eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSztuka łączenia blatów kuchennychRe: Sztuka łączenia blatów kuchennych
  • Data: 2020-10-23 00:18:04
    Temat: Re: Sztuka łączenia blatów kuchennych
    Od: marios <d...@f...gd> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.10.2020 o 22:44, ToMasz pisze:
    > W dniu 21.10.2020 o 06:06, s...@g...com pisze:
    >> W dniu wtorek, 20 października 2020 16:26:54 UTC-5 użytkownik ToMasz
    >> napisał:
    >>> W dniu 20.10.2020 o 14:30, collie pisze:
    >>>> I choć cały dom
    >>>> z płyty paździerzowej, to blat kuchenny marmurowy. Jak już tyle od
    >>>> Ameryki kupiliśmy (i dosłownie, i w przenośni), to możemy kupić
    >>>> i blaty marmurowe w każdej kuchni. By nie puchły.
    >>>>
    >>>>
    >>> dla czego nie robicie blatów kuchennych z desek? Ja taki wystrugałem
    >>> mojej mamie, ale 3 miesiace temu więc nie wiem jak będzie z trwałością.
    >>>
    >>
    >> Blaty drewniane maja pare wad:
    > (...)
    >
    > to może inaczej. w 2014 robiłem podłogi z desek. z nadmiarowych zrobiłem
    > stół. blat z 5 desek, ramka i 4 nogi. przyjechali znajomi i nie mogli
    > sie nadziwić jakie to solidne proste i porządne. "zajumali mi go".
    > zrobiłem drugi, ale przed lakierowaniem pobejcowałem na ciemny kolor
    > (wyklucza przeszlifowanie). stół ma 5 lat i pare miesięcy. zalewany,
    > brudzony, stawiane sa na nim gorące garnki, szurane jest po nim
    > ceramicznymi kubkami - nic nie trzeba szlifować, nic się nie zniszczyło.
    > myślę że blaty które zrobiłem też będą tak działać. Nie wiem czemu ogół
    > czytelników woli wydać worek złota na gówniane ale ładne przedmioty niż
    > samemu zrobić coś co jest solidne, ale nieszablonowe. JAkby nasi
    > przodkowie tak działali to rasa ludzka by nie przetrwała.
    > ToMasz


    Może inaczej.
    Najwyraźniej masz problem rozwiązany
    - nie truje Ci kobieta że to czy tamto, że kratka wentylacyjana
    plastiowa, że metalowa, że taka, siaka i w ogóle wszytko chujowe. co nie
    zrobisz i jak nie zrobisz i ile czasu w to nie wsadzisz.

    Większość żyje prospektami, internetami i koleżankami co to mają
    wszystko i im się nic nie psuje (oczywista) - puki nie przeprowadzimy
    wywiadu w docelowym miejscu i okazuje się że to i tamto nie działa, że
    chujowo zrobione, że .. - samonapędzające się doskonałości normalnie.
    Więc (wiem nie zaczynamy) brniemy w te kretyństwa,
    bo nie my rządzimy - pantoflarze jesteśmy.

    Eurekę odkrywają na zasadzie - on tak wspaniale zrobił, jakie to
    śliczne, wspaniałe, ... (tylko mąż oczywiście do dupy)

    Moje stare krzesła wyrzuciła jako WSTRĘTNE, natomiast skąś przywiozła
    cztery rozpadająe się krzesła w stanie .. no kurna nie wiem co z tym
    można jeszcze zrobić - i te są wspaniałe (i od 3 miesięcy przewracam się
    o nie w szopie idąc po kosiarkę)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1