eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepopękana murłata - normalka czy fuszerka? › Re: popękana murłata - normalka czy fuszerka?
  • Data: 2011-06-06 10:10:29
    Temat: Re: popękana murłata - normalka czy fuszerka?
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-06-06 11:12, Shaman pisze:
    > cześć, popękała mi murłata - wzdłużnie (fotki poniżej). Krokwie ją
    > wyginają na zewnątrz. Martwić się tym?
    >
    > http://goo.gl/cp572
    > http://goo.gl/spjUR
    >

    Ze zdjęć niewiele wynika - co do pęknięcia to nromalne zjawisko i tym
    się nie przejmuj.

    To że krokwie ją wyginają na zewnątrz to nie dobrze - jeżeli pod własnym
    ciężarem rozpychają ją to pomyśl co będzie jak spadnie śnieg.

    Murłata powinna mieć przekrój kwadratowy u ciebie chyba jest zrobiona z
    krokwi (na zdjęciu tego nie widać dobrze). Generalnie krokwie z jętkami
    powinny naciskać na murłatę z góry. Przykręcenie murłaty do wieńca jet
    tylko po to by wiatr nie podniósł dachu. Te śruby nie utrzymają
    wyginania na bok - weź w ręce i zegnij pewnie dasz radę - a potem
    podnieś kilka krokwi pewnie nie podniesiesz więc masz obraz sił jakie
    mogą działać na te śruby.
    Pokaż więcej zdjęć i sprawdź czy tobie się nie wydaje, że te murłaty się
    wyginają na bok. To, że powstało wybrzuszenie to może być na skutek
    pęknięcia, a nie wygięcia. Jętki koniecznie na śrubach nie na
    gwoździach. Na jakiej wysokości masz jętki? może są zbyt wysoko.

    No i strasznie się nie martw - drewno zawsze da się naprawić poszukaj w
    okolicy kogoś od więźby to ci powie czy masz dobrze czy źle.

    Ariusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1