eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodlogowka i c.w.u. › Re: podlogowka i c.w.u.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Plumpi" <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: podlogowka i c.w.u.
    Date: Thu, 9 Sep 2010 15:13:20 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 68
    Message-ID: <i6amhi$rog$1@news.onet.pl>
    References: <i63g4a$a2t$1@news.onet.pl> <4...@n...onet.pl>
    <i65vkl$bo9$1@news.onet.pl> <i67dmb$g8k$1@news.onet.pl>
    <i69e8o$49r$1@node1.news.atman.pl> <i6abl2$s9k$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089076036056.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1284038002 28432 89.76.36.56 (9 Sep 2010 13:13:22 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Sep 2010 13:13:22 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:403001
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i6abl2$s9k$1@news.onet.pl...

    > Skoro to taki swietny układ to dlaczego wykonawcy tak bardzo pyskuja gdy
    > to klient sam chce kupować towar. Bodajże to Ty pisałes że w takiej
    > sytuacji rzygnujesz ze zlecenia.

    Bo z tego zakupu instalator nie ma nic, a później bywają problemy i
    dochodzenie się w sądach kto zawinił czy instalator czy też producent.
    Ja kupując materiały wiem dokłądnie co kupuję i skąd

    > Zgoda. Ale suma sumarum inwestor wychodzi na tym i tak do przodu. Kupujac
    > materiał samemu zaocszczedzi sporo więcej niz wyda później na wizyty
    > "reklamacyjne".

    Powtarzam jeszcze raz. To, ze Ty kupiłeś towar w hurtowni z rabatem nie
    oznacza, że kupiłeś go taniej niż u instalatora.
    Po prostu nie masz skali porównawczej, bo nie próbowałeś nawet podejść do
    usługi kompleksowej w firmie instalatorskiej.

    > U mnie instalacja pracuje juz dwa lata więc gwarncja sie skończyła i nie
    > było potrzeby wzywania fachofca.
    > No chyba że Ty dajesz 10lat gwarancji to warto by było przemyśłec Twoja
    > propozycje.

    Na niektóre urządzenia i materiały jest 5, 10, 15 letnia gwarancja np. na
    kotły, bojlery, rury alupex, ale producent udziela tej gwarancji po
    spełnieniu pewnych wymogów, a są nimi najczęściej montaż przy użyciu pełnego
    systemu tej firmy (przykładowo montujemy rurę alupex firmy X to i wszystkie
    złączki muszą być firmy X), a montaż musi być wykonany przez firmę
    instalatorską certyfikowaną przez firmę X.
    Dlaczego tak ? Ano dlatego, że firma instalatorska odbyła szkolenia w firmie
    X i wykonuje wszystko ściśle z zaleceniami firmy X.
    Jeżeli zlecisz robotę panu Heńkowi to nie będziesz mógł skorzystać z 10
    letniej gwarancji, bo pan Heniek, choć może i całkiem dobrze się zna na
    robocie, ale nie posiada certyfikatu czy uprawnień firmy X lub też innych
    uprawnień wymaganych przez firmę X do montażu np. uprawnień energetycznych
    czy sepowskich.
    Ty natomiast zatrudniając pana Henia masz tylko i wyłącznie gwarancję
    producenta, która obejmuje zazwyczaj 1 rok lub 2 lata oraz zapewnione przez
    ustawę 2 letnie roszczenie z tytułu niezgodności z umową w stosunku do
    sprzedawcy za towar oraz w stosunku do pana Henia za wykonaną robotę.
    Niestey w przypadku awarii instalacji powstają zgrzyty kto odpowiada za
    awarię, ponieważ każdy będzie się bronił. Są tu 4 strony konfliktu:
    1. Ty, któy chcesz aby usterka została usunięta nieodpłatnie
    2. Pan Henio, który będzie zwalał winę na materiały.
    3. Sprzedawca, który będzie zwalał winę na pana Henia.
    4. Producent, który także będzie zwalał winę na pana Henia.
    Kto jest pokrzywdzony najbardziej ?
    Oczywiście Ty, bo będziesz się musiał szarpać z wszystkimi tracąc czas i
    pieniądze, nierzadk włócząc się po sądach. Ale jednak jak najczęściej bywa
    nie starczy Ci nerwów ani siły, zeby czekać 3 lata na orzeczenie sądu i po
    prostu wszystko naprawisz na własny koszt zatrudniając już tym razem pana
    Zenka, ewentualnie firmę instalatorską jeżeli "pójdziesz po rozum do głowy".

    > I pewnie zostaje wczesniej lub później zamontowany u klienta biorącego
    > usługę z materiałem.

    A jeżeli nawet to w czym widzisz problem ?
    Przecież to nie pieczywo czy kiełbasa, które nie nadają się do jedzenia po
    kilku dniach.
    W firmie instalatorskiej zazwyczaj materiały te zbyt długo nie leżą, bo
    roboty jest na tyle, że w przeciągu miesiąca czy dwóch towar "zejdzie".
    Jeżeli nawet poleży to myślisz, ze straci on swoje właściwości, któe
    przewidziane były na kilkadziesiąt lat pracy ?
    Oczywiście może stracić jak to będzie najtańszy badziew, ale nie markowe
    rzeczy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1