eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
  • Data: 2011-09-14 12:54:26
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: "Tornad" <w...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Do slupow mozna podejsc od drugiej strony. Murowac bloczki zostawiajac

    > miejsce na slupek. Mamy w ten sposob zalatwiony problem "trzymania

    > pionu" i gotowy szalunek z 2 stron. Na koncu wystarczy zaslonic

    > przerwe w murze czymkolwiek i zalac betonem. W zalezności od parcia na

    > estetyke koncową szalunek od wew. i od zew. mozna zrobic z desek,

    > plyty OSB lub sklejki laminowanej - takiej jak z szalunkow

    > systemowych. Kwestii zbrojenia nie poruszam bo jest to sprawa

    > oczywista.

    > Wyjdzie to na pewno drozej ale skoro tak sie robi to na pewno sa ta

    > przypadki, w ktorych warto taka rame wykonac. U mnie projektant nie

    > chcial sie zgodzic na murowanie z bloczkow na grubosc 24cm, kazal

    > bloczki kłasc w poprzek, lub szukac bloczkow 30cm. W tej samej cenie

    > zrobilem sciany monolityczne, ale gdybym zrobil slupy to na pewno bym

    > zaoszczedzil.

    Pewnie projektant nie wiedzial, ze sciane mozna zbroic murforem.

    > > "Lapacz tornad" jak go nazwales, wreszcie mi opatentowali i to w Polsce.
    Tu w
    > > Hameryce chyba "z innych waznych wzgledow spolecznych" patent mi wczesniej
    > > odrzucili.

    > W Polsce jest ostatnio parcie na patenty. Byla niedawno nawet taka

    > akcja spoleczna w mediach (w kazdym razie w radiowej Trojce)

    > pokazujaca ile popularnych rzeczy wynalezli Polacy i nie mieli z tego

    > zysku.
    Tak zapewne bedzie i z moim.

    > >  Obecnie jestem na etapie szukania programisty, ktoryby mi to odplatnie na

    > > komputerze wyanimowal, i bede szukal chetnych do jego zastosowania. Koszt
    jest
    > > niestety dosc wysoki rzedu powiedzmy okolo 100 tys. dolarow ale mam
    nadzieje,
    > > ze jakis caly czy nawet trzycwierciowy milioner sie na to zalapie.


    > Masz na mysli animacje komputerowa, ktora prezentowala by w przystepny

    > (i atrakcyjny wizualnie) sposob zasade dzialania Twojeo urzadzenia? To

    > raczej nie jest robota dla programisty.

    Nie, ja podaje matematyczno-fizyczne wzory, warunki brzegowe, zakresy
    parametrow jak gradient napiecia elektrycznego pomiedzy chmura burzowa a
    ziemia i natezenie Ziemskiego Pola Magnetycznego tak, ze ma to byc rodzaj
    apletu, ktory wykaze, ze w okreslonych warunkach powstaje tornado i jaka
    bedzie mialo moc, ksztalt i czas trwania. Tak, ze nie jest to tylko obrazek
    lecz wynik obliczen opartych na mojej teorii.
    Samo urzadzenie jest proste; dom otacza sie 100 metrowej srednicy cewka,
    solenoidem z grubego na palec przewodu w ilosci zwojow 100 i baterii
    akumulatorow lub geberatora o mocy okolo 100 kW i napieciu 500 V, dajacego
    natezenie pradu plynacego przez cewke rzedu 200 A. Taki solenoid wytworzy
    pole magnetyczne skierowane pionowo w gore, ktore lokalnie odwroci kierunek
    ZPM. A poniewaz tornado definiuje jako forme wyladowania elektrycznego,
    twierdze, ze ono ten obszar z odwroconym polem magnetycznym ominie.
    I te tony aluminium, akumulatorow i osprzetu kosztuja.

    > Co do pierwszego wdrozenia... na pewno ktos sie znajdzie... sa
    > przeciez ludzie ktorzy 100k$ są w stanie wydac tylko po to, by się
    > pochwalic wsrod znajomych.

    > >  Obecnie w wolnym czasie pracuje nad obaleniem najgenialniejszej w dziejach

    > > nauki Teorii (Wzglednosci) a scislej jej bzdurnych postulatow.

    > Nie szkoda Ci czasu - przeciez wszyscy od dawna wiedza ze w swietle

    > dzisiejszej wiedzy Teoria Wzglednosci sie nie broni. Wiecej pozytku

    > bedzie jak napiszesz w tym czasie cos na grupe :)

    Nic podobnego. Teoria ma sie bardzo dobrze i co jakis czas sie ja potwierdza.
    Ostatnie "potwierdzenie" odbylo sie ze dwa lata temu. Eksperyment pod nazwa
    Probe B kosztowal okolo 1 miliarda dolarow i oczywiscie potwierdzil tyle, ze
    zadnych wynikow tego potwierdzenia nie ma bo podobno sie zaszumily.
    Do pelnego potwierdzenia potrzeba dalszych prac badawczych za nastepny
    miliard. A wszystko to idzie idzie z m.in. moich podatkow... Na szczescie ktos
    madry zastopowal te prace, wstrzymal granty ale zapewne tylko dla oszczednosci
    na Afganistan, Irak, Libie i inne takie sprawy.

    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1