eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUziemienie, listwa wyrównawcza, zerowanie, odgrom - jak to połączyć? › Re: Uziemienie, listwa wyrównawcza, zerowan ie, odgrom - jak to połączyć?
  • Data: 2009-03-18 09:17:25
    Temat: Re: Uziemienie, listwa wyrównawcza, zerowan ie, odgrom - jak to połączyć?
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:17ch7h6xl6oka.dlg@oldfield.org.pl...

    >> Poważniej ujmując:
    >> Działa zjawisko indukcji elektromagnetycznej oraz tworzenia się
    >> potencjałów
    >> na skutek przepływu dużych prądów przez wspólny obwód.
    >> Jednak tak jak wspomniałeś wcześniej jeżeli instalacja jest zrobiona
    >> prawidłowo i prawidłowo jest zabezpieczona to może ona być całkowicie
    >> niewrażliwa na wyładowania do instalacji odgromowej.
    >
    > Nie może. Nigdy nei masz całkowietej pewności.

    Ale dąży się do tych 100%, które można osiągnąć poprzez zminimalizowanie
    zakłóceń do poziomu, który nie grozi uszokodzeniem urządzeń. Wtedy się mówi
    o całkowitej i skutecznej ochronie, choć same zakłócenia nadal będą jeszcze
    występować.
    Tak więc w tym przypadku wdajesz się w zbyt wielkie teoretyzowanie.

    >> - nie łączenie obwodów ochronnych z obwodami instalacji odgromowej
    >> (jedyny kontakt jaki mogą mieć ze sobą te instalacj to tylko poprzez
    >> ziemię lub ewentualnie poprzez wspólny uziom,
    >
    > Co nie eliminuje indukowanej w niej SEM

    A kto tu pisze o indukowaniu się SEM ?
    Tu ma do czynienia inne zjawisko - powstawania potencjałów na skutek
    przepływu dużych prądów poprzez wspólny odcinek przewodnika.
    Niestety tak samo jest istotne jak indukcja elektromagnetyczne, a może nawet
    bardziej istotne.

    >> - w przypadku, kiedy obwody nie mogą być krótkie, należy je prowadzić w
    >> uziemionych korytkach stalowych lub w stalowych peszlach
    >> (rzadko się stosuje korytka metalowe w budynkach mieszkalnych, ale w
    >> przypadku hal produkcyjnych czy sklepów tak powinno się robić
    >
    > Korytka nic nie dadzą. Rurka przewodząca już tak.

    Piszesz bzdury.
    Stalowe korytka zabezpieczają przed indukcją elektromagnetyczną tyle, że w
    różnym stopniu dla różnych częstotliwości, ale także przed indukcją
    magnetyczną powodując zamykanie się pola magnetycznego.
    Po to właśnie w przemyśle stosuje się korytka stalowe, aby zminimalizować
    wpływ dużych prądów płynących w jednych przewodach na inne przewody, którymi
    biegną bardzo małe sygnały pomiarowe.
    Trzeba nadmienić, że nie ma idealnych zabezpieczeń tzn. takich, które po
    założeniu eliminują dany czynnik całkowiecie.
    Każde z zabezpieczeń tylko zmniejsza poziom zakłóceń. Dobiero zastosowanie
    ich całego szeregu pozwala na zbliżenie się do 100%, które po odniesieniu
    wytrzymałości urządzeń na zakłócenia i przepięcia można uznać za całkowite.

    >> - nie tworzenie pętli, w tym także pętli obwodów ochronnych
    >> - nie tworzenie pętli na elementach objętych ochroną lub połączeniami
    >> wyrównawczymi
    >
    > Nie ma większego znaczenia.
    >
    >
    >> - stosowanie ochronników przepięciowych w rozdzielniach - conajmniej:
    >
    > Nie wystarczy.

    Powtarzam jeszcze raz.
    Nie twierdzę, że eliminują całkowicie, lecz minimalizują i w tym przypadku
    nie przepięcia powstałe w instalacji, lecz te, które powstały poza
    instalacją domową, a jest ich spora ilość.

    >> To jest właśnie ta wiedza, o której wielki teoretyk Płaszczycow nie ma
    >> bladego pojęcia, a wszystkie jego teorie na temat elektryczności opierają
    >> się tylko i wyłącznie na teoriach spiskowych ;D
    >
    > Ni, wcale nie mam :D

    Skoro masz, to dlaczego piszesz bzury na ten temat ?

    > To jest jajakokowanie, Jacusiu.
    > Pomimo tego wszystkiego i tak urządzenia mogą polecieć. Ty się naczytałeś,
    > a ja się tylko naczytałem, ogladałem i rozmawiałem w laboratorium wysokich
    > napięć.

    Adasiu, ja się nie tylko naczytałem i naoglądałem i napytałem tak jak Ty.
    Ja wiele lat przepracowałem w laboratoriach, codziennie zmagając się z tymi
    problemami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1