze. Im niższa tym gorzej.
    Nalejesz wody 38stC i już możesz siedzieć w wannie do czasu aż osiągnie
    36,6. Część ogrzała ciebie a część poszła w otoczenia.
    To są straty magazynowania energii.


    > Nie rozumiem czemu ma co kolwiek przechodzic. Termofor bedzie mial
    > temperature ciala, nic sie nie zmieni.
    Ale wtedy nie jest akumulatorem tylko nadzwyczajnym odbiornikiem.


    > Na codzien nosze lancuszek na szyi pod ubraniem zeby byla jasnosc. Na
    > lancuszku jest krzyzyk, to dla tych co klasyfikuja slusznie zreszta
    > posiadanie lancucha na szyi swego rodzaju przynaleznoscia do pewnych grup
    > spolecznych. :-) Nie odczuwam jakiegos termicznego dyskomfortu w miejscu
    > przylegania lancuszka. On jest zupelnie niewyczuwalny.

    Oczywiście że go nie odczujesz bo jest mały. Pojemność cieplna jego jest
    niewielka więc energia którą wytwarza twój organizm bez problemu jest w
    stanie utrzymać jego temperaturę na zbliżonej do ciała wartości. Weź sobie
    ściągnij ten łańcuszek i powieś wielki ciężki łąńcuch. Zobaczymy czy nie
    będziesz odczuwał jego obecności. Oczywiścei nie mówię o ciężarze.

    > Ja akurat tez jestem za biezacym grzaniem, tu jedno nie wyklucza drugiego.
    > Nie rozumiem pojecia "grzanie akumulacyjne" w tym przypadku. Do strat mnie
    > nie przekonales

    Wyjaśniłem z przykładem żarówki i akumulatora.

    >> Nie będzie inaczej.
    >Chyba czas na EOT zatem.

    Ano.

    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1