eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniegaz czy ekogroszek ?????Re: gaz czy ekogroszek ?????
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
    eer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.
    com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02
    .news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-
    for-mail
    Date: Wed, 23 Apr 2014 13:02:33 +0200
    From: uzytkownik <a...@s...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:24.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/24.4.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: gaz czy ekogroszek ?????
    References: <lj5kdm$oit$1@node1.news.atman.pl> <kkhmgoegbxkz$.dlg@myjk.org>
    <lj5v9s$j7p$1@node2.news.atman.pl>
    <535693e0$0$2376$65785112@news.neostrada.pl>
    <lj7ufs$gia$1@node2.news.atman.pl>
    In-Reply-To: <lj7ufs$gia$1@node2.news.atman.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 145
    Message-ID: <53579db3$0$2146$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.22.212.109
    X-Trace: 1398250931 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2146 83.22.212.109:50951
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 8896
    X-Received-Body-CRC: 1467369662
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:485005
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2014-04-23 10:42, Ergie pisze:

    >
    > Piszę o nowym domu. W przypadku starego nie pisałbym o koszcie budowy
    > kotłowni - bo już jest :-)

    A jeżeli nie ma?
    Znam wiele takich domów, gdzie do ogrzewania służyły piece kaflowe.

    >
    > Ale nawet w przypadku starego domu. Koszt byłby raczej 2 razy wyższy a
    > nie 3. No i ciągle to nie uwzględnia kosztu czasu i pracy własnej :-)
    >
    >> Koszty budowy kotłowni węglowej także nie są kilkukrotnie wyższe, bo
    >> jak weźmiemy pod uwagę wykonanie instalacji gazowej, kotła
    >> kondensacyjnego, odpowiedniego komina oraz instalacji kanalizacyjnej
    >> dla tego kotła kondensacyjnego, aby uzyskać jak najwyższą sprawność
    >> to poza kosztem dodatkowego pomieszczenia, którego koszt zwróci się
    >> po kilku latach, reszta kosztów jest zbliżona.
    >
    > Kotłownia + skład opału to razem minimum 20m2 czyli 10% pow. domu
    > czyli 10% kosztów wybudowania stanu surowego zamkniętego. Lekko licząc
    > to będzie 10-15 tysięcy. To się nie zwróci po kilku latach :-)
    >
    > Do tego wymurowanie komina jest droższe niż odprowadzenie spalin przez
    > ścianę/strop z kotła kondensacyjnego. Koszt dobrego kotła na groszek
    > (tanie to porażka ciężka do wyregulowania) jest wyższy niż kotła
    > kondensacyjnego. Aby w lecie ciągle nie palić należałoby doliczyć
    > większy zbiornik CWU.

    Bzdury piszesz.
    Po pierwsze nie zawsze jest możliwość odprowadzenia spalin poprzez
    ścianę, a nawet jeżeli to też to kosztuje.
    Ponieważ w odróżnieniu od Ciebie montuję takie kotły to wiem co trzeba
    kupić i ile to kosztuje. Odpowiednia przejściówka dla kotła + 2 kolana +
    co najmniej 2 odcinki odcinki rury + zakończenie z chwytnią powietrza to
    wydatek minimum 500zł.
    Ale nie zawsze jest taka możliwość wyprowadzenia spalin, a przy tym przy
    takich wyprowadzeniach bywają problemy np. z możliwością zamarznięcia
    kotła oraz trochę niższa sprawność kotła.
    Cały zestaw kominowy dla kotła kondensacyjnego to wydatek rzędu
    2000-4000zł w zależności od długości komina.
    Komin dla kotła węglowego można zbudować już w cenie 2000zł, a zatem za
    podobne pieniądze.
    Bzdury piszesz, że tani kocioł jest trudny do wyregulowania. Zapraszam
    więc do siebie i spróbuj mi wyregulować mój kocioł, który nie był tani.
    Sam kocioł ponad 12 tys. + automatyka ok. 10 tys. Myślę, że już sama
    obsługa sterownika kotła by Cię przerosła. Ja też musiałem się nieźle
    nagłówkować z ustawieniem najbardziej optymalnych parametrów. Zajęło mi
    to przynajmniej ze 2 miesiące.
    Natomiast tańsze kotły z najprostszymi sterownikami ustawiałem w
    kilkadziesiąt minut.
    Poza tym cena kotła na ekogroszek jest zbliżona do ceny gazowego kotła
    kondensacyjnego.

    >
    > Koszt przyłącza i instalacji gazowej to przy tym drobiazg.

    Nie wiem czy taki drobiazg. Znam wielu ludzi, którzy za ten drobiazg
    (samo przyłącze) musieli wybulić ponad 6 tys. zł. i przypadek, gdzie
    inwestor musiał zapłacić ponad 12 tys.
    Wewnętrzna instalacja gazowa to średnio wydatek rzędu 3 tys. zł. z
    robocizną.

    >
    > A ciągle nie liczymy czasu i pracy własnej :-)

    Tu trzeba niestety trochę się napracować.
    Ja różnicę w koszcie gazu i węgla traktuję jak wynagrodzenie za pracę
    przy kotle i tu mi wychodzi niezła stawka godzinowa - ponad 200zł za
    godzinę, bo tyle mi wychodzi jak policzę dodatkowy koszt gazu i ilość
    godzin, które muszę spędzić w kotłowni dokładając węgiel, wybierając i
    wynosząc popiół oraz czyszcząc kocioł :)
    Paląc ekogroszkiem oszczędzam średnio miesięcznie w stosunku do gazu
    ponad 800zł. Paląc miałem oszczędzam dodatkowo jeszcze ok. 200zł
    Czyszczenie kotła raz-dwa razy w miesiącu zajmuje mi po pół godziny,
    czyli razem godzinę. Dokładanie 4-8 razy w miesiącu po ok. 10-15 min. co
    daje łącznie maksymalnie nie więcej jak 2 godziny.
    Wybieranie, wynoszenie popiołu 2-3 razy w miesiącu po 15 min. daje
    łącznie mniej jak 1 godzinę.
    Załadunek worków z węglem do kotłowni zajmuje mi ok. pół godziny.
    Transport HDS-em i spuszczenie palet z workami na paleciaka, którym
    ustawiam paletę na docelowym miejscu.
    Rozpalenie zajmuje ok. 10 min. Podczas czyszczenia kotła, nie wygaszam
    retorty, tylko wyłączam pracę kotła.
    Czyli łączna miesięczna obsługa zajmuje mi nie więcej jak 4 godziny.
    Przy takiej stawce godzinowej to aż miło się idzie do kotłowni ;D

    >
    >> Oczywiście z kotła gazowego można wyrzucić spaliny za ścianę, ale i
    >> tak jest to w większości przypadków robione ze złamaniem prawa,
    >> ponieważ taki kocioł nie może mieć mocy większej jak 21kW, a takich
    >> jest niewiele modeli na rynku, a poza tym muszą być zachowane
    >> wszelkie odległości od otworów wentylacyjnych, okien i drzwi, co
    >> często nie jest możliwe do spełnienia.
    >
    > Można wyrzucić przez dach - wtedy formalnie to jest jak komin więc
    > kocioł nie musi mieć <21 kW, a nie trzeba murowac komina. Oczywiście
    > najsensowniej jest wtedy umieścić kocioł na poddaszu.
    >

    Ale umieszczenie kotła na poddaszu generuje z kolei inne koszty. Masz
    bardzo niewielkie rozeznanie w tym temacie.
    Musisz mieć obróbkę kominową do zastosowanego systemu dachowego.
    Musisz doprowadzić instalację kanalizacyjną i elektryczną.
    Musisz wykonać uziemienie komina stalowego, który wypuszczasz ponad dach.
    Pół biedy jak poddasze jest użytkowe, bo te instalacje z reguły gdzieś
    tam i tak będą, ale jak masz dom z poddaszem nieużytkowym to masz
    dodatkowe koszty.
    Ostateczny koszt zbliża się do kosztu wybudowania komina dla kotła
    węglowego.

    Reasumując. Nawet gdybym się decydował na kocioł gazowy to i tak
    budowałbym komin dla kotła węglowego, z prostego powodu, że takim
    kominem można wyprowadzić na dach wkład kominowy dla kotła gazowego,
    stosując nawet samą rurę spalinową, czyli wkład o wiele tańszy. Poza tym
    zawsze to bezpieczniej jak Ruscy zakręcą kurek :)

    Gdybym się teraz budował i miał możliwość podłączenia do gazu to
    zrobiłbym wszędzie podłogówkę i zamontował kondensacyjny kocioł gazowy
    lub pompę ciepła + na wszelki wypadek taniego śmieciucha jak Ruscy się
    wkur... . Ale nie dlatego, że tak jest taniej, lecz dlatego, że jest
    wygodniej i bezpieczniej. Tak czy siak w każdym domu pomieszczenie
    techniczne być musi, gdzie człowiek będzie mógł trzymać choćby gumowce i
    grabie, czy kosiarkę. Tak więc czy będzie to pomieszczenie techniczne z
    kotłownią czy bez kotłowni to jeden ch....
    I tak to dodatkowe pomieszczenie być musi.

    Piszę to nie tylko jako teoretyk. Oprócz tego, że się tym trudnię to
    także u siebie mam zarówno kocioł węglowy jak i gazowy i widzę jakie są
    różnice w kosztach.
    Ktoś mi powie, że wypier.... ponad 20 tys. w kocioł węglowy i za te
    pieniądze można było pompę ciepła. Oczywiście, że można było, gdyby to
    był nowo budowany dom w obecnym mikrostandardzie. Tyle, że oprócz samej
    pompy musiałbym jeszcze zrobić kapitalny remont dwóch i to nie małych
    budynków - przerobić instalacje CO, zrobić wszędzie podłogówki,
    zrywając przy tym parkiety i płytki, lepiej docieplić budynki, wymienić
    plastikowe okna na bardziej energooszczędne. A do tego jeszcze musiałbym
    zmusić energetyków do wymiany sieci elektrycznej, z którą są częste
    problemy.
    Liczę, że taki kapitalny remont w moim przypadku spokojnie pochłonąłby
    wraz z pompą ok. 150-200 tys. zł. Wszystko po to, abym mógł płacić w
    sezonie za prąd tyle co obecnie płacę za ekogroszek.
    Tak więc proszę nie poruszać tematu pomp ciepła, tak jak już tu
    niektórzy próbowali mnie przekonać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1