eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
    peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media
    .com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-0
    2.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not
    -for-mail
    Date: Sat, 07 Feb 2015 23:24:25 +0100
    From: Tomasz L <tol_remove_ukasz@remove_op.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:31.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/31.4.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Wiatr hula w dachu
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 103
    Message-ID: <54d690a2$0$2207$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.11.201.249
    X-Trace: 1423347875 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2207 83.11.201.249:24559
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6410
    X-Received-Body-CRC: 2688841069
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:497557
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam grupę!

    Sytuacja wygląda następująco - nabyliśmy w zeszłym roku dom w stanie
    surowym zamkniętym. Parter + poddasze użytkowe. Zrobiliśmy instalacje i
    wykończeniówkę. Na poddaszu dach był już zamknięty od wewnątrz - to co
    było widoczne to płyta gipsowo-kartonowa, przykręcona, jeszcze nie
    zaszpachlowana.
    Na dachu dachówka ceramiczna. Dach czterospadowy, z północnej strony
    domu jest garaż połączony z budynkiem, na nim dach trójspadowy.

    Teraz wybaczcie słownictwo dyletanta, ale jako że dachu nie robiłem to
    nie mam o tym pojęcia - będę nazywał rzeczy opisowo.

    Mam problem z pomieszczeniem nad garażem. Jest dosyć duże - 33m*m, do
    końca nie zdecydowaliśmy czy będzie to pomieszczenie rozrywkowe, czy
    może gospodarcze, ale jakoś w toku prac daliśmy przy okazji do
    szpachlowania, malowania i położyliśmy panele (niekoniecznie dobre w
    pomieszczeniu gospodarczym (suszarnia/prasowalnia/graciarnia)). Do tego
    ładne drzwi z regulowaną ościeżnicą (ma ona znaczenie w tym wątku).

    Jak już wspomniałem, mam problem z pomieszczeniem nad garażem - jest w
    nim zimno. Wyraźnie zimniej niż za drzwiami. Myślę ok, garażu nie
    ogrzewam, jest w nim 8 stopni - to przez to. Nie pamiętam ile styropianu
    trafiło w tym pomieszczeniu nad garażem na podłogę, ale jakimś cudem
    sporo zostało, a tam były filozoficzne wywody wykonawcy o grubości
    podestu... Pesymistycznie, trafiły tam 3 centymetry. I teraz podest mam
    3 cm wyżej niż to pomieszczenie (jak ktoś kto czyta jest przed
    wylewaniem podłóg - to że ustaliłeś z szefem nie znaczy, że jego
    pracownik o tym wie). OK, pomyślałem, skoro mam 3cm to podkleję w garażu
    na sufit. Podkleiłem 8 cm (o dobrej lambdzie) Dopiero po 3/4 powierzchni
    skumałem jak robić dobrze, ale kierbud jak mnie odwiedził stwierdził że
    nie mam się czego wstydzić.

    Efekt ? Zimno.
    Subiektywnie - zimniej niż w garażu. Fakt, jak wchodzę do garażu, to mam
    głowę blisko sufitu (schodek, podłoga garażu 38 cm poniżej poziomu parteru).

    Czyli jak nie ucieka dołem - to górą (ściany takie same jak gdzie
    indziej porotherm + 15cm styropianu).

    W pomieszczeniu tym stoją dwa drewniane (przepraszam za słownictwo)
    filary, które podtrzymują konstrukcję dachu. Takie na oko 15 x 15 cm
    przekroju. Żona chce je oszlifować, bo podobno to jest ładne. W każdym
    razie, pomiędzy płytą GK a filarami są szczeliny - parę mm, z jednej
    strony około 1 cm, wystaje trochę folia. Wsadziłem tam palce - dużo
    zimniej. Myślę ok, przecież w wyłazach też jest zimniej, ale może u mnie
    nie ma izolacji i dlatego w pomieszczeniu jest tak zimno ?

    Powiecie - moc grzejników - jest OK, zapowietrzone - odpowietrzone.

    Dziś wyciąłem otwór - 30 x 15 cm, w okolicach filaru. Przeciąłem folię.
    Zastałem tam huragan. Przepływ turbulentny. Fakt, dziś ostro wieje z
    zachodu.
    Nie byłem w stanie określić kierunku przepływu, dym z papierosa nie
    pomógł, ręka była bardziej przekonana, że to przepływ od dołu do góry.
    Ale ręka to nie twarz. Działałem po zachodniej stronie dachu - stamtąd
    wieje. Zaświeciłem latarką i co zobaczyłem ?

    Elementy konstrukcyjne są blisko mnie (pomimo tego, że nade mną jeszcze
    z 1m lub więcej dachu). Te, trzymające poziomą część sufitu (dach
    trójspadowy) pewnie mocowane są do tego filara. Powyżej konstrukcji
    elementów poziomych zauważyłem belkę konstrukcyjną biegnącą od dołu
    dachu do góry. Wkładam rękę - huragan. Zauważyłem, że przerwy pomiędzy
    belkami konstrukcyjnymi (równolegle do dachu) są wypełnione wełną
    mineralną, ale przestrzeń pomiędzy belkami i płytą KG (prostopadle,
    przekrój przez dach) jest wypełniona powietrzem - które hula. Czyli tam
    gdzie przerwa tam wełna, tam gdzie belka - nic. Widząc jedną z belek dół
    - góra, wyciąłem kolejny otwór "po drodze" na wysokości oczu. Czułem
    przepływ, ale nie tak intensywny. Może dlatego, że wyciąłem otwór na 2
    palce, a może dlatego, że u góry jest więcej przestrzeni dla hulania i
    uwaga! 2 dachówki z wywietrznikiem (tak sobie to nazwałem).

    No i teraz pytania...

    - Czy to normalne, że wiatr hula w dachu (być może w innych miejscach
    też hula, a tu zauważyłem przez te nieszczelności przy filarach)?

    - Czy w dachu powinna odbywać się wymiana powietrza w całej objętości i
    tylko folia PI powinna odcinać strop od tego co się tam dzieje ?

    - Jeśli to nienormalne, to czy wpada on raczej przez te wywietrzniki,
    czy przez podbitkę (zauważyłem, że od strony zachodniej odstaje w dwóch
    miejscach).

    - Po jaką cholerę są te wywietrzniki ?

    - Mogę termicznie odciąć to pomieszczenie (fakt ościeżnica będzie
    wyglądała paskudnie jak zagłębi się w 5 cm styro, no i jakoś będę musiał
    dopasować panele), ale pytając znajomych - oni nie mają tego problemu,
    nie wiem czy odcinać na ścianie łączącej z budynkiem, czy powalczyć z
    dachem (zyskałbym pomieszczenie, które warto ogrzewać, lub straciłbym
    pomieszczenie generujące tylko straty cieplne - do powiedzmy maja).

    - Na środku sufitu prostopadłego do podłogi - "poziomego", jest przewód
    elektryczny, tam nie wieje, wyczuwam obecność wełny. Rozumiem, że wełna
    ma za zadanie zahamować przepływ powietrza, a to ono de facto jest
    izolatorem. Powinienem upychać w takim razie wełnę gdzie popadnie przez
    otwory ?

    Przepraszam za objętość tekstu, chciałem być zrozumiały.

    Pozdrawiam,
    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1