eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieswiadectwa energetyczne a ekologiaRe: swiadectwa energetyczne a ekologia
  • Data: 2009-12-24 10:42:17
    Temat: Re: swiadectwa energetyczne a ekologia
    Od: zbigi <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:
    > e-kran pisze:
    >
    >> Ty się dziwisz, że u nas 99% rzeczy jest na węgiel. Ciesz się, że auta nie
    >> masz na węgiel ;-)
    >
    > Wiesz, gdyby nie koszta to benzyna syntetyczna własnej produkcji byłaby
    > całkiem sensownym wyjściem.
    >
    No i chyba tylko na to pozostaje nam liczyc w przypadku wczesniejszego
    anizeli wegla konczenia sie ropy i wzrostu jej cen.

    >> Na pewno kopgoś obraziłem ale trudno, poglądy mam takie jakie mam.
    >> Dla utrzymania dobrego samopoczucia górników trzeba będzie odczekać tak
    >> jeszcze ze dwa pokolenia. Do czasu aż wydobędą na powierzchnię ostatnią grudkę
    >> węgla z głębokości 15 kilometrów. Wtedy cały naród odetchnie i będzie można
    >
    > Nie myślisz strategicznie. Chociaż w obecnej sytuacji wydobycie u nas
    > nie jest takie optymalne długofalowo.

    Wlasnie strategicznie powinnismy oszczedzac to czarne zloto.

    > Jak się skończy ropa mieliśmy większy zapas całkiem przyzwoitego surowca
    > energetycznego.

    Ano.

    >> wreszcie pomyśleć o jakichś innych źródłach energii. Wprawdzie inne nacje będą
    >
    > Inne źródła są problematyczne. Reaktory rozszczepialne zostawiają po
    > sobie dużo syfu, a zresztą nie mamy własnego uranu.

    Obecnie dla nas to jedyna alternatywa rozwoju elektrowni systemowych
    (czyli tych podstawowych).

    > Wiatraki mają swoje potężne minusy, a nie możesz też poprzegradzać
    > każdej rzeki.

    Wiatraki i energia z wody maja swoje ograniczenia wynikajace z
    potencjalu danego regionu. Nasz potencjal jest dosc skromny, choc do
    pelnego wykorzystania energii wody nam jeszcze daleko. I tu zdumiewa
    mnie postawa "ekologow" rzadajacych ograniczenia emisji CO2 (vide akcja
    w Elektrowni Belchatow, gdzie piekne haslo przeciwko dymieniu wymalowali
    na chlodni kominowej, z ktorej leci tylko i wylacznie para wodna:) ) i
    _jednoczesnie_ protestujacych przeciwko budowie kolejnego stopnia
    wodnego na Wisle. A gdzie reszta mozliwych do zbudowania na niej
    elektrowni wodnych? :\

    > Baterie słoneczne nadają się do kalkulatorów i lampek ogrodowych.

    Amen.

    > IMHO na krótszą metę bardziej opłacalna będzie minimalizacja i
    > optymalizacja zużycia energii niż kombinowanie z jej produkcją.

    To mamy juz za soba. Teraz bedzie tylko (powoli ale jednak) wzrastac
    zuzycie energii elektryczej.

    >> Nie wiem czy to do końca prawda, ale czytałem jakiś czas temu, że węgiel
    >> sprowadzany z Autralii jest tańszy niż wydobywanby u nas. Jeśli to prawda, to
    >> ciiicho szaaa....
    >
    > Z Ukrainy raczej.

    Dobrze pisze - wegiel z Australii jest duuuzo tanszy. Jak i z kazdego
    kraju, w ktorym mozna go wydobywac metoda odkrywkowa. A z Ukrainy jest
    tanszy tylko dzieki nizszym kosztom pracy.
    --
    zbigi

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1