eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w WarszawieRe: Sprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w Warszawie
  • Data: 2009-03-13 07:24:58
    Temat: Re: Sprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w Warszawie
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jest darmowa ochrona,

    To raczej zaleta...

    > Miejsce do parkowania na ulicy też jest.

    Płatne. Ciekawe gdzie zaparkują znajomi, jak przyjadą w 2 samochody po 18.
    Abonament mieszkańca to fajna rzecz, ale przed godz. 18 i nie w weekend. Na
    obrzeżach w piątek większość mieszkańców jedzie do rodziny na wieś, więc jest
    puściutko :), tutaj pewnie nie.

    > I na zamkniętym podwórzu też. Garaże też
    > są na tym podwórzu.

    To i hałas może być niezły, jak sąsiad wróci ciepłą noc...

    > Przy odrobinie szczęścia można wynająć od miasta.

    Można. Ale od miasta to lepiej się trzymać z daleka. Złupią i jeszcze samochód
    zabiorą :).

    > Przyzwoita komunikacja miejska we wszystkich kierunkach (przedkładam
    > nad stanie we własnym pojeździe w korkach).

    Korki w Alejach były już w czasach Gierka, wiem bo do szkoły jeździłem. Każda
    wizyta jakiegoś oficjela w URM i spóźnienie murowane. Autobusy stoją w tych
    korkach tak samo jak samochody osobowe a tramwaj jest troszkę daleko.

    > Do metra przy Politechnice
    > 10 min piechotą.

    Piekielnie daleko! Zwłaszcza dla osób starszych.

    > Dobre na biuro,

    Tu się całkowicie zgadzam.

    > cudne na mieszkanie - używałam lat 10.

    Ja w czymś podobnym mieszkałem 25 lat... Też niezły inżynier projektował. To
    faktycznie jest kwestia gustu. Czy do wymiany okien jest wymagana zgoda
    Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków? Antenę pozwolą w ogóle gdzieś przykręcić?
    Z drugiej strony można wyrwać kasę z UE na rewitalizację, więc fundusz
    remontowy nie musi rujnować mieszkańców mimo wieku budynku i lokalizacji.
    Bardzo ważna, zwłaszcza w obecnych czasach, jest kwestia własności budynku i
    gruntu, ale zakładam, że u Ciebie jest wszystko uregulowane. Inaczej to jest
    życie na wulkanie :). Bo rząd się może w każdej chwili zmienić:)

    Są też zalety: brak bydła i akustyka też dużo spokojniejsza niż w nowym
    budownictwie. Ale ja mimo wszystko miałem już dosyć mieszkania w centrum.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1