Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:5c11a1da-e992-46e8-9a70-c202824328e7@googlegrou
ps.com...

> To pochwal sie jaki dokladnie model kupiles to znajde Ci identyczny o
> takich samych parametrach ale bez 3D i z pewnoscia bedzie tanszy.

Jakie to ma znaczenie. Napisałewś o identycznych modelach, z których
jedna wersja posiada 3D, a druga nie.
Poprosiłem, abyś wskazał choć jeden taki model, obojętnie jaki i
obojętnie jakiej firmy.
Ja wiem, ze produkuje się modele zbliżone jedne z 3D, a drugie bez.
Tyle, ze przy okazji braku 3D brakuje takjze innych ciekawych funkcji.
Powiem Ci, że po roku postanowiłem kupić drugi, identyczny model tego
TV. Niestety, ale nowszy model, odpowiednik tego mojego już był
pozbawiony funkcji, na której mi zależało najbardziej. Chodziło tu o
funkcję czujnika ruchu i wygaszanie ekranu, kiedy nikt nie ogląda TV,
bez wyłączania dźwięku. Tak się składa, że moja "małżowinka" lubi jak
jej coś brzęczy w salonie, kiedy w kuchni gotuje obiad. Przez to TV jest
włączony przez cały dzień, choć nikt go nie ogląda.
Fajnie, kiedy TV stwierdzi, że nikt nie siedzi przed ekranem i wygasi
ekran bez wyłaczania dźwięku, obniżając tym samym zużycie energii
elektrycznej do ok. 10 watów z 60-70 watów, które pobiera z właczonym
ekranem i ponownie załączy ekran jak tylko ktoś się pojawi przed TV.
Sklep, w którym kupowałem obydwa TV ściągał mi specjalnie na moją prośbę
ten właśnie model choć już nie był produkowany. Znalazł się jeden jedyny
i do tego ostatni egzemplarz w ich sieci sklepów, na drugim końcu
Polski.

> Nie mieszaj - nie pisalem nic o kupowaniu tv (sam kupilem 3 tygodnie
> temu
> do sypialni LCDka ;) - tylko o Twojej pokretnej logice jakoby uzywanie
> skypa na tv bylo wygodniejsze niz na kompie, porownujac nowiutki TV z
> najwyrazniej leciwym kompem.

A dlaczego zabraniasz mi kupować TV z 3D?

> Jakich zamulaczy konkretnie?
> Ja mysle ze wiekszosc jednak zalezy od uzytkownika, a nie komputera.
> A ze wiekszosc uzytkownikow ma syf i nie potrafi zoptymalizowac sobie
> systemu to juz inna inkszosc.

Zatem raczej należę do tej mniejszości mniejszości, czyli do tych,
którzy radzą sobie znacznie lepiej od tych, którzy uważają, że znają się
na komputerach. Tylko wkur.... mnie, że po kazddej instalacji czy
przywróceniu systemu trzeba wiele godzin siedzieć i usuwać ścierwo.
Tak, oczywiście bardzo dobrze znam programy typu Ghost, Disk Image czy
też Paragon Backup & Recovery itp., ale nieststy z niektórymi
"lapotokami" są problemy i pozostaje się zdać na firmowe rozwiązania
typu partition recovery.