-
Data: 2010-02-15 07:20:55
Temat: Re: Spadek temperatury w domu o 1 st...
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Ghost pisze:
>
> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hl91kg$kqa$1@news.onet.pl...
>>
>> Dom ciężki przy tych samych temperaturach co w domu lekkim nie
>> generuje ani większych, ani mniejszych strat niż dom lekki.
>
> A teraz wyobraz sobie, ze chcesz miec dwie strefy grzania i dwie chlodu.
> Cieplo masz miec rano i po poludniu - w pozostalych porach mozesz sobie
> pozwolic na zimniej. Ciezki dom slabo odpusci temperature w czasie
> niegrzania, lekki bardziej - z ktorego srednio wiecej ucieknie ciepla
> (zakladamy ten sam komfort/temperature w momencie gdy jestesmy obecni)?
Mówiąc o strefach, masz na myśli strefy czasowe..? Czyli od godz, do
godz... Jeśli tak, to w związku z niższą temperaturą wewnątrz w danej
strefie czasowej w domu lekkim, a co za tym idzie mniejszą różnicą temp
zew/wew przez te same ściany w tym samym czasie ucieka chwilowo mniej
ciepła, będzie ono oddawane do otoczenia z mniejszą mocą. To z kolei
generuje ogólne mniejsze zużycie energii, którą trzeba potem uzupełnić w
momencie przechodzenia do 'strefy ciepłej'. W domu ciężkim taki zabieg
może po prostu nie mieć sensu ze względu na dużą bezwładność układu i
fakt, że w ciągu tych kilku godzin temperatura może nie zdążyć
zwyczajnie spaść do założonej i strefa chłodu będzie tylko iluzją :-).
Jeżeli chodzi natomiast o strefy chłodu w sensie różnic temperatur w
samym domu - np. sypialnie chłodniejsze, pokoje dzienne, gabinet,
kuchnia itd cieplejsze, to już sprawa jest, myślę bardziej
skomplikowana, ale w uproszczeniu sprowadza się do tego samego. W domu
lekkim stosuje się lekkie przegrody wewnętrzne i nie stosuje się w nich
jakichś szczególnych systemów izolujących termicznie :-) daje się wełnę
jako wygłuszenie, a ta jest jednocześnie izolacją termiczną. W domu
ciężkim raczej stosuje się ściany działowe murowane, a te przez swą
akumulacyjność będą stanowiły przegrody termiczne dla najwyżej 3-4
stopniowych różnic. Jeżeli natomiast chce się uzyskać znaczące różnice w
sąsiadujących pomieszczeniach, warto pewnie zastosować w obu rodzajach
domów jakąś termoszczelną okładzinę po stronie chłodniejszej - np
styropian. Wydaje się, że w przypadku zamiaru uzyskania stref
chłodniejszych - pomieszczenia słabiej dogrzane i cieplejszych -
pomieszczenia mocniej dogrzane, powinno dać się to zrobić tak w jednym,
jak w drugim domu.
Jak dla mnie jedyna różnica między domem lekkim a ciężkim polega na tym,
że dom ciężki kiedy jest wychłodzony, trzeba wpompować w niego dużą
ilość energii na początku grzania - nie jest to problemem na początku
sezonu grzewczego, kiedy mury są rozgrzane promieniami słonecznymi od
lata, czy ciepłych dni jesiennych. Wychładzanie go w środku zimy tylko
po to, by znowu rozgrzewać nie ma ekonomicznego sensu, bo długo się
wychładza i długo się rozgrzewa. Lekki dom natomiast będzie dobry do
rozgrzewania i wychładzania okresowego - może jako dom okresowy,
weekendowy, czy dom w którym rodzina przebywa tylko kilka godzin w ciągu
doby.
Poruszana wcześniej kwestia akumulacyjności i straty z nią związane mogą
być brane pod uwagę jedynie w sytuacji, kiedy dom jest ogrzewany w
jakichś cyklach, a nie stale. Dom ciężki ogrzewany stale, z utrzymywaną
stałą temp wewnątrz, nie oddaje do otoczenia więcej energii, niż taki
sam i tak samo ogrzewany dom lekki. Jednak w sytuacjach okresowego
wychładzania, kiedy mieszkańców nie interesuje utrzymywanie stałej
temperatury, to stosowniejsze będzie skorzystanie z technologii lekkich,
bo okresowe wychładzanie da wymierne oszczędności. Jednak ma to pewną
wadę... użytkownicy takiego domu są w większym stopniu uzależnieni od
chwilowych wahnięć i awarii systemów grzewczych oraz od elektroniki
sterującej. Dom ciężki okresowo wychładzany nie wychłodzi się do żądanej
temperatury w odpowiednio krótkim czasie i nie dogrzeje się potem w
równie krótkim czasie. Straty będą związane raczej z tym, że kiedy
mieszkańcy chcieliby, żeby był chłodny, on będzie ciągle nagrzany i z
ciepła w nim zmagazynowanego nie będą korzystać.
Ja, z racji, że cały czas ktoś w domu będzie przebywał, zdecydowałem się
na tradycyjne mury i uważam, że taki wybór jest z mojego punktu widzenia
słuszny ;-), każdy jednak inaczej optymalizuje swoje otoczenie, w tym
dom pod swoje potrzeby życiowe.
pozdrawiam
robercik-us
Następne wpisy z tego wątku
- 15.02.10 07:44 Ghost
- 15.02.10 08:17 robercik-us
- 15.02.10 13:43 Ghost
- 15.02.10 13:48 J_K_K
- 15.02.10 15:28 Ghost
- 15.02.10 18:28 marko1a
- 15.02.10 18:38 marko1a
- 15.02.10 18:45 marko1a
- 15.02.10 19:05 robercik-us
- 15.02.10 19:42 marko1a
- 15.02.10 21:07 robercik-us
- 15.02.10 21:38 Maniek4
- 15.02.10 21:48 Maniek4
- 15.02.10 22:05 robercik-us
- 15.02.10 22:43 J_K_K
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur