eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypieRe: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!peer03.am4!peer.am4.highwinds-media.com!pee
    r03.fr7!futter-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neost
    rada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostr
    ada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Sprawność nowoczesnego kotła na pellet, groszek czy co tam się sypie
    References: <f...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <5...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <0...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <0...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <e...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <4...@g...com>
    Organization: : : :
    Date: Thu, 19 Jan 2017 20:54:42 +0100
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 59
    NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
    X-Trace: 1484855682 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 5151 77.253.217.116:36234
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4601
    X-Received-Body-CRC: 1457722004
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:524494
    [ ukryj nagłówki ]

    Lisciasty pisze:

    >> Trzeba świętej naiwności, by ufać takim rachunkom. Prąd jest plus minus
    >> dwadzieścia procent, inne szacunki jak są na pięćdziesiąt, to już dobrze.
    >> Dywagacja czy kocioł ma 91, czy 87%, to jak gałązka chrustu owej babiny.
    >
    > Nie wiem skąd ten Twój pesymizm w tejże materii. Takie obliczenia
    > to czysta inżynierska robota, proste prawa fizyki, do tego dane
    > statystyczne o warunkach pogodowych w miejscu, gdzie będzie stać chałupa.
    > Do tego miejscowe dane na temat zysków słonecznych, osłony chaty
    > i kupa innych dupereli. Całość uzupełniona szczegółami projektowymi
    > i puszczona do maszynki liczącej (program do certyfikatów).
    > Wbrew pozorom da się to ogarnąć z sensowną dokładnością.

    Inżynierska robota polega na rachowaniu błędów, przewidywaniu odchyleń
    od sytuacji idealnej, odróżnianiu czynników ważnych od nieważnych przy
    konstruowaniu modelu. Inaczej by się niczym nie różniła od rozwiązywania
    szkolnych zadań o dwóch kranach, z których wlewa się woda da cysterny
    w pociągu jadącym torem będącym równią pochyłą ze stacji A do stacji B.

    Budownictwo, to przedziwna dziedzina człowieczych działań. Powodzenie
    oddaje się w ręce pana majstra, któren łupie młotkiem w cegłę, chlapie
    breją, pacykuje, aż efekt uzyska, który jego fachowe oko zadowoli.
    Ale i murarz by przecie na robotę nie ruszył, gdyby krawiec mu spodni...
    Nie, nie, wróc, stop, nie o tym chciałem. Murarz by zbudować nic nie
    mógł, gdyby za nim murem nie stanął zastęp mężów uczonych i uczynnych,
    gotowych wspierać człowieka pracy w każdym działaniu jego. I tak oto
    jeden zezwolenie wyda, drugi coś zatwierdzi, trzeci czeka i nogami
    przebiera, aż będzie mógł zinwentaryzować. Kolejni gotowi są, by coś
    policzyć. I my tu o tych teraz.

    Mam ja przed sobą gruby dokument zatytułowany "Audyt energetyczny",
    sporządzony dwa miesiące temu przez jednego z takich sprawiedliwych.
    Strona 26 poświęcona została wyliczeniu "zapotrzebowania w ciepło
    na potrzeby przygotowania ciepłej wody użytkowej". Są tam odkrywcze
    prawdy, jako to na przykład. że za gęstość wody przyjęto wartość
    1,00 kg/dm3, jest całkiem sporo różnych danych i wyliczeń, a cały
    opus koronuje wynik końcowy, wydrukowany tłustą czcionką. Otóż rocznie
    potrzeba będzie 30004,2 kWh. Dokładnie tak! Zaiste, jeśli to jest ta
    "sensowna dokładność" opiewana przez mego Przedmówcę, to ja inaczej
    sens pojmuję.

    Zdecydowanie, te szamaństie zaklęcia i pisma uczone niezbędne do nadania
    sensu panamajstrowej pracy, to nie jest przykład inżynierskiej roboty.
    Ale nie to najbardzij boli. Kiedyś budownictwo było również sztuką.
    Czasem Wielką Sztuka przez duże "S", czasem tylko sztuka inżynierską,
    ale zawsze jakąś. Też już nie jest. To mnie uwiera.

    >> Jak ogacą lepiej niż rachmistrz przewidział, też im się dostanie.
    >
    > Ogacą lepiej? Jaja sobie Waść chyba robisz, nie ma takiego ogacacza
    > wśród przeciętnych lokalnych partaczy, chyba że wybierzemy specjalnie
    > polecanego fachowca i damy worek dukatów, albo zrobimy to sami.
    > Wtedy jest szansa, że będzie to zrobione lepiej niż zaprojektowano :>

    Ogacą gorzej?! W takim razie Waść dla szpasu tylko te rachunki robił!

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1