eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniez cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy.. › Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
  • Data: 2010-10-25 09:19:59
    Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ia2cst$lrb$1@node1.news.atman.pl...

    > Jeśli do wyliczeń z przegród dodasz drugie tyle to masz wentylację
    > grawitacyjną. Jednak mniemam, że tyle nie będzie, bo zapewne nie
    > wymieniasz tego powietrza tak intensywnie.

    I kolejna dyskusja wraca do komfortu. Pewnie nie wymieniam tyle ile moglbym
    bez strat przez wentylacje mechaniczna, ale zyje, nie mam grzyba i nic nie
    smierdzi. Mniemam, ze wentylacja jaka jest to jest wystarczajaca. Pisanie,
    ze gdybym zalozyl rekuperator i wentylacje mechaniczna to spalalbym 30-40%
    opalu mniej jest zwyklym naciaganiem i tyle. Proponowalem juz tu w zeslym
    roku doswiadczenie z zatkanymi kratkami przez tydzien, spisywanie licznika
    gazu i porownanie tego z analogicznym okresem we wzglednie podobnych
    warunkach. Teorie nawet o 80% mniejszym zuzyciu opalu bedzie mozna sobie
    miedzy bajki wlozyc. Ale tu pojawia sie kolejny argument, ze wentylacja
    grawitacyjna nie dziala latem, a ja tego lata przekonalem sie dobitnie ze
    dziala czyszczac wszystkie kratki wentylacyjne po wcinaniu parapetu i
    montowaniu okapu kuchennego, zeby bylo smieszniej latem jest calkowicie za
    darmo, ale tez gwarantowany komofort jest znacznie mniejszy, co moim zdaniem
    powinno byc podstawa dywagacji na temat oplacalnosci szeroko pojetej. Nie
    mam nic przeciwko tego typu instalacjom, ale opowiesci o
    kikudziesiecioprocentowych stratach w normalnych warunkach nie beda mialy
    miejsca. W mieszkaniu jakim mieszkalem okazalo sie pewnego razu, ze
    wentylacji de facto nie bylo od lat, a ze mieszkanie stare, okna tez to i
    nikt nie smierdzial. Po kilku zaczadzeniach krajowych pewnego lata przyszli
    panowie i wszedzie pomontowali rury spiro i wentylacj zaczela ciagnac.
    Wilgoci zrobilo sie mniej, kratki w kuchni ciagle upitolone, a zuzycie opalu
    bez zauwazalnych zmian. No sorry, ale polowe mniej spalonego wegla to raczej
    bym zauwazyl, zwracam uwage, ze okna do szczelnych nie naleza co jak wiadomo
    zwieksza wymiane, wiec tym gorzej dla strat i opalu.

    Pozdro.. TK

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1