mam niezly zgryz... w przyszlym roku chcialbym ruszyc temat ogrodzenia. 142m
biezace, 2 bramy.
wyboru duzo...betonowe prefabrykaty do siatki (plan zabrania litych - i
dobrze), siatka na metalowych slupkach, panele takie siakie i owakie,
metalowe solidne z kątownikow (to najbardziej mi odpowiada).
z czego podmurowke? zwatpilem jak policzylem ze na 142m przy szerokosci 20cm
i glebokosci 1m (80cm w glab i 20 nad ziemie albo 70 w glab i 30 nad ziemie)
wyjdzie mi ponad 65 ton betonu co przy cenie ok 250 za metr da wliczajac
najem pompy ok 7800pln......
a to tylko jeden skladnik. Celowalismy zeby wyrobic sie w 25k z ogrodzeniem
ale coraz bardziej powatpiewam ze zmieszcze wszystko w tej kwocie...
podrzuccie koledze jakiegos dobrego pomysla:)
teren ogolnie rowny (tzn zadnych skokow, mozna lac w jednym miejscu i
doplynie do drugiego konca fundamentu:) przynajmniej teoretycznie:)

w akcie desperacji juz rozwazam wykonanie tylko jednego elementu ogrodzenia
(ok 75m), bo front istnieje i wytrzyma jeszcze dekade

w planie miejscowym mam maks 180cm wysokosci ogrodzenia (aczkolwiek leje na
to, moze byc wyzsze). W ogrodzeniu lub tuz przy nim chce polozyc
okablowanie - do kamer, zasilanie do oswietlenia (plot oddziela droge
prywatna nalezaca m.in. do mnie - chetnie bym ja oswietlil) oraz do czujek.
wstepnie myslalem zeby pociagnac to w fundamencie ale teraz juz nie wiem
sam. na to tez chetnie jakis patent bym podpatrzyl zeby to bylo w miare
praktyczne a nie raz zabetonuje kabel i kaplica).

siatka wydaje sie najtansza ale jak zabezpieczyc dol siatki zeby nic mi sie
nie podkopywalo pod ogrodzeniem (dziki psy)

najgorsze jest to ze za kilka lat bede musial wymienic ogrodzenie na drugiej
dzialce a tam bedzie z pincet metrow...
dopoki nie zasiadlem do tego tematu nie wpadlem na to ze ogrodzenie moze byc
tak kosztowne....


--
---------- sirapacz -------------
Zdeklarowany fiaciarz:)