eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieinstalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematuRe: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
  • Data: 2011-01-11 13:35:13
    Temat: Re: instalacja elektryczna ze sterownikiem - jak podejść do tematu
    Od: Shaman <s...@o...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 11-01-2011 o 14:03:41 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):

    > On 10 Sty, 11:22, Shaman <s...@o...com> wrote:
    >> Witam, powoli przerzucam się z myślenia o betonie i pustakach na
    >> myślenie o rurach i przewodach :)
    >>
    >> Zainpirowany pewnym dziennikiem budowy
    >
    >
    > Dobra, to jako winowajca już piszę, jak do tematu podszedłem u
    > siebie :)
    >
    > Po pierwsze podzieliłem sobie punkty (oświetleniowe, bo to o nie chyba
    > głównie chodzi) na dwie grupy. W pierwszej znalazły się takie, które
    > po prostu musiały być sterowane z poziomu automatyki, czyli wszystkie
    > takie, które trzeba włączać z kilku miejsc, bądź z jakiegokolwiek
    > powodu jest z nimi więcej problemów niż z zapalaniem/gaszeniem światła
    > w przykładowym kiblu. Trafiło tutaj oświetlenie salonu, ciągów
    > komunikacyjnych (hol, klatka schodowa), wszelakie oświetlenie
    > zewnętrzne a także oświetlenie garażu (jako coś, co może być sterowane
    > nie tylko przez wyłącznik).

    A miałeś już w głowie projekt oświetlenia salonu na tym etapie? Ja ciągle
    nie wiem czy będą jakieś LEDowe bajery zainstalowane w zmyślnych
    konstrukcjach z korton gipsów, czy może zwykłe tradycyjne dyndające lampy.

    > Druga grupa - wszelakie inne punkty oświetleniowe.
    >
    > I teraz: drugą grupę zrobiłem najzwyczajniej i najklasyczniej w
    > świecie, bezpuszkowo, czyli do puszki osprzętowej zasilanie, od puszki
    > osprzętowej przewód do punktu oświetleniowego. Jeśli to było
    > potrzebne, robiłem też tutaj proste połączenia "schodowe" (np. w
    > pokojach dziecinnych porobiłem na wyłącznikach schodowych możliwość
    > gaszenia górnego światła również przy łóżku).

    Znaczy się imć Wyjątek instaluje się pod kołderką i dopiero wtedy czyni
    zmrok? Dobrze pojąłem?

    >
    > Pierwsza grupa - docelowo ma mieć sterowniki własnej roboty, takie
    > proste zwielokrotnienie przekaźnika bistabilnego (wyszło mi, że atmel
    > z rządkiem przekaźników będzie o wieeeele tańszy niż dziesięć
    > przekaźników bistabilnych kupowanych oddzielnie, póki co w
    > ograniczonym zakresie jest z braku czasu uruchomiona jednak właśnie na
    > bistabilnych), czyli od każdego takiego punktu oświetleniowego a także
    > od każdego miejsca przewidzianego na wyłącznik zbiegają się normalne
    > przewody elektroinstalacyjne do jednego miejsca przewidzianego na
    > instalację tejże aparatury. Tu istotna uwaga - duuużo miejsca jest
    > potrzeba, absolutnie prosze nie zakładać, że to się gdzieś na boku
    > rozdzielni upchnie, bo tu się ze trzy przekaźniki zmieszczą, a tam ze
    > dwa i będzie git. One dość sporej ilości połączeń wymagają, ciasnota
    > BARDZO utrudnia montaż.

    Mam skrzynkę Legranda 4x18.. jak kupowałem wydawała mi się zbyt duża.. :)
    Najwyżej obok powstanie druga - w piwnicy takie rzeczy nie rażą. Bardzo
    natomiast żałuję, że nie mam w projekcie takiego szachtu instalacyjnego
    jak Ty. Niestety projektantowi nie przyszło cóś takiego do głowy a ja
    blokers z dziada pradziada i nie byłe (i ciągle nie jestem) świadom wielu
    potrzeb :(

    Póki co mam pomysł aby na poddasze podejść z kablem np YDY-5x4
    (strzelałem) i tam zrobić drugą skrzynkę, żeby nie robić całej gwiazdy z
    piwnicy - co o tym sądzisz?

    [ciach]

    > I trzecia rzecz, póki co zupełnie przyszłościowa - magistrala.
    > Zdecydowałem się na RS485 po lekturze paru dyskusji na ten temat na
    > pl.misc.elektronika, "klocków" do RS485 jest całkiem sporo, softu
    > gotowego też, a 1-wire doświadczeni koledzy odradzali jako standard
    > dość ograniczony. Magistrala polega na obleceniu WSZYSTKICH
    > wyłaczników (z obu wyżej wymienionych grup) i wszystkich miejsc, które
    > mogą być sterowane jednym przewodem idącym od punktu do punktu.
    > Wykorzystałem zwykły domofonowoalarmowy YTDY 6x1x0,5, bo tani, bo
    > cienki, bo wystarczy. Jedna kwestia - ze względu na ewentualne usterki
    > oraz na fakt, że przewody są sprzedawane w rolkach 100m, podzieliłem
    > sobie całość na osobne pętle. Póki co ta magistrala po prostu jest
    > sobie w ścianach, kiedyś mam nadzieję się przyda.

    RS-485 wykorzystuje 2 linie prawda? Po co więc 6 żył w tym kablu? "Future
    use" czy już coś dla nich wymyśliłeś?

    --
    PZDR
    Shaman

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1