eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieciekawe czy patrząc w dłuższej perspektywie warto w ogóle budować domy lub kupować mieszkaniaRe: ciekawe czy patrzi?1c w di?1ui?1szej perspektywie warto w ogi?1le budowai?1 domy lub kupowai?1 mieszkania
  • Data: 2014-05-18 17:22:39
    Temat: Re: ciekawe czy patrzi?1c w di?1ui?1szej perspektywie warto w ogi?1le budowai?1 domy lub kupowai?1 mieszkania
    Od: janusz_k <J...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.05.2014 o 17:59 Lisciasty <l...@p...pl> pisze:

    > W dniu sobota, 17 maja 2014 16:43:18 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:
    >
    >> To opisz co lepsze przypadki dla potomnych. Pośmiejemy się :)
    >
    > Bo ja wiem czy to śmieszne, to raczej tragiczne jest
    > i płakać nad tym trzeba.
    Wiesz to jest dla mnie dziwne, wywalać kupę kasy i nie dopilnować
    podstawowych spraw? a z drugiej strony jak się nie znam to biorę fachowca
    który za mnie przypilnuje tego, i co? i nic, oczywiście szkoda kasy, no to
    potem mają takie kwiatki jakie im wciskają wykonawcy.



    > - schody wylane tak, że prawie każdy ma inne wymiary,
    > na zagięciu się klatki schodowej 3 czy 4 stopnie
    > komuś uciekły na ostatnich 25 cm, tak że jak
    > schodzisz po złej stronie schodów to możesz z nagła
    > polecieć na ryj
    Piękne.


    > - nieocieplony garaż (na rysunku klienta było ocieplenie,
    > majster pokazuje swoje papiery na których ocieplenia brak)
    Jak moim majstrom mówiłem że pomiędzy domem a garażem będą robić podwójną
    ścianę ze styro to zrobili oczy jak spodki, no bo nikt tak nie robi :)


    > - nieobrobione lukarny, pies wlezie z kotem przez dziurę
    Typowe.

    > - łazienka 20 cm węższa niż w projekcie (co robi różnicę,
    A co, ściana się im lekko machła :)

    > bo i tak była mała)
    > - wielka dziura w ścianie między garażem a częścią
    > mieszkalną, zamaskowana "sprytnie" płytą GK
    No to jest mistrzostwo.


    > - dodatkowe, wielkie okno w kotłowni, pomieszczenie
    > o powierzchni 4m2 chyba (w projekcie okna nie było)
    Pewnie majster miał plan do góry nogami :) i mu się pomylił salon z
    kotłownią.


    > - rysy i kaniony na szybach, zamaskowane "sprytnie"
    > farbą lub innym syfkiem


    > - wentylacja z kanalizy na poddaszu, nie udało im się
    > dotrzeć ponad dach


    > - brak wentylacji garażu (pan sobie okno uchyli, a my
    > dorobimy dziurkę w izolowanej bramie)
    :)
    > - tynki o strukturze mapy topograficznej
    > - jakaś belka stropowa znikąd, wmontowana tak,
    > że wielkie okno w salonie da się otworzyć max. na 20 cm
    No to też mistrzostwo, ja znam ze słyszenia przypadek gdzie fachowcy
    zapomnieli wymurować chyba ściany nośne na poddaszu czy coś w tym stylu że
    cieśle nie mogli zrobić więźby, trzeba było robić jakąś kratownicę
    stalową, na której dopiero opierała się więźba, tak mi to babka w banku
    opowiadała, ale nie wiem co to za problem był z tą ścianą, w każdym bądz
    razie popłyneli na tym podobno nieźle.


    >
    > i tak można kilobajtami, generalnie tam gdzie da się
    > coś spierdolić, na pewno komuś się to uda. Czasem
    > w takich miejscach i w taki sposób, że normalny człowiek
    > sam by tego nie wymyślił...
    Fachowcy :)


    --

    Pozdr
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1