witam :-)
prosze nie tworzcie doktoratow nt asymetri faz i wyzszych harmonicznych :-)
to zwykly dom, w domu najwiekszym obciazeniem bedzie kuchnia ( o ile sie
zdecydujemy na elektryczna, bo gaz tez mamy), pozatym jak to w domu
czajnik+troche oswietlenia+ komp, ew. kiedys hydrofor ale raczej 1fazowy.
tabele obciazalnosci kabli znam ale u mnie problemem jest ta odleglosc -
normalnie kupilbym miedziany 4x10^2 i po sprawie ale tu jednak jest kawal
metra na Cu mi poprostu szkoda kasy ;/
stad moje pytanie do praktykow czy 25^2 Al wystarczy :-)

o stan ochrony przeciporazeniowej sie nie martwie! mam zrobiony solidny
uziom otokowy i fundamentowy + wbite "sondy" w narozach budynku na glbokosc
ok.1m, a gleba to trzymajaca wilgoc glina - tak ze Ruz powinno byc OK :-)

> Różnica w cenie aluminiowego kabla YAKY 25 a 35 jest niewielka. Kup YAKY
> 35mm^2 i na lata śpij spokojnie.

wiem ze roznica mala ,ale przy budowie o wszystkim sie tak mowi i wydaje sie
w koncu kokosy na rozne zbedne rzeczy "zeby byly na zapas" , a jeszcze pare
lat temu cale instalacje robilo sie na aluminium i bylo OK, sam mieszkam w
bloku gdzie cala elektyka jest na Al i ma to juz ze 30-40 lat i jakos dziala
:-)

--
_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)