eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieswiadectwa energetyczne a ekologiaRe: swiadectwa energetyczne a ekologia
  • Data: 2009-12-24 16:56:28
    Temat: Re: swiadectwa energetyczne a ekologia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    zbigi pisze:

    >>> Na pewno kopgoś obraziłem ale trudno, poglądy mam takie jakie mam.
    >>> Dla utrzymania dobrego samopoczucia górników trzeba będzie odczekać
    >>> tak jeszcze ze dwa pokolenia. Do czasu aż wydobędą na powierzchnię
    >>> ostatnią grudkę węgla z głębokości 15 kilometrów. Wtedy cały naród
    >>> odetchnie i będzie można
    >>
    >> Nie myślisz strategicznie. Chociaż w obecnej sytuacji wydobycie u nas
    >> nie jest takie optymalne długofalowo.
    >
    > Wlasnie strategicznie powinnismy oszczedzac to czarne zloto.

    Dlatego nie podobał mi się Twój pomysł: niech wydobędą co jest, to
    będzie wreszcie spokój, jak się skończy ;)

    [ciach]

    >> Inne źródła są problematyczne. Reaktory rozszczepialne zostawiają po
    >> sobie dużo syfu, a zresztą nie mamy własnego uranu.
    >
    > Obecnie dla nas to jedyna alternatywa rozwoju elektrowni systemowych
    > (czyli tych podstawowych).

    Nadal pozostaje problem paliwa i "spalin". Problem "spalin" można by
    zmniejszyć, ale zaraz byłaby awantura, że pewnie bomby atomowe chcemy
    produkować.

    >> Wiatraki mają swoje potężne minusy, a nie możesz też poprzegradzać
    >> każdej rzeki.
    >
    > Wiatraki i energia z wody maja swoje ograniczenia wynikajace z
    > potencjalu danego regionu. Nasz potencjal jest dosc skromny, choc do

    Wiatraki mają dodatkowe ograniczenia wynikające z losowej dostępności w
    czasie.

    > pelnego wykorzystania energii wody nam jeszcze daleko. I tu zdumiewa
    > mnie postawa "ekologow" rzadajacych ograniczenia emisji CO2 (vide akcja
    > w Elektrowni Belchatow, gdzie piekne haslo przeciwko dymieniu wymalowali
    > na chlodni kominowej, z ktorej leci tylko i wylacznie para wodna:) ) i

    Białe i z komina? Musi dym! ;->

    > _jednoczesnie_ protestujacych przeciwko budowie kolejnego stopnia
    > wodnego na Wisle. A gdzie reszta mozliwych do zbudowania na niej
    > elektrowni wodnych? :\

    Schizofrenia ;)

    [ciach]

    >> IMHO na krótszą metę bardziej opłacalna będzie minimalizacja i
    >> optymalizacja zużycia energii niż kombinowanie z jej produkcją.
    >
    > To mamy juz za soba. Teraz bedzie tylko (powoli ale jednak) wzrastac
    > zuzycie energii elektryczej.

    Oj, jeszcze nie za sobą... Duża część zużycia to oświetlenie - a z uwagi
    na koszt zakupu mało kto używa tych solidnych, jasnych lamp diodowych.

    A to ma jakieś 4-5x mniejsze zużycie energii.

    [ciach]

    > Dobrze pisze - wegiel z Australii jest duuuzo tanszy. Jak i z kazdego
    > kraju, w ktorym mozna go wydobywac metoda odkrywkowa. A z Ukrainy jest
    > tanszy tylko dzieki nizszym kosztom pracy.

    Odkrywkowo? To nie będzie brunatny? Swoją szosą kopalnie odkrywkowe to
    straszny wandalizm.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1