eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie[piatek] sen szalonego instalatoraRe: [piatek] sen szalonego instalatora
  • Data: 2009-03-30 13:26:34
    Temat: Re: [piatek] sen szalonego instalatora
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek "Plumpi" wrote:
    >
    > Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:gqjc2b$bn5$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >
    >>>> Znajomy kupil mieszkanie w bloku i wzial sie od razu za remont.
    >>>> Ponizsze zdjecie przedstawia podlaczenie kaloryfera w jednym
    >>>> z pokojow.
    >>>>
    >>>> http://img106.imageshack.us/my.php?image=image094.jp
    g
    >>>>
    >>>> Podlaczone do odplywu. Poprzedni wlasciciel nic nie zauwazyl przez
    >>>> 20 lat.
    >>>
    >>> Co dziwniejsze, grzejnik grzał ? ;)))
    >>>
    >>> No dobra. Teraz do rzeczy.
    >>> Przypuszczam, że jest to ostatnia, najwyższa kondygnacja.
    >>> Jeżeli tak to grzejnik jest podłączony jak najbardziej prawidłowo :)
    >
    >> No fachura z ciebie pełną gębą.
    >
    > A żebyś wiedział :D
    > No to fachowcu pomyśl :)
    > Wyżej nie ma już żadnych grzejników, a ten jest ostatnim.
    Tak? jesteś pewien? bo ja nie, przy takich instalacjach w blokach
    pomagałem w latach 70, i jestem na bank pewien że powyżej był planowany
    grzejnik, bo na ostatnich piętrach (w zasadzie to poddaszu) były
    lokowane suszarnie, to że mieszkanie jest ostatnie to nie zmienia
    postaci rzeczy, pion był pociągnięty do suszarni.

    > Natomiast wyżej znajduje się odpowietrzenie i dlatego rury muszę być
    > poprowadzone na górę do odpowietrzenia.
    Bzdura, nigdy się nie robiło odpowietrzeń z obu pionów tylko z pionu
    zasilania.

    > Grzejnik natomiast wpina się w jedną z nitek, którą się zaślepia
    > pomiędzy przyłączami grzejnika. Zatem obieg wody odbywa się tylko
    > poprzez grzejnik.
    Tak jest w jednorurowej instalacji, ale ta taką nie jest, ja myślę że
    spawacze mieli 'słaby' dzień i po prostu się rąbneli, i tak zostawili,
    nikt się nie kapnął i zostało do dzisiaj.

    --
    -----
    Pozdr
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1