Jest ok 45mb ścian fundamentowych - będą lane w grunt (glina) bez
zdejmowania [na ten czas] humusa w ich pobliżu, ława i ściana monolit będą
lane oddzielnie
głębokość posadowienia ok. 80-90 cm, piwnicy oczywiście nie ma
35x60 ława - lana w folię
25x60 ściana - lana między 2-a styro [8..12cm] stojące na [gotowej] ławie

ważna jest dokładność wykonania wykopu (beton lany między styro) i nie wiem
..

1/ koparka równo wykopie łyżką np 40/50 cm (?) i szpadlem na dole trzeba
ręcznie poszerzyć do 60 cm na ławę, koparkowy chce 100/h, są niby tacy po
70/h ale ile będa kopać równy rów 40xcm x 4ściany po 10m i jedna w środku

2/ koparka rozwali wykop i od razu odpuścic sobie koparką? Zatrudnić ze 3
ludzi i niech machną wykopy w dzień lub dwa ? wyjdą podobne koszty jak za
koparkę? - grunk dosyć łatwy do kopania - glina zwięzła, nie obsypuje się

Ile może grzebać się koparkowy? + ile trzeba wydac na ręczne wykończenie
..
a ile na robotników do kopania od razu szpadlem (głęboko nie będzie, chetni
niby są ale stawek nie negocjowałem jeszcze).


** wyjaśnieniem,
humus będzie zdjety tylko pośrodku "pokoi" i tam rzucana glina, glina tam
zostanie na zawsze + trochę (mało) żwiru chyba będę musial dosypać.
Po zalaniu ścian fundamentowych - ze środka "pokoi" usunę reszę humusa,
wyrównam, zakryję folią, zazbroję i wyleję "płytę" - która będzie od razu
odpowiednikiem chudzika podłogi na gruncie. ~Tak jak zrobił to piczman.

do góry

> Jest ok 45mb ścian fundamentowych - będą lane w grunt (glina)
....
> - grunk dosyć łatwy do kopania - glina zwięzła, nie obsypuje się

Miałem okazje kopać fundamenty z ojcem pod domek letniskowy (dom w
borówkach, wymiary ok 8x8).
Grunt gliniasty, lane było tak jak chcesz ty.
Ale do rzeczy - glina nie jest ŁATA do kopania ręcznego.
Po ściagnięciu humusu, jak była sucha nie można było nawet wbić szpadla taka
twarda była.
Zanim ściągnęło się kolejną warstwe trzeba było do już wykopanego otworu
nalać wody by ją zmiększyć i w ogole by dało się kopać.
Taka mokra glina i tak była zajebiście upierdliwa bo momentalnie przyklejała
się do szpadla... 3 razy wbiłesz szpadel w ziemie i szpachelkką trzeba było
go czyścić bo ważył 10razy wiecej, tak był gliną oblepiony..
Ogolnie kopanie reczne...masakra...

uciu



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów
8468 (20130619) __________

Wiadomość została sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

Użytkownik "szary" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kpssi9$uuu$...@n...news.atman.pl...

> 1/ koparka równo wykopie łyżką np 40/50 cm (?) i szpadlem na dole trzeba
> ręcznie poszerzyć do 60 cm na ławę,

A jak sobie wyobrażasz wkładanie powiązanego zbrojenia? Jeśli ława ma 60cm
szerokości to zbrojenie będzie miało 52cm szerokości. (szerokość ławy - 4 cm
otuliny). Nie wsuniesz tego od góry skoro tam będzie tylko 40/50cm.

A wiązanie zbrojenia w wykopie to średnio przyjemna zabawa :-)

Ja u siebie zrobiłem badania gruntu i dzięki temu kierbud mi przeprojektował
fundamenty tak że ławy miały tylko 35cm szerokości. wykopałem rowek tej
szerokości wrzuciłem folię, zbrojenie na dystansach i wlałem beton do
połowy. Następnie zrobiłem szalunki 10cm ponad ziemią, od strony zewnętrznej
wrzuciłem styropian i wlałem beton do pełna.

Szybko, sprawnie i bez kombinowania.

Mój dom jest lekki (Ytong) więc nie było problemu by zmniejszyć powierzchnię
ław. Spytaj swojego kierbuda niech przeliczy, bo w projektach prawie zawsze
jest szerokość 60cm bo taka wystarcza praktycznie na każde warunki gruntowe.

> a ile na robotników do kopania od razu szpadlem (głęboko nie będzie,
> chetni
> niby są ale stawek nie negocjowałem jeszcze).

U nas na śląski za ręczne kopanie chcą 50-100zł / mb w zależności od
szerokości i głębokości wykopu. Niezależnie od tego gdzie się budujesz na
pewno znajdziesz taniej :-)

Ja kopałem sam - i był to jeden z lżejszych etapów budowy.

> humus będzie zdjety tylko pośrodku "pokoi"

To ok.

> i tam rzucana glina, glina tam
> zostanie na zawsze + trochę (mało) żwiru chyba będę musial dosypać.

A to bez sensu. Tej gliny sensownie nie ubijesz i będzie osiadać przez
następne dziesięciolecia. Nasyp normalnie tyle żwiru ile trzeba i zapomnij o
osiadającej posadzce czy pękających kafelkach.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

uciu wrote:

> Ale do rzeczy - glina nie jest ŁATA do kopania ręcznego.
> Po ściagnięciu humusu, jak była sucha nie można było nawet wbić szpadla
> taka twarda była.

Ja mam ~glinę piaszczystą, są różne rodzaje gliny co łatwo dojtrzeć w
tabelkach nośności gruntów.
Moja jest łatwa do kopania, obok stawialiśmy juz kiedyś dom i było kopane
ręcznie.
Także, zależy co u kogo leży :)

do góry

Ergie wrote:

> Użytkownik "szary" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kpssi9$uuu$...@n...news.atman.pl...
>
>> 1/ koparka równo wykopie łyżką np 40/50 cm (?) i szpadlem na dole trzeba
>> ręcznie poszerzyć do 60 cm na ławę,
>
> A jak sobie wyobrażasz wkładanie powiązanego zbrojenia? Jeśli ława ma 60cm
> szerokości to zbrojenie będzie miało 52cm szerokości. (szerokość ławy - 4
> cm otuliny). Nie wsuniesz tego od góry skoro tam będzie tylko 40/50cm.
>
Eee.. nie mam zamiaru dawać tak szeroko, a i chyba czytałem w zasadach
projektowania że dla ławy przyjmuje się ok. 8 cm otuliny ( nie dam ręki
uciąć bo nie pamiętam dokładnie materiału).

> A wiązanie zbrojenia w wykopie to średnio przyjemna zabawa :-)
>
Miałem zamiar wrzucić wstępnie powiązane, czemu mam wiązać w wykopie? (chyba
że chodzi o j.w.)

> Ja u siebie zrobiłem badania gruntu i dzięki temu kierbud mi
> przeprojektował fundamenty tak że ławy miały tylko 35cm szerokości.
> wykopałem rowek tej szerokości wrzuciłem folię, zbrojenie na dystansach i
> wlałem beton do połowy. Następnie zrobiłem szalunki 10cm ponad ziemią, od
> strony zewnętrznej wrzuciłem styropian i wlałem beton do pełna.
>
W projekcie mam 30x50, w proj. jest 150 kPa nacisku (max) , muszę to
wreszcie przeliczyć [ah ten brak czasu] i wydaje mi się że jest przy granicy
nośności dla [w stanie mokrym] gruntu średniospoistego (glina piaszczysta) a
ja dodaję DWA stropy do budynku: 900x1000x12 cm - podłoga parteru, oraz
strop nad poddaszem uż. tzw. "trumna" (gdzieś po rozwinięciu 1000x1000x7 cm)
- choś chyba razem z +50 ton (choć np. dach był dachówka-ciężki a będzie
blacha). Na oko na razie liczę się z powiększeniem ławy ale ..może zostanie
50 cm., muszę policzyć bo zrobiłem sporo zmian w projekcie.

>
> U nas na śląski za ręczne kopanie chcą 50-100zł / mb w zależności od
> szerokości i głębokości wykopu. Niezależnie od tego gdzie się budujesz na
> pewno znajdziesz taniej :-)
>
50-100 za ..mb ?! To faktycznie chyba znajdę taniej (lubelskie).

> Ja kopałem sam - i był to jeden z lżejszych etapów budowy.
>
>> humus będzie zdjety tylko pośrodku "pokoi"
>
> To ok.
>
>> i tam rzucana glina, glina tam
>> zostanie na zawsze + trochę (mało) żwiru chyba będę musial dosypać.
>
> A to bez sensu. Tej gliny sensownie nie ubijesz i będzie osiadać przez
> następne dziesięciolecia. Nasyp normalnie tyle żwiru ile trzeba i zapomnij
> o osiadającej posadzce czy pękających kafelkach.
Ha! :) właśnie o to mi chodzi, poja posadzka ma "wisieć" (jak strop nad
piwnicą)

>
> Pozdrawiam
> Ergie
pozdrawiam, pomogłeś, dzięki

do góry

Użytkownik "szary" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51c2c833$0$1222$6...@n...neostrada
.pl...

>> A jak sobie wyobrażasz wkładanie powiązanego zbrojenia? Jeśli ława ma
>> 60cm
>> szerokości to zbrojenie będzie miało 52cm szerokości. (szerokość ławy - 4
>> cm otuliny). Nie wsuniesz tego od góry skoro tam będzie tylko 40/50cm.

> Eee.. nie mam zamiaru dawać tak szeroko, a i chyba czytałem w zasadach
> projektowania że dla ławy przyjmuje się ok. 8 cm otuliny ( nie dam ręki
> uciąć bo nie pamiętam dokładnie materiału).

Ja pamiętam minimum 4cm ławy w gruncie i 2cm beton w deskowaniu (np. słupy,
podciągi itp).

>> A wiązanie zbrojenia w wykopie to średnio przyjemna zabawa :-)

> Miałem zamiar wrzucić wstępnie powiązane, czemu mam wiązać w wykopie?
> (chyba
> że chodzi o j.w.)

Tak chodziło o to że nie przejdzie przez węższą część wykopu, ale jak
zrobisz węższe to da się włożyć.

>> Ja u siebie zrobiłem badania gruntu i dzięki temu kierbud mi
>> przeprojektował fundamenty tak że ławy miały tylko 35cm szerokości.
>> wykopałem rowek tej szerokości wrzuciłem folię, zbrojenie na dystansach i
>> wlałem beton do połowy. Następnie zrobiłem szalunki 10cm ponad ziemią, od
>> strony zewnętrznej wrzuciłem styropian i wlałem beton do pełna.

> W projekcie mam 30x50, w proj. jest 150 kPa nacisku (max) , muszę to
> wreszcie przeliczyć [ah ten brak czasu] i wydaje mi się że jest przy
> granicy
> nośności dla [w stanie mokrym] gruntu średniospoistego (glina piaszczysta)
> a
> ja dodaję DWA stropy do budynku: 900x1000x12 cm - podłoga parteru, oraz
> strop nad poddaszem uż. tzw. "trumna" (gdzieś po rozwinięciu 1000x1000x7
> cm)
> - choś chyba razem z +50 ton (choć np. dach był dachówka-ciężki a będzie
> blacha). Na oko na razie liczę się z powiększeniem ławy ale ..może
> zostanie
> 50 cm., muszę policzyć bo zrobiłem sporo zmian w projekcie.

Ja u siebie zmieniłem jedną ścianę z działowej na nośną i dałem pod nią
fundament - dzięki temu miałem więcej węższych fundamentów i cieńszy strop
co w efekcie przyniosło podwójną korzyść.

>> U nas na śląski za ręczne kopanie chcą 50-100zł / mb w zależności od
>> szerokości i głębokości wykopu. Niezależnie od tego gdzie się budujesz na
>> pewno znajdziesz taniej :-)

> 50-100 za ..mb ?! To faktycznie chyba znajdę taniej (lubelskie).

Ano takie "eldorado" :-)

> Ha! :) właśnie o to mi chodzi, poja posadzka ma "wisieć" (jak strop nad
> piwnicą)

A no to co innego - w takim razie pod tym stropem możesz dać cokolwiek
(glina może być) byle nie humus - bo będzie wydzielał zapachy.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

szary wrote:
> Jest ok 45mb ścian fundamentowych - będą lane w grunt (glina) bez
> zdejmowania [na ten czas] humusa w ich pobliżu, ława i ściana
> monolit
> będą lane oddzielnie
> głębokość posadowienia ok. 80-90 cm, piwnicy oczywiście nie ma
> 35x60 ława - lana w folię
> 25x60 ściana - lana między 2-a styro [8..12cm] stojące na [gotowej]
> ławie
>
> ważna jest dokładność wykonania wykopu (beton lany między styro) i
> nie wiem ..
>
> 1/ koparka równo wykopie łyżką np 40/50 cm (?) i szpadlem na dole
> trzeba ręcznie poszerzyć do 60 cm na ławę, koparkowy chce 100/h, są
> niby tacy po 70/h ale ile będa kopać równy rów 40xcm x 4ściany po
> 10m
> i jedna w środku
>
> 2/ koparka rozwali wykop i od razu odpuścic sobie koparką? Zatrudnić
> ze 3 ludzi i niech machną wykopy w dzień lub dwa ? wyjdą podobne
> koszty jak za koparkę? - grunk dosyć łatwy do kopania - glina
> zwięzła, nie obsypuje się
>
> Ile może grzebać się koparkowy? + ile trzeba wydac na ręczne
> wykończenie ..
> a ile na robotników do kopania od razu szpadlem (głęboko nie będzie,
> chetni niby są ale stawek nie negocjowałem jeszcze).
>
>
> ** wyjaśnieniem,
> humus będzie zdjety tylko pośrodku "pokoi" i tam rzucana glina,
> glina tam zostanie na zawsze + trochę (mało) żwiru chyba będę musial
> dosypać.
> Po zalaniu ścian fundamentowych - ze środka "pokoi" usunę reszę
> humusa, wyrównam, zakryję folią, zazbroję i wyleję "płytę" - która
> będzie od razu odpowiednikiem chudzika podłogi na gruncie. ~Tak jak
> zrobił to piczman.

licz dzień pracy dla minikoparki
u mnie (podlaskie) to kosztuje 60 za godzinę, zapomnij o szpadlu -
chyba że lubisz
normalnie to z 4-6 godzin czystej pracy dla sprawnego koparkowego

jeffrey

do góry